Kontynentalny

Pisemny: 13 lipiec 2009
Czas podróży: 2 — 12 lipiec 2009
Ocena hotelu:
1.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 1.0
Usługa: 2.0
Czystość: 2.0
Odżywianie: 2.0
Infrastruktura: 2.0
Wł aś nie wró cił em wczoraj. Nie był o ż adnych problemó w, ale wcią ż był y mał e minusy - ale myś lę , ż e bę dą w każ dym hotelu - wszyscy mamy ró ż ne gusta. Poleciał em i osiedlił em się bez problemó w, pokó j standardowy - z dala od morza, jeś li chcesz zobaczyć morze z okna - 20 i 30 dolcó w za dzień dodatkowo pł atny, wszystko to jest wskazane bezpoś rednio w recepcji. My za bardzo nie zabiegaliś my o zdanie i zgodziliś my się z numerem, któ ry podali. Numer: opisuję bez emocji - poś ciel jest szara, poszewki na koł dry są kró tsze niż koce, poś ciel z dziurami i plamami (takich nawet nie mam ś ciereczka do podł ó g w domu, kupuję pię kną ś cierkę do podł ó g w sklepie) Ale dla niektó rych moż e to nie być najważ niejsze - ale to 5 gwiazdek, prawda? Ł azienka - pę knię ty panel na wannie, sama wanna podobno był a tak stara, ż e ​ ​ został a po prostu pomalowana farbą ! a po kilku dniach uż ytkowania farba ta zaczę ł a się rozwarstwiać i pę kać tuż pod naszymi stopami. Drzwi i stolarka w pokoju w ogó le był y jakby miał y 100 lat - tylko zwracam uwagę na takie rzeczy - szlifowanie i powł oka był a wymagana, wszystko inne nie powodował o ż adnych specjalnych reklamacji.
Sprzą tanie, serwis - peł ne zamó wienie. W restauracji jedzenie był o inne, ludzie przejadali się (w tym my) i po tygodniu ż oł ą dek zaczą ł się nienawidzić i prosić o diety))) są naprawdę problemy z owocami - czytał am o tym jeszcze przed wyjazdem. Tak - malutkie zielone brzoskwinie, zielona ś liwka wiś niowa (lub podobny owoc) (ź le umyta), pomarań cze, grejpfruty na ś niadanie, był y też daktyle. O tym, ż e dają plasterek arbuza i melona - kompletna bzdura! tak, kł adą.2 sztuki na twoim talerzu - ale! po prostu trzymasz go i mó wisz „mor” - „wię cej” i dostaniesz co najmniej 2 arbuzy lub 3 melony! lub po prostu podchodzę kilka razy, nie widział em ani nie sł yszał em, ż eby komuś odmó wiono. Napoje nalewa się porcjami, ale taka jest polityka każ dego hotelu, po prostu wymyś l tyle razy, ile potrzebujesz - nie naleją na raz litró w.
Obsł uga zawsze super, uś miechnię ci i mili ludzie. ALE! ! ! Drodzy turyś ci, to zależ y od nas! Uś miechnę ł am się do nich i był am uprzejma, a oni jeszcze raz pró bowali zadowolić .

Na plaż y animatorzy nie cią gnę li ani nie przecią gali, jeś li sam tego nie chciał em, zaprzyjaź niliś my się z nimi i bardzo przyjemnie rozmawialiś my.
Morze był o cudowne! o specjalnych butach - są potrzebne tylko do nurkowania i snorkelingu, po prostu pł ywał em i wcale ich nie potrzebował em, weszliś my do wody z pontonu, wystarczył y klapki, aby dostać się do wody - piasek jest po prostu gorą co - chodzenie po nim bosymi stopami niemoż liwe. Polecam kupować klapki na plaż ę - kapcie cał kowicie gumowe - ż adne inne nie pasują . Przyjechał am w modnych kapciach Nike - wszystko był o w porzą dku, ale dł ugo był y mokre i po prostu się zepsuł y. i ZDECYDOWANIE! ! ! kup krem ​ ​ z filtrem (sunblock) Ile spalonych ludzi widział em - po prostu okropne! a w samolocie ludzie odlecieli z ranami od sł oń ca (((i wię cej. dla tych, któ rzy od razu mnie rozumieją - w ogó le nie ma kawy...jest jakiś napó j, któ ry tak nazywają...ale to tylko parodia . . wszyscy turyś ci tak powiedzieli, to nie tylko moja opinia, ale poszliś my na kawę w pł atnym barze, filiż anka (malutka) - 2.5 dolca. Herbata w restauracji - lipton z torebek (kilka torebek został o zaparzonych w duż y czajnik) plaż a.
Rę czniki na plaż y to wyprane ż ó ł te szmaty, czas je zmienić (recykling), jak na 5-gwiazdkowy hotel to tylko podkopywanie wizerunku, ale podobno dla hotelarzy to nie jest powó d do niepokoju. Ciekawe czy oni też mają takie rę czniki w domu? ?
Teren hotelu jest pię kny i zadbany, sprzą tanie trwa cał y czas.
To chyba wszystko. Gotowy odpowiedzieć na wszystkie pytania.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał