straszna służba w raju?

Pisemny: 22 kwiecień 2008
Czas podróży: 23 — 30 kwiecień 2008
Ocena hotelu:
5.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Bardzo przepraszam! ż e trzeba był o tak nisko ocenić ten pię kny hotel! Dosł ownie cztery dni temu moja recenzja tego hotelu był aby pochlebna, ponieważ . jego architektura, poł oż enie nad morzem, czyste i kwitną ce terytorium mimowolnie przeważ ają nad innymi niedocią gnię ciami. Po raz pierwszy odpoczywaliś my w Egipcie jako rodzina i począ tkowo byliś my optymistycznie nastawieni do wspaniał ych wakacji i wcale nie zamierzaliś my szukać winy w drobiazgach - nie moż na zadowolić wszystkich!
Zamkną ł bym oczy na „czyste” naczynia z resztkami wczorajszego jedzenia i odciskami cudzej szminki, na monotonne codzienne menu, na „czyste” rę czniki na plaż y pachną ce pleś nią , na lekko tendencyjne nastawienie personelu do rosyjskoję zycznego kontyngentu wczasowiczó w, do leniwego personelu rozpieszczanego napiwkami. . . (wszystko nie moż e być idealne), gdyby nie ostatnia kropla!
Chcę ostrzec tych, któ rzy mają czas lotu powrotnego na porę wieczorno-nocną ! Nie licz na przychylnoś ć administracji hotelu! Przez cał y pobyt w hotelu nie ską piliś my „wdzię cznoś ci” w USD, byliś my przyjaź nie nastawieni z personelem, choć nie wszyscy odpowiadali w ten sam sposó b, dlatego, aby unikną ć nieporozumień , zgł osiliś my się do recepcji na trzy osoby dni z proś bą o przedł uż enie pokoju, ponieważ o 23.40 mieliś my lot powrotny (musieliś my się przespać , bo jeszcze ponad sto kilometró w od Boryspola), do któ rego powiedziano nam, ż e nie ma problemó w, wystarczy przylecieć rano na dzień wyjazdu i opł ać przedł uż enie. Przez cał y ranek w dniu wyjazdu byliś my oszukiwani w holu, karmieni godzinowymi obietnicami, a w poł udnie dali nam dwie godziny czasu na spakowanie się w ramach rekompensaty i poprosili nas o pozostawienie bagaż u o 14.00 i opuszczenie pokoju ! ! ! W galopie zdą ż yliś my się spakować i dokł adnie o godzinie 14.00 portier zabrał nasze bagaż e i wyszliś my z pokoju. Przy przekazywaniu kluczy dostarczono nam fakturę na 40$ za przekroczenie czasu spę dzonego w pokoju oraz powtó rny, wcześ niej opł acony rachunek za bilard! ! ! I choć pó ź niej okazał o się , ż e bilard rzeczywiś cie został spł aszczony, a pokó j posprzą tany i gotowy na przyję cie nowych turystó w, w odpowiedzi na nasze oburzenie (wolne babcie się zepsuł y! ) wyzywają co obcię li nam bransoletki, odmawiają c tym samym obiadu, sł owa "HOTEL FINISH". . . Po takim finale naprawdę powiem "THE HOTEL CONTINENTAL FINISH!! ! " Nie chce mi się wracać do miejsca, w któ rym moż na zepsuć cał e otoczenie za swoje pienią dze i nie bę dę polecam moim znajomym!

Decyzja należ y do Ciebie - baw się dobrze!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał