"Cała prawda o Hotelu Fantasia"

Pisemny: 11 czerwiec 2011
Czas podróży: 1 — 7 może 2011
Ocena hotelu:
5.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Odpoczywaliś my w tym "fajnym" hotelu od koń ca kwietnia do począ tku maja, wtedy był o +37 stopni (a teraz chyba nie wię cej), morze jeszcze nie do koń ca ciepł e, pł ywanie nadal bardzo przyjemne. Rafa, ryby Masyanya, ogó lnie rzecz biorą c, tutaj wszystko jest jasne, morze i plaż a są najlepsze w tej zatoce. Porozmawiajmy o hotelu i personelu. Przed wyjazdem przeczytał em wiele recenzji - najbardziej pozytywnych, dwie na tle hotelu. Dopiero teraz rozumiem, ż e 2 osoby napisał y prawdę - jestem trzecia. Moż e, oczywiś cie, *** gwiazdki z "-" pocią gną , ale. . . ). Motto hotelu: Chcesz się ś miać i schudną ć? ? ? Hotel "Fantasy" zachwyca się Tobą ! Motto personelu: kto jest oderwany od jedzenia, bierze go ponownie. W sumie pracuje tam 12 Muchamiedowa, 8 Achmedowa, nie liczą c sprzą taczek, nie wiem na pewno o Abduł owach. Tak wiele ró ż nych historii wydarzył o się nam w cią gu 10 dni, któ rych sł owa nie potrafią opisać , wcią ż się ś miejemy. Na stoł ó wce panuje kompletny bał agan! ! ! Dla nieuprzywilejowanych moż e i wystarczy, ale trzeba być gł uchym i ś lepym, ż eby czegoś nie zauważ yć . Moż na powiedzieć , ż e naczynia w ogó le się nie myją , wię c towarzysze biorą wó dkę przy barze, na serwetkę i wycierają . Moż esz zabrać ze sobą nasz rodzimy czarny chleb, ponieważ najwyraź niej w ogó le nie jedzą chleba Kieł basa - nie przypomina kieł basy, nawet jej nie pró bował em, ryba był a pyszna każ dego dnia; zupy są dziwne, jeden rosó ł - wię c lepiej tam dodać ryż , któ ry jest nawet niczym; jajecznica - każ dego ranka smaż ona na ulicy przez sympatyczną , uś miechnię tą kucharkę ), wypieki wszystkie na jeden smak, warzywa leż ał y osobno, trochę "dziwne", był y też desery, a nawet kalmary, ziemniaki robiono na ró ż ne formy, smakować tak a tak. Ostatniego dnia zrobili puree; o jedzeniu wszystko jasne - nie super, ale da się za każ dym razem inaczej! Plusem jest to, ż e moż na schudną ć (zrzucił am 3 kg. na pewno). Kiedy Arabowie z Kairu przybyli do stoł ó wki, był o duż o jastrzę bi, a personel krzą tał się i sł uż ył . Widać , ż e przyjechali! Już pierwszego dnia Kucharz - Abdulka (wysoki, chudy, 25 lat, niezbyt przyjemny typ) zł apał się na mó j "dziewczyny ogon". W ogó le nie moż na był o jeś ć jak czł owiek, bo zaglą dał mu do ust, udrę czony, nieustannie, bezsensowną paplaniną , podczas któ rej psuł pę k serwetek (po rosyjsku mó wił gorzej, chyba wszyscy pracownicy hotelu) , gonił wszę dzie i do samego koń ca wakacji! Jedna rzecz był a dobra, mogliś my spokojnie zanieś ć jedzenie do pokoju, czasem sam je mijał , bo pró bował em szybko zjeś ć i wywalić . Dostarczono nam ró wnież serwetki (brakuje ich), ale do pewnego momentu. Krzyk, ale mę ż czyzna był naprawdę poważ nie zatopiony, jego oczy był y stale w mokrym miejscu. Szkoda dla niego, ale przekroczył wszelkie granice, nierealne był o dla mnie nawet spokojne spacerowanie wzdł uż Naamy, zawsze był na straż y. Có ż , gdyby tylko on był jedynym....Wię c jeś li pó jdziesz, przywitaj się z nim od Nicky'ego). . . ż art oczywiś cie. . . Trochę o barze: od 10.00 do 22.00 - all inclusive, jeś li przyjdziesz 2 minuty wcześ niej, poczekasz lub pó ź niej, poczekasz do rana. Wszystko zależ y od tego, kto aktualnie pracuje w barze, czy mł odzi ludzie mogą dać WODĘ . Ale powiem ci, lepkie dranie! Zaró wno mł odsi, jak i starsi: radzę zał oż yć pierś cionek na palec serdeczny lewej rę ki, moż e pomó c, szybciej naleją wodę i się jej pozbę dą . W barze wcią ż pracuje dobry „nierozpieszczony” chł opak po 20 lat – Mukhamed, nazwaliś my go „Cygan Yaszka”! Mił y, ciekawy, „nieś miał y”, fajny. Jeś li widzisz na nim lustrzane okulary, to wiedz, ż e to moje. . . był y) Dlaczego nie dać tego mojemu bratu! ? ) Ogó lnie cał y personel uwielbia się cał ować , przytulać , wypowiadać takie wyuczone zwroty, jak: „Czy wszystko w porzą dku? ”; „Jak się masz? ”; „Dlaczego jesteś taki zł y ? ” i ta "papuga" wkró tce zaczyna się niepokoić . Ale na przyję ciu pracują - najnormalniejsi, fajni "chł opcy". laba dana” - ulubione pozdrowienia jednego z nich pracują cych na dziennej zmianie. Mę ż czyzna pokonał nową barierę ję zykową i jest teraz najszczę ś liwszym na ś wiecie. druż yny pił karskie!! ! To coś...Kiedy przypadkiem 2 z nich dowiedział o się , ż e grał em w pił kę noż ną i generalnie ją kocham, od razu zaprosili mnie na ten wspaniał y spektakl. A już nastę pnego dnia wieczorem siedział em ze wszystkimi na kanapie i oglą dał em mecz Realu Madryt-Barcelona. Na szczę ś cie dla mnie Barcelona wygrał a. ) I wszystkie kolejne dni, na recepcji, rozmowy ze mną dotyczył y pił ki noż nej i nie tylko. . . o nim))). Pokoje są jak akademiki. Pierwsze 3 dni mieszkaliś my w pokoju z widokiem na basen (nr 2124), klimatyzatory był y pię kne, ale strasznie gł oś ne i piszczał y komary, wię c się zmienił y (nr 2111), ale nie był o lepiej. Najwyraź niej wszystkie pokoje w tym hotelu są takie same! Czę sto je czyś cił em; najpierw (3 dni, kiedy mieszkali w pierwszym pokoju), zrobił to sprzą tacz Abdul - skrę cił dla nas kwiaty, sł onia i tort. Dostał em napiwek i bł agał em o radio (kupił em je za 80 zł ), po czym dł ugo się przytulał em i cał ował em i zrobił em sobie zdję cie na komó rce. Ma ż onę , 4-letnią có rkę i wcią ż czeka. Moż esz ł apać dla niego prezenty, bę dzie szczę ś liwy. Aby. . . nikt nam nic nie ukradł , nie nosił rzeczy, nie pił wina z gardł a. Moż esz być o tym spokojny. Ostatniego dnia przy ś niadaniu eskortował nas cał y zespó ł roboczy, na czele z "Yashką ", dł ugo robiliś my zdję cia razem z niektó rymi teraz komunikuję się przez Skype, bardzo tę sknię za przygodami). Wycieczki: 1. W czasie odpoczynku wybraliś my się na wycieczkę do Jordanii (Petra). Nie bę dę opisywał wyjazdu, bo to już osobna historia, osobna recenzja, ale radzę : schudną ć , zobaczyć ś wietne miejsca, dotkną ć historii, a takż e iś ć ś ladami Indiany Jonesa. 2. Poszliś my do ł odzi podwodnej. Jest bardzo pię kny i efektowny, oczywiś cie, jak sam pł ywasz pod wodą , jest znacznie lepiej, ale myś lę , ż e warto jeź dzić . Nastę pnym razem prawdopodobnie wybierzemy inny hotel, ale kto wie, moż e znowu pojedziemy do Fantazji. Ż yczymy mił ego wypoczynku!!! ! P. S: Moja rada, jeś li wybierasz się na wycieczkę , lepiej nie brać suchego ł ó ż ka, kiedy lecisz samolotem po 12, to nie dadzą ci drinka i lunchu. Dostaliś my jedzenie na wynos, ponieważ był to bonus. . . ale to tajemnica. Po przeczytaniu niedawno recenzji hotelu Blue Reef 3 * zdał em sobie sprawę , ż e hotel Fantasia nie jest najgorszym miejscem, daleko od najgorszego hotelu. . . Blue Reef 3 * - gł upie miejsce. . . niestety.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał