В этом отзыве постараюсь затронуть те моменты, которые не были освещены в предыдущих отзывах. Вернулись мы из этого отеля 11 августа. Прилетели рано утром в 6-7 утра и нам сразу дали номер, а браслеты одели в 12. В нашем номере не работал кандик (не охлаждал воздух) и после нескольких походов на рисепшн нас переселили (без доплаты) в гораздо лучший номер на 2-ом этаже с более новым кандиком и классным видом на море (фотка прилагается).
Сразу хочу сказать про море. Отель находится на небольшом мысике, поэтому очень часто пляж продувается сильным ветром, на море идет волна и часто возникает сильное течение. За время нашего отдыха пляж , слава Богу, не закрывали ни разу, но ранней весной/поздней осень и зимой я бы не рискнула поехать в этот отель (конечно, в случае, если море для вас в приоритете). Из всех отелей, находящихся в этой местности, Тиран, пожалуй, самый ветреный и штормовой. Летом это конечно не проблема. Заход в море только с понтона. Берег скалистый и подхода с берега просто нет. Риф красотой не впечатлил, хотя сейчас мёртвые кораллы - это проблема практически во всем Шарме. Рыбки были, не так много, как раньше, но и скаты-орляки приплывали и мурены были и т. д.
Пляж большой, лежаков хватало всем, хотя половину из них видно убрали по карантинным соображениям. Отель был загружен хорошо, но большая часть отдыхающих были египтяне. Наших наверно было не больше 50 чел. Но сейчас такая ситуация наверно в большинстве отелей Шарма, т. к. чартеров из Европы нет, местные сказали, что летает только Украина и Беларусь. Рядом с нами был отель Sunrise Arabeyan (отель совсем не дешевый), но судя по контингенту на их понтоне, там тоже большинство были египтяне.
Питание в отеле очень понравилось (учитывая, что он не из дорогих). На обед всегда было 2 вида мяса, на ужин 3 вида. Каждый день на ужин на улице делали мясо на гриле, пекли прямо при нас в печи лепешки. Из фруктов были дыня и арбуз. Овощи разного приготовления конечно тоже были, сладости были вкусные (хотя я совсем не сладкоежка и сладости обычно не беру, но здесь, некоторые понравились даже мне). Вилки, ножи, ложки были пластиковые, в запечатанных пакетах. Еще, при входе в ресторан на обед всем мерили температуру и записывали в журнал. Одна девушка обгорела на солнце и у нее темп. была 37 градусов. Ей об этом сказали, но слава Богу, на этом все и закончилось. В остальном в ресторане все было как прежде - шведский стол, все брали сами, как раньше, только мясо выдавали повара за стойками, но проблем это не создавало, можно было подходить несколько раз.
Рядом с отелем есть улочка с магазинчиками и 2-мя аптеками. Там есть практически все - фрукты, сумки, футболки, сладости, все для плаванья и т. д. Цены практически такие же, как и на Олд Маркет, учитывая, что туристов было мало, то и цены не задирали. Ездили в магазин Джорджа Клуни в Набке. Мы с ними списались в вайбере и они обеспечили бесплатный трансфер из отеля и обратно. Цены и ассортимент там были практически такие же, как и рядом с отелем. Я купила только фреш из манго и гуавы. Но хочу предупредить - если у вас в номере холодильник слабо холодит, то сок манго начинает подбраживать, а вот с гуавой абсолютно ничего не случилось.
Экскурсии гид от Джойн ап предлагал только на кораблике и квадрациклах. Сказал, что все остальное под запретом, включая дайвинг. Но в нашем отеле на пляже предлагали погружение с аквалангом. Вай-фай на рисепшн работал с переменным успехом. Если нужен хороший интернет, то симку можно купить либо в аэропорту по прилету (там есть стойки трех операторов) или на торговой улочке рядом с отелями была вывеска vodafone.
W tej recenzji postaram się poruszyć te punkty, któ re nie został y omó wione w poprzednich recenzjach. Wró ciliś my z tego hotelu 11 sierpnia. Przyjechaliś my wcześ nie rano o 6-7 rano i od razu dostaliś my pokó j, a bransoletki został y zał oż one o 12. Ż yrandol nie dział ał w naszym pokoju (nie chł odził powietrza) i po kilku wycieczkach do recepcji przeniesiono nas (bez dopł aty) do duż o lepszego pokoju na 2-pię tro z nowszym ż yrandolem i fajnym widokiem na morze (zdję cie w zał ą czeniu).
Chcę tylko porozmawiać o morzu. Hotel poł oż ony jest na mał ym przylą dku, wię c bardzo czę sto na plaż ę wieją silne wiatry, na morzu jest fala i czę sto jest silny prą d. Podczas naszych wakacji plaż a, dzię ki Bogu, nigdy nie był a zamknię ta, ale wczesną wiosną /pó ź ną jesienią i zimą nie odważ ył abym się jechać do tego hotelu (oczywiś cie, jeś li morze jest dla Ciebie priorytetem). Ze wszystkich hoteli w tej okolicy Tiran jest prawdopodobnie najbardziej wietrzny i burzliwy. Latem z pewnoś cią nie stanowi to problemu. Wejś cie do morza tylko z pontonu. Wybrzeż e jest kamieniste i po prostu nie ma podejś cia z wybrzeż a. Rafa nie zachwycał a swoim pię knem, choć teraz martwe koralowce są problemem niemal w cał ym Sharm. Był y ryby, mniej jak wcześ niej, ale był y też pł aszczki i mureny itp.
Plaż a jest duż a, leż akó w wystarczył o dla wszystkich, chociaż poł owa z nich został a najwyraź niej usunię ta z powodu kwarantanny. Hotel był dobrze zarezerwowany, ale wię kszoś ć goś ci to Egipcjanie. Musiał o być nas nie wię cej niż.50 osó b. Ale teraz taka sytuacja jest chyba w wię kszoś ci hoteli w Sharm, bo. nie ma czarteró w z Europy, miejscowi mó wili, ż e latają tylko Ukraina i Biał oruś . Obok nas był hotel Sunrise Arabeyan (hotel wcale nie jest tani), ale są dzą c po kontyngencie na ich pontonie, wię kszoś ć z nich był a ró wnież Egipcjanami.
Bardzo podobał o mi się jedzenie w hotelu (biorą c pod uwagę , ż e nie jest drogie). Na obiad zawsze był y 2 rodzaje mię s, na obiad 3 rodzaje. Codziennie na obiad na ulicy gotowali mię so na grillu, na naszych oczach w piekarniku piekł y ciasta. Owoce to melon i arbuz. Oczywiś cie był y też warzywa ró ż nych przetworó w, sł odycze był y przepyszne (chociaż ja w ogó le nie lubię sł odyczy i zwykle nie biorę sł odyczy, ale nawet mi się tu podobał y). Widelce, noż e, ł yż ki był y plastikowe, w zapieczę towanych workach. Ró wnież przy wejś ciu do restauracji na lunch mierzono temperaturę każ dego i zapisywano ją w dzienniku. Jedna dziewczyna poparzył a się na sł oń cu i ma tempo. był o 37 stopni. Powiedziano jej o tym, ale dzię ki Bogu, to był o to. Poza tym wszystko w restauracji był o jak dawniej - bufet, wszyscy brali go sami, tak jak poprzednio, tylko kucharze rozdawali mię so przy ladach, ale to nie stwarzał o problemó w, moż na był o podejś ć kilka razy.
W pobliż u hotelu znajduje się ulica ze sklepami i 2 aptekami. Jest prawie wszystko - owoce, torby, koszulki, sł odycze, wszystko do pł ywania itp. Ceny są prawie takie same jak na Starym Rynku, ze wzglę du na niewielką liczbę turystó w ceny nie został y podniesione. Poszliś my do sklepu George'a Clooneya w Nabq. Skontaktowaliś my się z nimi przez Viber i zapewnili bezpł atny transfer z hotelu iz powrotem. Ceny i asortyment był y prawie takie same jak w pobliż u hotelu. Kupił em tylko ś wież e mango i guawę . Ale chcę cię ostrzec - jeś li lodó wka w twoim pokoju jest lekko zimna, to sok z mango zaczyna fermentować , ale absolutnie nic się nie stał o z guawą .
Przewodnik wycieczek od Joyne w gó rę , oferowany tylko na ł odziach i quadach. Powiedział , ż e wszystko inne jest poza zasię giem, ł ą cznie z nurkowaniem. Ale w naszym hotelu na plaż y zaproponowali nurkowanie. Wifi w recepcji dział ał o z ró ż nym powodzeniem. Jeś li potrzebujesz dobrego internetu, moż esz kupić kartę SIM na lotnisku po przylocie (są tam kasy trzech operatoró w) lub na ulicy handlowej obok hoteli był znak vodafone.