Recenzja hotelu

Pisemny: 23 kwiecień 2010
Czas podróży: 11 — 21 kwiecień 2010
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 9.0
Usługa: 9.0
Czystość: 9.0
Odżywianie: 3.0
Infrastruktura: 10.0
Dzień dobry wszystkim. Odpoczywaliś my w hotelu HAUZA BEACH RESORT (tak się nazywa wszystko - od serwetek po ksią ż eczki) w Sharm El Sheikh. Na począ tku (przed wyjazdem i przy zakupie wycieczki) był o trochę zamieszania z „gwiazdą ” hotelu. W Internecie - wszę dzie są napisane 4 gwiazdki, a wedł ug firmy turystycznej-5. Postanowił em po prostu opisać nasze odczucia i podam szacunki na podstawie mojego doś wiadczenia. Nie jest duż y - dwa hotele w Hurghadzie (Lilli Land Beach Club**** i Triton Beach Resort***+), Turcji, Antalyi, Kemer (Jasmine Garden***+) oraz hotel na Cyprze (Park Beach* **) Limassol. A teraz teoretycznie odpoczywaliś my w hotelu *****, ale praktycznie w ****. Polecieliś my do Sharm El Sheikh, zdobyliś my bagaż na okoł o godzinę , „porzuciliś my” 5-10 walizek i polecieliś my Boeingiem 747-300 (450 pasaż eró w). Poza tym okazał o się , ż e niektó re walizki był y otwarte (nasze też ), brudne, rą czki wyrwane i poł amane. Wsadzili nas do autobusó w, normalnie dotarliś my do hotelu. Musieliś my czekać w recepcji - do hotelu przyszł o okoł o 20 osó b.
Wł aś ciwie w innych hotelach dostaliś my „notatkę ” po rosyjsku (co, kiedy, gdzie, gdzie i ile). Có ż , po raz pierwszy. Tutaj nie. Mieszkaliś my w bungalowach, wokó ł dwupię trowych budynkó w. Ogó lnie hotel skł ada się z 2 i 3-pię trowych budynkó w. Za terytorium postawił bym 5. Nie ma ż adnych roszczeń do terytorium - duż y obszar, cał kiem zielony + dwa baseny (jeden ze zjeż dż alniami, sztucznym wodospadem i sztucznymi grotami), boisko do siatkó wki, amfiteatr...Có ż , generalnie duż o rzeczy az drugiej strony - to nie jest "miasto w mieś cie, w któ rym trzeba iś ć z jednego koń ca na drugi". Jest mał e "zoo" - kilkanaś cie lub dwa flamingi + dwa ż ó ł wie. Niby drobiazg, ale fajnie, szczegó lnie wieczorem siedzieć przy „ką ciku dziennym”. Plaż a, có ż , tutaj jest peł noprawna pią tka, nie moż na nic zarzucić plaż y. Plaż a znajduje się na cał ym terenie hotelu. Dobre, niezawodne parasole, normalne drewniane (i plastikowe przy basenach) leż aki,
materace (w niektó rych miejscach nawet mał e „poduszki” dla nich) w ogó le przychodzą o każ dej porze, zawsze jest miejsce. Jedyny mał y minus to niewielka iloś ć ogrodzeń od wiatru. Rę czniki plaż owe są zawsze dostę pne. Teraz o morzu. . . Wzdł uż plaż y - od wybrzeż a do morza na 100 metró w, wzdł uż cał ej plaż y cią gnie się rafa koralowa. Moż na pł ywać w dwó ch miejscach - w centrum, przy boisku do siatkó wki oraz na koń cu plaż y po prawej stronie (jeś li stoimy twarzą do morza). Nie wolno im chodzić po koralowcach (to reszta przestrzeni, ale nie da się tam pł ywać , nawet gdy woda się podnosi, zakrywa koral o 10-20 centymetró w. Oczywiś cie moż na pł ywać w czyste morze (za koralem) Ale to jest jak nie ma wiatru i fale nie są duż e tak, a gł ę bokoś ć tam dnia nie widać mimo przejrzystoś ci wody. W jednym miejscu są chodniki, są.4 schody do wody. Rada dla podró ż ują cych po raz pierwszy, koniecznie kup kapcie do pł ywania po przyjeź dzie, dno jest zaś miecone fragmentami koralowcó w, muszelek, jeż y.

Oczywiś cie nie zapomnij zabrać ze sobą maski i fajki. W masce pł ywają wszyscy – od pionieró w po perssioneró w. Bezczelna ryba prawie wyskakuje na piasek. Na plaż y bar: napoje, sok zboż owy, herbata, kawa (moż na z mlekiem), no i oczywiś cie lokalny alkohol, sprite, cola. Moż na zamó wić pizzę , ale zazwyczaj trzeba za nią stać . Osobno w pobliż u są koktajle, soki, wino (za opł atą ), a nawet lody. Moż esz wejś ć do jednego z basenó w, w barze jest ten sam asortyment. Po przybyciu do recepcji otrzymasz dwa kupony na bezpł atne wizyty w dwó ch restauracjach (jeś li zostaniesz dł uż ej niż.2 tygodnie, to 2 razy). Jedna restauracja podobno z kuchnią indyjską , druga rybna. Nie podobał o nam się tam. Odwiedziliś my i od razu poszliś my na lunch. Teraz, jeś li chodzi o rozrywkę na terenie hotelu, moja ż ona i ja jesteś my przyzwyczajeni do wczesnego kł adzenia się spać w domu, wię c tutaj ró wnież poszliś my spać wcześ nie i nigdzie nie chodziliś my na wieczorną rozrywkę . Na terenie znajdują się : fajki wodne, amfiteatr, duż e szachy,
W czasie odpoczynku nie trzeba był o sł yszeć , ż e komuś czegoś brakuje. Przewodnik jednak zdecydowanie zaleca… nie zostawiaj niczego otwartego w pokoju i nie zamykaj walizek. Wł aś nie to zrobiliś my. Pokó j był codziennie sprzą tany (czyszczenie na mokro, rę czniki, ś mieci, popielniczka). Napiwki kł adą się od czasu do czasu za 1 dolara. Ogó lnie wszystko wokó ł jest dobre i doskonał e, gdyby nie kuchnia.... Nie, nas
z ż oną ludzie bez pretensji, nie rozpieszczani przez zacne restauracje czy fast foody, ale sposó b w jaki jedliś my jest przykro, nawet nie 3*. Co był oby wydawane w hotelu 5*, jak w wojsku, norma kadzi? Nawet mi się to nie podobał o, ale powiedzmy, nieostroż ne gotowanie. Ci, któ rzy sł uż yli w wojsku, zrozumieją mnie, czy to normalne, warzywa w wegetariań skim daniu kroi się na takie kawał ki, jak w wojsku kroi się „nieogolony” tł uszcz (pó ł pudeł ka zapał ek. I sał atki? Kapusta struganina z rodzynkami i przyprawami? I makaron?
Niemcy, jak ich widzieli, no, zbudowali takie twarze. Có ż , pytasz, nie był o nic dobrego i gł odował eś ? Nie, oczywiś cie nie. Filet rybny - codziennie i cał kiem smacznie, ryż , ziemniaki (lub puree), był kurczak (na kurczaka ż adnych skarg), mię so (zawsze był o napisane - Woł owina, ale twardy wyglą dał bardzo jak mię so wielbł ą da. . I omlet z rana? rę ce), pę cherzyca (jagoda) bez reklamacji, zawsze ś wież a i zawsze duż o. Herbata wprawdzie w torebkach, ale bardzo mi się podobał a (zwł aszcza hibiskus i anyż , a czarna nie był a zł a) - sok (jak UPI, ale tylko pł yn i to samo jest pomalowane. ) Moja ż ona i ja nie pijemy mocniejszych napojó w.

Jeś li chodzi o zakupy: naprzeciwko hotelu znajduje się supermarket, są sklepy i kolejny supermarket, jeś li pó jdziesz w prawo (stoją c tył em do hotelu). To jest 2 kilometry. Ale jeś li nie jesteś zbyt leniwy i spacerujesz okoł o pię ciu kilometró w (okolice hotelu Laguna Beach), istnieje bardziej rozbudowana sieć sklepó w i rynkó w (jest nawet McDonald's). Na stare miasto nie pojechaliś my, ci, któ rzy pojechali wcześ niej, mó wili, ż e ceny tam są takie same jak w pobliskich sklepach. Wycieczki: pojechał em na dwa. Pierwszym (zakupionym przez przewodnika) jest klasztor ś w. Katarzyny + Dahab. To prawda, jak rozumieliś my, zostaliś my przywiezieni do tego Dahabu z dwó ch powodó w: 1. zjedz obiad (bardzo mi się podobał ) 2. odwiedzanie lokalnego centrum handlowego. Samo miasto jest cał kiem przyzwoicie oddalone od drogi do domu (do Sharm el-Sheikh). O klasztorze nic nie napiszę , kto chce, pojedzie. Powiem jedno – osobiś cie tego nie ż ał ował em.
Drugą wycieczkę kupiliś my na plaż y (jak się okazał o, finansowo nic nie zyskaliś my) ”zwiedzanie wyspy Tirana, pł ywanie w trzech ró ż nych miejscach, z nurkowaniem (za opł atą ). Nie polubił em. Pojechaliś my wspominać naszą wycieczkę w Hurghadzie na „Rajską Wyspę ”. Có ż , jeś li poró wnasz niebo i ziemię . Być moż e trafiliś my na hacki, ale ś wiat wodny generalnie nie istniał (w poró wnaniu z Hurghadą ), choć powinno być odwrotnie. Teraz nurkowanie, nie wiem, ile ci, któ rzy nurkowali, dopł acali, ale myś lę , ż e nurkowanie na 3 metry po 3-5 minut dwa razy nie moż e być nazwane nurkowaniem. Nurkował em z maską - nic nie widać . Zanurzyliś my się dwa razy, zjedliś my obiad, potem w drodze powrotnej, gdy wszyscy już najedzeni chcieli wracać do domu (w hotelach), "przewodnicy" zaczę li pł ywać - 3 osoby zgł osił y się na ochotnika....A czas był już.16 godzin w ich ję zyku. Có ż , ostatnią cechą jest odejś cie. Tutaj mogę powiedzieć tylko jedno - bardzo sł aby (pod wzglę dem asortymentu) Duty Free na lotnisku. To wszystko.
Jeś li ktoś ma pytania - proszę pytać . Osobiś cie opisał em swoje uczucia od reszty w tym hotelu, nie pró bują c niczego upię kszać , ani nie oczerniać .
P. S. Nie mam ż adnych roszczeń wobec organizatora wycieczki, wł aś cicieli i personelu hotelu Hauza Beach Resort, personelu przewoź nika lotniczego (Transaero)
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał