Niech cię Bóg błogosławi!!

Pisemny: 25 październik 2012
Czas podróży: 10 — 21 październik 2012
Komu autor poleca hotel?: Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
1.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 3.0
Usługa: 1.0
Czystość: 5.0
Odżywianie: 3.0
Infrastruktura: 5.0
Odpoczywaliś my we dwoje od 10.10 do 21.10. 12. W Egipcie po raz pią ty, wię c jest coś do poró wnania. Wiele napisano o reszcie w tym hotelu, w zasadzie nie ma nic specjalnego do dodania. Z gwiazdorstwem i kryteriami jego wyznaczania w Egipcie zawsze nie wszystko był o w porzą dku, ale kto i za co dał temu hotelowi 4*, a kto daje mu takie same i wyż sze oceny za odpoczynek, nie jest do koń ca jasne. Naszym zdaniem ta karczma odpowiada poziomowi 3* i nie wię cej, ł ą cznie z apartamentami, wyż ywieniem i obsł ugą . Jednak komuś się to podoba – i ok, wszystko ma swojego kochanka i w zasadzie nic nie skł onił oby nas do napisania tej recenzji, gdyby nie jedna DUŻ A ALE!

Pierwszą i najważ niejszą rzeczą , o któ rej chciał bym ostrzec wszystkich, któ rzy się tutaj zebrali, jest

UWAGA, HOTEL RZUCA W HOTELU! ! !


I nie tylko kwitnie, ale też wybucha gwał townymi kolorami! Patrzą c w przyszł oś ć , od razu powiem, ż e dla Egiptu, a wł aś ciwie dla wię kszoś ci krajó w arabskich, gdzie Koran jest podstawowym prawem, to bzdura, ponieważ
j. Kradzież to jeden z najcię ż szych grzechó w. Sam miał em przypadek, kiedy w pijanym sklepie w Hurghadzie zapomniał em w ulicznej kafejce internetowej o telefonie wartym ponad 600 dolaró w. Wró cił em po to dopiero dwie godziny pó ź niej, gdy stwierdził em, ż e chcę zadzwonić , ale moja kieszeń był a pusta. Administrator kawiarni wybiegł mi na spotkanie z uś miechem i telefonem w dł oniach. Z wdzię cznoś ci pró bował em wrę czyć mu 5 dolaró w, kategorycznie odmó wił , a kiedy po kilku minutach w koń cu mi się udał o, prawie z bó jką , wydawał się prawie uraż ony. Coś w tym stylu…

A teraz o tym, co dzieje się w NESCO.

Pierwszą stratę odkryliś my trzy dni pó ź niej po przyjeź dzie, kiedy Snickers znikną ł z naszej walizki. Tak, tak, zwykł y Snickers, któ rego postanowiliś my zabrać ze sobą na wycieczkę , ale znikną ł . Nie ma i to wszystko. Wcią ż nie rozumieliś my, doką d poszedł - czy był tam chł opiec? - w rezultacie wzruszyli ramionami, ś miali się i zapomnieli.

Nastę pny raz był znacznie bardziej dramatyczny.

Ostatniego dnia naszego pobytu w hotelu z pokoju znikną ł kupiony tu dzień wcześ niej pierś cionek mojej ż ony. Niedrogie, srebrne, ale bardzo pię kne i masywne, waż ą ce okoł o 8 gramó w. A przed wyjazdem na plaż ę moja ż ona zdję ł a go z rę ki i wł oż ył a do torby na trą bkę - wszystko to był o na moich oczach. Wracają c do hotelu kilka godzin pó ź niej, zobaczyliś my, ż e pokó j został posprzą tany. Zaczę li zbierać się na obiad, a potem okazał o się , ż e pierś cionek znikną ł . Biorą c pod uwagę moje wcześ niejsze doś wiadczenia z pobytu w Egipcie, sytuacja był a dla mnie wię cej niż nieoczekiwana, jeś li nie szokują ca. Nic nie ginę ł o nawet w strasznym trio, w któ rym nawet nie sł yszeli o czymś takim jak sejf. Dlatego zdecydowano się zgł osić problem do dyrekcji hotelu i przewodnika hotelowego z PEGAS, naszego touroperatora (któ ry notabene jest wł aś cicielem tego hotelu, i to nie na zasadzie dzierż awy, ale prawa wł asnoś ci, któ re PEGAS kupił to).
Jedyną rzeczą , jaką zrobił a ochrona hotelu po naszym oś wiadczeniu, był o wywró cenie naszego pokoju do gó ry nogami z gorliwym celem znalezienia straty. Nasze pró by napominania, ż e ​ ​ wcześ niej przez cał e dwie godziny robiliś my to samo, do niczego nie doprowadził y. Potem wezwano sprzą taczkę naszego pokoju, straż nicy przeszukali go (choć nie w naszej obecnoś ci). Oczywiś cie nie znaleziono przy nim pierś cionka. Potem wyjaś niono nam, ż e, jak mó wią , skoro zostawił eś pierś cionek gdziekolwiek poza sejfem, to sam jesteś frajerem, a hotel nie ponosi za to ż adnej odpowiedzialnoś ci. To prawda, dlaczego i dlaczego w naszym pokoju są drzwi z zamkiem, do któ rych klucze są tylko w recepcji i sprzą taczce - nie jest do koń ca jasne. Tak czy siak.
Być moż e to by się skoń czył o, splunę libyś my, westchnę li i poszli na romantyczną kolację , któ rą zamó wiliś my w restauracji rybnej poś wię conej ostatniemu wieczorowi naszego pobytu tutaj, ale wtedy w recepcji pojawia się facet z naszego bloku na pię trze wyż ej i oś wiadcza, ż e ​ ​ z walizki stracił.100 dolaró w. Historia się powtarza – jego numer zostaje wywró cony do gó ry nogami i kulturowo wysł any w tym samym kierunku co my. Co ciekawe, pokó j jest sprzą tany przez tego samego sprzą tacza co nasz. Tutaj staje się dla nas jasne, ż e nasz przypadek nie jest odosobniony, ż e to już jest system, a wszystko to dzieje się , jeś li nie za milczą cą zgodą kierownictwa hotelu, to przynajmniej zgoda jest oczywista.
Po naszym pytaniu do dyrekcji, dlaczego tak naprawdę on sam nie interesuje się tematem kradzież y pod ich nosem, dlaczego nie dbają o wł asną reputację i dlaczego nie wzywamy policji turystycznej na ś ledztwo, natychmiast zostaliś my cał kowicie zlekceważ eni! Wszystko! Nikt nie chciał z nami dalej rozmawiać . Nikt nie zaproponował nam ż adnych kompromisó w ani rozwią zań problemu. Sł uż ba bezpieczeń stwa powiedział a nam - usią dź , poczekaj, Twó j problem jest rzekomo rozwią zany. A wię c chyba pię tnaś cie razy! W rzeczywistoś ci nikt nic nie zrobił ani nie zdecydował . Kierownictwo siedział o w holu przy stoliku z dala od nas w odprę ż onej pozycji, palą c, piją c herbatę i rozmawiają c od serca do serca. Wszyscy liczyli na to, ż e ci Rosjanie bę dą teraz ż ał ować , napić się , wstać i odejś ć - oczywiś cie jesteś my bydł em! 99% goś ci w tym hotelu to Rosjanie, moż esz z nimi zrobić wszystko, ponieważ są przyzwyczajeni tylko do Krymu!

Myś lę , ż e gdyby zmienić urlopowiczó w, powiedzmy, na Wł ochó w, Niemcó w, a przynajmniej Polakó w, to w pó ł godziny rozwaliliby cał y ten hotel na strzę py!

Ogó lnie rzecz biorą c, przez dł ugi czas moż emy mó wić o wszystkim, co wydarzył o się pó ź niej. Nie trzeba dodawać , ż e tego wieczoru nigdy nie poszliś my na kolację ? Owszem, ekonomicznie cał a ta sytuacja moż e nie był a tego warta i w koń cu dał o się ją ł atwo zatuszować ze strony administracji, ale stanę liś my w obliczu TAKIEJ oboję tnej i lekceważ ą cej postawy kierownictwa obu wł adz. hotel i touroperator (a to w ogó le jedno i to samo – hotel PEGAS), któ re jednogł oś nie podję ł y decyzję o przejś ciu do koń ca.
Kró tko mó wią c – cał a ta historia zaczę ł a się o 19:00, na policję turystyczną dotarliś my dopiero po pierwszej w nocy. W hotelu zwracali na nas uwagę dopiero wtedy, gdy sytuacja dochodził a do krzykó w i skandalu. To jasne, bo to jedyna rzecz, któ rej hotel po prostu nie potrzebował - w koń cu sytuacja jest na widoku!

Przez cał y czas naszego pobytu w recepcji udał o nam się spotkać kobietę , któ rej dzień wcześ niej też skradziono z jej pokoju trzy telefony komó rkowe, spotkać niezupeł nie trzeź wą dziewczynę zalaną ł zami i smarkami, któ ra miał a drogi aparat ukradziona ze stoł u w hotelowym barze z przeką skami, gdy poszł a do toalety, a takż e, jeś li to moż liwe, jakoś uspokoił a trzę są cą się dziewczynę w wieku okoł o 20 lat, któ ra przybiegł a tutaj, a pię ć minut temu we wł asnym pokoju został a prawie zgwał cona przez jakiegoś Arab z obsł ugi, któ ry wszedł do jej pokoju pod pretekstem usł ugi hydraulicznej. I nikogo to nie obchodzi, z wyją tkiem samych ofiar, lot jest normalny.
Nastę pnego ranka, a wł aś ciwie dzień po kolejnej czterogodzinnej rozprawie od 9 do 13 z bó jką , krzykiem i skandalem, dyrekcja hotelu wypł acił a nam odszkodowanie w wysokoś ci 50% skradzionego towaru pod warunkiem, ż e nie poszedł bym ponownie na policję.
Chociaż oczywiś cie pojechalibyś my z przyjemnoś cią , gdybyś my mieli wię cej czasu przed wyjazdem, ponieważ hotel faktycznie przeż ywa KOMPLETNY chaos! Wszystko jest dobre, o ile nie dotyczy to Ciebie osobiś cie!
Byliś my w domu przez jeden dzień , ale wcią ż jesteś my w szoku po tym, co zobaczyliś my i usł yszeliś my. Wyraż amy naszą szczegó lną „wdzię cznoś ć ” kierownictwu hotelu DESSOLE NESCO, w szczegó lnoś ci menedż erowi Tatyanie za raż ą cą bezwstydnoś ć i zuchwał oś ć w komunikacji z klientami, a takż e naszą szczerą „wdzię cznoś ć ” kierownikowi touroperatora PEGAS Julii Kolesnikowej za oboję tnoś ć i formalne podejś cie do problemó w wczasowiczó w.
WIĘ CEJ W TYM HOTELU NIE STOPA, czego wszystkim czytelnikom ż yczymy! ! !
PS Jeś li uda Ci się tu dotrzeć , trzymaj wszystkie swoje rzeczy w sejfie powyż ej pię ciu dolaró w! ! ! Nawet Snickers! A w wolnym czasie poczytaj księ gę uwag i sugestii, leż y skromnie i samotnie w ką cie w recepcji.
Znajdziesz w nim wiele ciekawostek o kradzież ach, o sprzedaż y narkotykó w przez personel w lokalnej dyskotece, a takż e o UTYLIZACJI (tak, w bardzo, bardzo prawdziwym tego sł owa znaczeniu! ! ) postawie personelu obsł ugi wobec klientó w i wiele wię cej.
Wszyscy są szczę ś liwi!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał