Hotel dla tych, którzy przychodzą pić i opalać się

Pisemny: 25 styczeń 2018
Czas podróży: 15 — 24 styczeń 2018
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
5.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 7.0
Usługa: 4.0
Czystość: 7.0
Infrastruktura: 2.0
„Bilet wzią ł em pilnie, nie czytał em komentarzy, spojrzał em na zdję cie i to wszystko”
Po nocnym klubie pilnie chcieliś my iś ć nad morze. Po kilku godzinach snu odszedł em trochę i od samego rana zaczę ł y się telefony z biur podró ż y. Po pó ł godzinie otrzymał em już kilka opcji hotelowych i wybrał em Aurorę Serin bez patrzenia. Pilnie wzią ł em bilet, nie przeczytał em komentarzy, spojrzał em na zdję cie i tyle. Po 10 minutach wyrzucił em pienią dze z konta biura podró ż y i poł oż ył em się spać .
Do Sharm dotarliś my o 19:00, do hotelu dotarliś my o 21:00, nie mieliś my czasu na obiad.
Nasz pokó j był blisko basenu i jadalni, okna wychodził y na „amfiteatr” (jak personel nazywa dyskotekę w hotelu).

20 minut po zameldowaniu przynieś li nam 4 buł ki, szarą kieł basę , ser i mał ą gó rę lodową - komplet. Jesteś my gł odni, zaczę liś my się dusić tymi kanapkami, ale to nie zadział ał o, był o bez smaku.
Pokó j jest przestronny, czysty, miał em bardzo dobre twarde ł ó ż ko, ś nież nobiał ą ś wież ą poś ciel, wszystko, czego potrzebujesz do spokojnego snu! Ale cieszyliś my się wcześ nie, muzyka był a tak gł oś na, ż e ​ ​ był o wraż enie, ż e meble drż ą od basu. Udał o nam się zasną ć dopiero na począ tku pierwszego, kiedy impreza się skoń czył a.
Poranek. O wpó ł do dziewią tej rano gospodyni obudził a nas do posprzą tania pokoju, delikatnie go wysł aliś my. Po 20 minutach spakowaliś my się i poszliś my na ś niadanie. Prawie każ dy z nas zaczyna poranek od kawy, ale nie w Aurorze, picie ich kawy jest po prostu nie do zniesienia, nigdy w ż yciu nie pró bował em czegoś takiego! Myś lę , ż e dobrze, wypiję zieloną herbatę , ale tylko czarną , na tym samym poziomie co kawa. Wszystkie kolejne dni zaczynał em od zwykł ej wrzą cej wody. Ś niadanie kontynentalne był o ś rednie, tylko jajka na patyku i tosty był y dla mnie jadalne, reszta to bzdury.
Obiecano mi pierwszą linię , ale okazał o się , ż e muszę jeszcze iś ć.5-7 minut za plac budowy do morza, przejś ć przez ulicę i dopiero wtedy być na plaż y. Plaż a jest normalna, leż aki godne, czysta. Jest bar od hotelu all inclusive, są nawet sł odkie buł eczki, moż na coś przeką sić .
Poszedł em na obiad gł odny i zł y, bo zrozumiał em, ż e dalej bę dzie ciekawiej.

Ogó lnie rzecz biorą c, jak na hotel na tym poziomie wszystko jest normalne, są też warzywa gotowane na parze i pieczone ziemniaki, ryby i kurczaki. Ale potem, jak się okazał o, reanimują grillowaną rybę z obiadu i nastę pnego dnia robią rybę z sosem, z kurczakiem ta sama historia.
Bardzo "dobre" sał atki z resztek wszystkiego co nasze. Na przykł ad jedna z sał atek: makaron, buraczki, ś wież a marchewka, ciecierzyca, zioł a, sł odka papryka, sos. A jak to u diabł a jest? Wyglą dał o to na wymioty! ! Przez 9 dni tylko raz udał o mi się spró bować sał atki z tuń czykiem w puszkach i pomidorem, reszta sał atek jest kompletna.
Jadł am warzywa gotowane na parze, ryż , ryby zapiekane z serem, wszystko był o dla mnie pyszne!
Kiedy dali barszcz na obiad, wszystko wydawał o się wlecieć , ale okazał o się , ż e to buraki i ziemniaki ubite na mł ynku, zupa detoksykują ca))
Był y zupy i pyszne, nie mogę nic powiedzieć , ale nie rozumiał em z czego był y, konsystencja był a jak tł uczone ziemniaki.
Bardzo ciekawy system przy kolacji z napojami, moż na pić albo alkohol albo cola fanta, ż aden z pozostał ych goś ci nie prosił o kawę , wszyscy zostali odesł ani do lobby, mó wią tylko, ż e tam jest ekspres do kawy. Poszedł em do sklepu i kupił em kilka kawał kó w kawy, myś lę , ż e i tak kawa jest dobra. Ale w restauracji nie ma ciepł ej wody, nie ma wrzą cej wody! Aby napić się dla mnie kawy, musiał em przejś ć z restauracji do budynku centralnego, wejś ć do holu na drugim pię trze, staną ć w kolejce PO SZKLANKĘ GORĄ CEJ WODY. Po prostu był am uskrzydlona, ​ ​ już myś lał am o pó jś ciu na targ i kupnie kotł a.
Chcę zwró cić szczegó lną uwagę na pasek.

Upokarzał o mnie pić cał y czas z jednorazowych plastikowych kubkó w, jak alkoholik. Siadam wię c do kolacji i zamiast kieliszka czerwonego wina piję z jednorazowego kieliszka, co najwyż ej jak studentka.
Swoją drogą wino smakuje jak herbata z hibiskusa, nie przesadzam, w ogó le nie pachnie jak wino, jak kompot. Tak naprawdę nie pró bował em mocnego alkoholu, chociaż wiem, ż e mają dobry rum do smaku. Piwo jest pyszne, otwierają przed tobą butelkę , ale potem gł owa mnie boli tak bardzo, ż e oszalał em. Znajomi z hotelu mają tę samą historię , nie wiem, co jest nie tak z piwem, ale u nas to nie zadział ał o. Sevenup, Miranda, cola, to wszystko drinki, dzieci nie mają nic do picia! Bez soku, ale kompot, nic ! ! Jest UPI, nawet pró bował em, rzadki brud, nawet sami pracownicy tego nie piją . Dzieci nie mają nic do picia poza wodą ! Albo zatruć napojami.
Nawet zwykł a woda sodowa!
Kontynent hotelu jest bardzo dziwny: 50% Arabowie, 30% Kazachowie i reszta Sł owianie. Prawie nie ma mł odych ludzi, wszyscy 35+
Kró tko mó wią c, mogę pisać dł ugo i ż mudnie, nie polecam hotelu normalnym ludziom! Polecam ten hotel tym, któ rzy znowu idą napić się i napić , opcja idealna.
Wró cił em do domu i teraz mogę spać? ?
Mił ego dnia wszystkim
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał