Pytanie o Egipt

  Zadać pytanie
Zadać pytanie
Na Twoje pytanie odpowiedzą eksperci i doświadczeni turyści.
+ Wyjaśnienie do pytania
19871 subskrybenci zostaną
powiadomieni o problemie
Ciekawe pytania
Temat pytaniaа

Powiązane pytanie «Miejsca i rozrywka»
„Odpoczynek po śmierci”
Dzień dobry, doświadczeni turyści Egiptu!
Zainteresowałem się tematem "Death Rest" na forum, jest tam tyle informacji, ale jak to mówią "sucha teoria, przyjacielu".
Chciałbym wiedzieć, jak naprawdę tam są, czy wszystko jest takie straszne? Podziel się wrażeniami, jeśli ktoś naprawdę został ugryziony przez murenę lub inną rybę? Kto nadepnął na jeżowca i co stało się później? Czy ktoś ma negatywne doświadczenia z jadowitymi wężami, meduzami, portugalskimi łodziami lub czymś innym?
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Subskrybuj
10 subskrybenci  • zapytał 2010-05-0714 lat wstecz
Odpowiedzi  •  22
аватар fukkkkka
Jeż chwycił boleśnie za piętę,
Bardzo mocno rozdarłem gardło.
Igły przyklejone do kości
Musiałem nosić nogę...
(z mojej sztuki)
po ugryzieniu jeża.
Hassen, major policji miał spotkanie ze statkiem, kto ci co powie?
аватар Kasja23
Pytanie oczywiście poprawne, może te informacje się komuś przydadzą.
Po tym, jak podczas podniecenia wbiłem stopę w siatkowy kłujący koral, pozostałem przy życiu :)
Dlatego mogę podzielić się wrażeniami.
Żywe koralowce palą WSZYSTKO. A siateczkowa i blaszkowata millepora oparzenia na ciele wyglądają jak ślad po rozgrzanym do czerwoności żelazie. Blizny utrzymują się ponad sześć miesięcy. Miej ze sobą butelkę octu stołowego. A jeśli mimo wszystko dotkniesz korala, przemyj miejsce oparzenia wodą morską, a następnie octem.
Wielokrotnie. Jeszcze lepiej, delikatnie opływaj koralowce!
аватар hessen
@fukkkka
Cytat „Kto ci co powie?”
Jaki jest problem? Tutaj ludzie dzielą się swoimi doświadczeniami, zarówno dobrymi, jak i złymi, w tym celu tworzone są „pytania/odpowiedzi”.
Nie każdy żyje zasadą: skoro czułem się źle, to nikomu nic nie powiem, nawet jeśli inni też nie poczują się lepiej.
аватар hessen
A ty @Kasja23,
dzięki za odpowiedź z własnego doświadczenia.
Oglądam różne pytania/odpowiedzi na tej stronie od kilku miesięcy, ale ten temat nie został podniesiony, prawdopodobnie nie dotyczy, lub wszyscy mają większe doświadczenie lub nie przywiązują dużej wagi do tego problemu.
аватар Kasja23
Swoją odpowiedź uzupełnię zdjęciem siatkowatego kłującego korala.
http://www.turpravda.ua/foto/54494.html
Przed wyjazdem nie przywiązywałem dużej wagi do badania koralowców. I na próżno :)
аватар templier
No cóż, poparzyłem się, choć nawet nie wiem co.. Za miesiąc nie pozostał żaden ślad.. Zadrapanie od koralowców (dobrze porysowane) również zagoiło się za taką samą ilość. Chociaż nie rozumiem kiszów w tej kwestii - zachowuj się ostrożnie i ani mureny, ani jeże nie rzucą się na ciebie w celu ataku))) .. jak idziesz do naszego lasu, to też boisz się węży, ale i tak idź)))))
аватар dama
W zeszłym roku na plaży, z własnej głupoty, nadepnąłem na jeżowca, którego ze wszystkich odmian, których nie znam, wcześniej nie było. Czułem się, jakbym pojechał drzazgą. jeszcze gorzej1 Zwróciłem się do miejscowych, co mam zrobić? Wyciągnęli dwie igły naraz - szklankę whisky. Zabrali je do lokalnej restauracji i na miejsca z igłami przyłożyli serwetkę nasączoną gorącym olejem roślinnym. Z takim kompresem siedziałem 10 minut, serwetka była wymieniane kilka razy.Jodem na obcasie.Dwa pozostałe faktycznie wyjechały przed odlotem, a jeden został przemycony przez odprawę celną :) Od tego czasu na plaży, nawet piaszczystej, tylko w kapciach!
аватар dama
Przepraszam za literówki - spieszyłam się
аватар hessen
@szarlotka
Nigdy nie byłem nad Morzem Czerwonym, a jak wiecie, jest ono bardzo bogate w różne żywe stworzenia. A miałem podobne pytanie jak już pisałem po tym temacie na forum. Więc chciałem wiedzieć, jak naprawdę jest?
Wcześniej takie pytania nie pojawiały się ani na Atlantyku, ani na Morzu Śródziemnym, ani na żadnym innym morzu i nie było też żadnych problemów.
аватар hessen
@dama
bardzo dziękuję za odpowiedź, oczywiście lepiej uczyć się na błędach innych i nie zaszkodzi mieć w ogóle dodatkowe informacje!
Może ktoś inny oprócz mnie jedzie pierwszy raz do Egiptu, a ta informacja, jak sądzę, nie jest bezużyteczna!
Dobrze, że ten temat jest poruszany zarówno na forum, jak i tutaj.
аватар elenako
Cytat „Kto ci co powie?” —
mężczyzna zmarł i dlatego nie może nic powiedzieć.
аватар lvenok
kiedy poszliśmy odpocząć, poszliśmy na plażę z zagrodami, wszyscy mieli na sobie specjalne kapcie! ale mama podobno jeża nie zauważyła i przyjechała (były wtedy pierwszy raz w Egipcie), naturalnie od razu spanikowała, zwróciła się do miejscowego, powiedziała, że ​​w porządku, namaściła cytryną, przyjechała do hotelu, powiedziała o co chodzi , kilka dni cytryny i same się rozwiązały (jeż był czarny z długimi igłami)
аватар hessen
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi!
Jak widać z odpowiedzi, głównym zagrożeniem są jeże, a częściowo koralowce.
Ucieszę się, jeśli ktoś inny odpowie!
аватар Jellyfish
w koralowcach jest naprawdę dużo jeży.
kiedy tam pływałam, po prostu starałam się ich nie dotykać (pływają w koralach, a nie w morzu), starałam się też nie nadepnąć na koralowce.
i ogólnie tam za 10 dolarów można kupić kapcie do pływania.
аватар Habyby73
Byliśmy już w Egipcie już wiele razy, dzięki Bogu, bez incydentów, ale pierwszego dnia mojego pobytu siostrze udało się spalić nogę koralami, a koleżankę użądliła meduza, więc prawie przez wszystkie dni pobytu nie weszli do morza, dopóki wysypka nie zniknęła ... Nic się nie rozmazało, po prostu odeszło samo ...
аватар Dreamer_0x01
Głównym zagrożeniem jest to, o czym niewiele wiesz i możesz się złapać przez niedbalstwo.
Na przykład szyszki - podczas mojej pierwszej podróży do Egiptu brałem je ręką, bo nie mogłem przepłynąć obok takiej urody, chciałbym ich dotknąć. Na szczęście wtedy nie było szyszek, a na kolejnych wyprawach znalazłem je na głębokości pół metra i pokazałem innym turystom, żeby takich rzeczy nie dotykali.
Innym niedawnym przykładem jest portugalska łódź. Jest tak piękny, że wielu próbuje go dotknąć.
Cóż, co osobiście sprawdziłem na sobie - oparzenie meduzy. (To prawda, że ​​to nie było Morze Czerwone). Pływał bez maski i okularów, zanurkował w falę - galaretowata masa przylepiona do twarzy. To było bardzo bolesne, skóra na twarzy bulgotała i złuszczała się. Bałem się, że zostanę bez oczu - przez trzy dni w ogóle nie mogłem ich otworzyć, bardzo się ropieły, a gdy próbowałem je otworzyć, to było strasznie bolesne od światła. A potem odeszło samo.
A potem bez okularów i maski w ogóle nie pływam w żadnym zbiorniku wodnym.
аватар hessen
@Marzyciel
„Głównym niebezpieczeństwem jest to, o czym niewiele wiesz i możesz się złapać przez zaniedbanie”.
To jest dokładnie mój przypadek! Staram się zebrać jak najwięcej informacji, póki jeszcze jest czas, zarówno z teorii, jak iz praktyki!
Jak widzę z wszelkiego rodzaju korespondencji, niektórzy też po raz pierwszy jadą do Egiptu i być może ta informacja nie będzie dla nich bezużyteczna!
аватар Dreamer_0x01
Nie bój się tak.
Główna idea wszystkich ostrzeżeń – „patrz i nie dotykaj”. Dotykanie to nie tylko ręce, ale także stopy, płetwy itp.
Jeśli jesteś ostrożny w wodzie, traktuj podwodny świat z szacunkiem - nie chodź po koralowcach, nie łam ich, nie próbuj łapać mureny za ogon, nie pływaj w stadzie skrzydlic, a co najważniejsze - w ogóle nie dotykaj żadnych przedmiotów w wodzie i bądź cały czas uważny - wtedy wszystko będzie dobrze.
Morze Czerwone jest niesamowicie piękne i warte zobaczenia.
аватар Dreamer_0x01
Spontanicznie postanowiłem zrobić małą listę czego nie robić ;)
1. Nie chodź po koralowcach. Jest to szkodliwe zarówno dla nich, jak i dla ciebie - możesz oboje spalić się i po prostu zranić.
2. Nie pływaj bez maski lub okularów - w słupie wody może znajdować się zebra pstra, meduza, "łodzi" itp. - to znaczy, zawsze powinieneś widzieć, co dzieje się obok ciebie i pod tobą.
3. Nie dotykaj muszli rękoma, zwłaszcza tych nieznanych. Możesz trafić na trujący zastrzyk.
4. Nie wkładaj palców i płetw w trójnogów - zatrzaśnij, nie zostanie wypuszczony ze wszystkimi konsekwencjami...
5. Nie pływaj nad i w pobliżu koralowców w silnej fali - może tupnąć w stopę lub brzuch.
6. Nie daj się ponieść pogoni za rybami, zwłaszcza balistoidami i chirurgami. Mogą zacząć bronić terytorium. Sam to sprawdziłem.
7. Nie drażnij mureny swoją obecnością, zwłaszcza gdy przyjmą pozycję atakującą - ogon jest schowany w koralach, jedna trzecia ciała i kufa wystają.
osiem.
Nie pływaj w mętnej wodzie - możesz spotkać trujące ryby lub koralowce.
9. Nie karm ryb - a to jest dla nich szkodliwe, a dla ciebie - zaczynają być brutalne.
10. Nie pływaj w dużych ławicach ryb, zwłaszcza gdy poluje na nie drapieżnik.
11. Jeśli nie masz pewności co do pływania, lepiej nie pływać samemu.
аватар Kasja23
Marzyciel_0x01
Swoją listę można wydrukować i położyć na stoliku nocnym dla wszystkich nowo przybyłych do hotelu!
Krótko i wyraźnie!
аватар Dreamer_0x01
Dziękuję Ci. Co prawda nie ma zaleceń dotyczących spotkań z rekinami, ale to już dla tych, którzy osobiście je widzieli - nie widziałem ich, to takie rzadkie.
аватар hessen
DZIĘKUJĘ CI!!!
Bez względu na to, jak bardzo się boję, cóż, ogólne zalecenia nie zaszkodzą. Oczywiście nie będę urządzał pogoni za rybami, chcę tylko trochę popatrzeć na rybę, trochę na koralowce, żeby mieć ogólny pomysł. Tyle tylko, że Morze Czerwone różni się od wszystkich innych mórz wśród swoich mieszkańców i odpowiednio ma swoje własne cechy. Dzięki jeszcze raz.
awatara
Odpowiedz na inne pytania dotyczące Egipt
Dodaj zdjęcie
Ładowanie...
Zdjęcie przesłane
×
Wszystkie pytania
ZEA
już