Radzę rzucić okiem!

Pisemny: 26 kwiecień 2008
Czas podróży: 26 kwiecień — 3 może 2008
Ocena hotelu:
3.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Po pierwsze, Egipt nie jest pierwszym obcym krajem w moim ż yciu, w któ rym spę dził em wakacje. Był em w Turcji, w Europie, Jugosł awii itd. Jest coś do poró wnania. Ale nigdy nie miał am takich „cudownych” wakacji. Dzię ki hotelowi.
Rada dla tych, któ rzy kupili bilet do tego konkretnego hotelu - oddaj go, stracisz trochę pienię dzy, ale uwierz doś wiadczonym w Horyzoncie - nie poż ał ujesz!
W celu.

Dzię ki 10 $ oferowanym w recepcji, mó j mą ż i ja mieliś my jeden z najlepszych pokoi w poró wnaniu z opiniami innych urlopowiczó w, któ rzy byli z nami w tym samym czasie. Czysto, schludnie. . . to wszystko. Meble bardzo stare, przy krzesł ach, fotelach, sofach w cał ym hotelu taś ma jest zerwana (nie jest odcię ta, nie jest odszywana), wisi i czeka w skrzydł ach - aż się oderwie, uderzają c niedbał y urlopowicz stopą lub rę ką .
Pokó j był regularnie sprzą tany, nie mogę narzekać . Nieszczę ś ni znajomi z innych pokoi zostali zmuszeni do noszenia brudnych rę cznikó w nie w recepcji, po czym po 2 dniach zrobili pierwsze sprzą tanie.
Zasadą hotelu jest Borys o Twoje prawa! Gospodarka jest trudna do wszystkiego. Nie ma kubkó w do picia kawy - zapytaj barmana, ł yż eczki to generalnie przedmiot fantazji, jedna sztuka wydawana jest na osobę . Napoje teoretycznie bezpł atne (all inclusive) podawano dopiero po wypiciu poprzedniego drinka do dna. Przykł ad, barman odmó wił mi podania czystej pepsi, bo. Miał am już na stole szklankę Pepsi (choć to był koktajl z Ginem). Podł ogi w hotelowym lobby myto o godzinie 16 na naszych oczach: wodę z butelki wylewano na podł ogę i wysmarowano brudnymi szmatami, stoł ó w w ogó le nie wycierano. Zawsze tkwiliś my w czymś lepkim. Podczas ś niadania-obiadu-kolacji na stole leż y tylko jedna serwetka. Nie wystarczy - twoje problemy, trzeba był o bardziej oszczę dnie się brudzić . Przepraszam za taki szczegó ł , ale 1.5 dnia przed wyjazdem zabrakł o nam papieru toaletowego. Myś lisz, ż e przynieś li to do nas?
Brakuje jedzenia. . . wieczna linia pomidoró w.
Podł oga hotelu zmarł a z powodu zaburzeń i zatrucia. Nie jadł am z nimi sosó w, sał atek, jogurtó w. Jednak mó j mą ż i ja nie zdaliś my.

Plaż a nie jest zł a. Naprawdę jest do niego autobus, ale nie jechał zgodnie z harmonogramem. Na przykł ad najwię ksza liczba osó b, któ re chcą wybrać się nad morze, idzie do autobusu o 8.30. Przyjeż dż a o 8.45, odbiera 1/3 ludzi. . . i nie wraca. Tych. dopiero nastę pnym razem. Kilka razy utkną ł w piasku. Mó j mą ż i ja osobiś cie czekaliś my na niego raz przez 50 minut!!! !
Animacja nie jest (pł aszcz animatora jest tego wart)! Pił ka do gry w siatkó wkę (znakowanie i siatka na plaż y) Sł owa pracownika hotelu cytuję dosł ownie: „nie dział a”! Ż adnych pił eczek do tenisa stoł owego! Jacuzzi nie dział a! Wydaje się , ż e wszystko tam jest, ale w praktyce nie ma nic.
Komary! Oddzielna historia. O ile rozumiem, zgodnie ze sł owami, któ re już nie raz był y w Egipcie, szanują cy się hotel, w któ rym wystę puje problem z komarami, regularnie przeprowadza fumigację na swoim terytorium. Moż e powiedzieć , ż e nasz hotel uratował i nie trzeba mó wić .
Nie powiem dalej.
Sami mogę powiedzieć , ż e nadal mieliś my udane wakacje, dzię ki czynnikowi ludzkiemu (cał y hotel zaprzyjaź nił się na fali ogó lnego niezadowolenia z hotelu) oraz licznym wycieczkom do Naami Bay, gdzie moż na się ś wietnie bawić i obiad, na Stary Rynek, gdzie za niewielkie pienią dze moż na targować się i zbierać pamią tki i prezenty dla bliskich, spacer na jachcie. Morze jest jednak niesamowite!
Tym, któ rzy przeczytali tę wiadomoś ć , ż yczę powodzenia w wyborze naprawdę dobrego hotelu i wspaniał ych wakacji!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał