Мы из тех раритетных гостей, которые в Египет прилетели в первый раз. Поэтому нам все было новым и интересным. До этого в Африке отдыхали только в Тунисе, а так Хорватия, Черногория, Турция. Сравнивать есть с чем.
Начнем с того, что летом в Египте действительно очень жарко. Мы прилетели днем, и при выходе из самолета нас как будто завели в сауну. На улице было 43. Мы сначала очень расстроились, но потом привыкли к жаре и теплому морю. Даже понравилось. В отеле нас вышло 5 человек. Заселили быстро в 14:00, повезло, что прилетели и приехали в отель как раз ко времени заселения. Другие туристы, которые прилетели раньше, ждали заселения и браслетов. Пользоваться барами и ресторанами им было нельзя. В Турции с таким не встречались, в других странах отдыхали на полупансионе.
Предоставленный номер разочаровал, маленький, без балкона, неопрятная ванная комната со следами плесени на стенах. Уборка была чисто формальной, выносили мусор и подметали метлой. Пол мыли иногда. Полотенца уборщик забирал, чтобы сменить, а потом нам приходилось бегать и искать его, чтобы он их нам принес. Некоторые туристы просили поменять номер за доплату или ругались. Впоследствии их ждали номера с балконами и потерянные сутки отдыха. Ругаться и доплачивать нам не хотелось, поэтому мы закрыли глаза на номер и старались в нем не появляться.
Море – это то, ради чего стоит выбырать отели в этом месте. А также Сохо Сквер. Море сногсшибательное, очень красивый риф, в первый же день увидели крылатку. Даже и поверить не могли, что это она. Поплыли за ней и на приличной глубине под нами проплыли два ската. К обеду вся эта красота уплывает подальше, но утром, когда не так жарко, нужно вставать и наблюдать за ними. Вход в море с понтона, но для взрослых так даже намного лучше. Вода прекрасно освежает. Но солнце нереально термоядерное. К 11 надо идти в тень и не вылазить из нее, обгореть можно очень быстро и незаметно для себя. Пляж аккуратный, старенькие шезлонги и полотенца, но это не раздражает. Места хватало всем, даже туристам со второй линии.
Сохо Сквер – вторая причина, по которой стоит выбирать этот отель. Вечером эта площадь вся в огнях, здесь можно найти и сувенирные магазины, и всевозможные кафе. Нам понравился кальян возле поющих фонтанов, там же мороженое мовенпик, жаренные шарики в сахарном сиропе, название забыли, к сожалению. В дьюти фри в первые двое суток по прилету можно купить алкоголь, но мы этот возможность упустили. В отеле нам было достаточно пива, вина и коктейлей. В Сохо просто пили пиво. Больше всего понравилась «Сахара», «Хайнекен» был слишком слабым.
Питание в отеле оказалось вполне сносным. Нам нравилось все. Но мы ребята непривередливые. В Турции до этого отдыхали в 4-ке, поэтому здесь мы отъедались по сравнению со скудными трапезами в Кемере. Другие туристы упорно нахваливали турецкий «олл» и хаяли египетскую стряпню. Персонал в целом очень приветливый, шутят, приносили все, что просили. В барах тоже нареканий на работу ребят не было.
Аниматоры проводили разные активити, но мы не принимали в них участия, так как ехали за ленивым отдыхом. Единственной встряской для нас была поездка в Каир. Муж уж очень хотел увидеть пирамиды. Ехать пришлось далеко. И хотя и автобус был комфортабельным, и гид рассказывал увлекательно, и нас отлично накормили обедом, мы устали конкретно. Муж сам ездин на дайвинг к острову Тиран. Остался в полном восторге. Все брали на месте. Так как у гида было дороже и он активно нам все впаривал.
В Египет приедем еще не раз. Это поняли, влюбившись в Красное море. В Айланд Вью еще раз тоже можно, почему бы и нет.
Jesteś my jednym z tych nielicznych goś ci, któ rzy po raz pierwszy polecieli do Egiptu. Dlatego wszystko był o dla nas nowe i interesują ce. Wcześ niej w Afryce odpoczywali tylko w Tunezji, a wię c w Chorwacji, Czarnogó rze, Turcji. Jest z czym poró wnać .
Zacznijmy od tego, ż e lato w Egipcie jest naprawdę bardzo gorą ce. Przyjechaliś my po poł udniu, a kiedy wysiedliś my z samolotu, był o tak, jakbyś my zostali zaprowadzeni do sauny. Na zewną trz był o 43. Na począ tku byliś my bardzo zdenerwowani, ale potem przyzwyczailiś my się do upał u i ciepł ego morza. Nawet mi się to podobał o. W hotelu był o nas 5 osó b. Szybko rozsiedliliś my się o 14:00, mieliś my szczę ś cie, ż e przylecieliś my i dotarliś my do hotelu w samą porę na zameldowanie. Inni turyś ci, któ rzy przybyli wcześ niej, czekali na odprawę i bransoletki. Nie wolno im był o korzystać z baró w i restauracji. W Turcji nie spotkali się z tym, w innych krajach odpoczywali na obiadokolacji.
Zapewniony pokó j był rozczarowują cy, mał y, bez balkonu, zaniedbana ł azienka ze ś ladami pleś ni na ś cianach. Sprzą tanie był o czysto formalne, wynoszenie ś mieci i zamiatanie miotł ą . Podł oga był a od czasu do czasu myta. Sprzą tacz wzią ł rę czniki na zmianę , a potem musieliś my biec i szukać go, ż eby nam je przynió sł . Niektó rzy turyś ci prosili o zmianę pokoju za dopł atą lub przeklinali. Nastę pnie czekali na pokoje z balkonami i stracony dzień odpoczynku. Nie chcieliś my przeklinać i dopł acać , wię c zamknę liś my oczy na pokó j i staraliś my się w nim nie pojawiać .
To wł aś nie morze sprawia, ż e warto wybrać hotele w tym miejscu. Ró wnież Plac Soho. Morze jest oszał amiają ce, bardzo pię kna rafa, pierwszego dnia widzieliś my skrzydlicę . Nie mogli nawet uwierzyć , ż e to ona. Pł ynę liś my za nią i na przyzwoitej gł ę bokoś ci pod nami przepł ynę ł y dwie pł aszczki. W porze lunchu cał e to pię kno odpł ywa, ale rano, kiedy nie jest tak gorą co, trzeba wstać i oglą dać je. Wejś cie do morza jest z pontonu, ale dla dorosł ych jest to nawet znacznie lepsze. Woda jest cudownie orzeź wiają ca. Ale sł oń ce jest nierealistycznie termoją drowe. Do 11 musisz iś ć w cień i nie wychodzić z niego, moż esz bardzo szybko i niezauważ enie się poparzyć . Plaż a jest schludna, stare leż aki i rę czniki, ale nie jest to denerwują ce. Miejsca starczył o dla wszystkich, nawet turystó w z drugiej linii.
Soho Square to drugi powó d, aby wybrać ten hotel. Wieczorem plac ten jest peł en ś wiateł , moż na tu znaleź ć sklepy z pamią tkami i wszelkiego rodzaju kawiarnie. Podobał a nam się fajka wodna przy ś piewają cych fontannach, są lody Movenpick, smaż one kulki w syropie cukrowym, nazwa niestety zapomniana. W strefie wolnocł owej przez pierwsze dwa dni po przyjeź dzie moż na kupić alkohol, ale przegapiliś my tę okazję . W hotelu mieliś my doś ć piwa, wina i koktajli. Soho wł aś nie pił piwo. Najbardziej lubiana "Sahara", "Heineken" był a za sł aba.
Jedzenie w hotelu okazał o się cał kiem znoś ne. Podobał o nam się wszystko. Ale my jesteś my wybredni. Wcześ niej w Turcji odpoczywaliś my w 4-ke, wię c tutaj jedliś my sami w poró wnaniu do skromnych posił kó w w Kemer. Inni turyś ci uparcie wychwalali tureckie „wszystko” i krytykowali kuchnię egipską . Personel jest ogó lnie bardzo przyjazny, ż artują , przywieź li wszystko, o co prosili. W barach też nie był o narzekań na pracę chł opakó w.
Animatorzy prowadzili ró ż ne zaję cia, ale my nie braliś my w nich udział u, bo jechaliś my na leniwy odpoczynek. Jedynym szokiem był dla nas wyjazd do Kairu. Mó j mą ż bardzo chciał zobaczyć piramidy. Musiał em podró ż ować daleko. I choć autobus był wygodny, a przewodnik opowiadał fascynują cą historię , a obiad nas dobrze nakarmił , to byliś my specjalnie zmę czeni. Sam mą ż jedzie nurkować na wyspę Tiran. Był em cał kowicie zachwycony. Wszystko został o zrobione na miejscu. Ponieważ przewodnik był droż szy i aktywnie nam wszystko sprzedawał .
Odwiedzimy Egipt raz za razem. Zrozumiano to, zakochał em się w Morzu Czerwonym. W Island View po raz kolejny moż esz, dlaczego nie.