Cieplej, ale daleko

Pisemny: 12 styczeń 2013
Czas podróży: 4 — 13 październik 2012
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje
Ocena hotelu:
4.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 5.0
Usługa: 2.0
Czystość: 4.0
Odżywianie: 7.0
Infrastruktura: 7.0
Oczywiś cie jest tu cieplej niż w Hurghadzie, nie moż na godzinami wychodzić z morza. Ryby są wię ksze, koralowce ł adniejsze, a nurkowanie z rurką (o co nam chodził o) jest niesamowite. Ale niestety to wszystko, co moż na pochwalić …
Hotel jest pię kny, mał y i przytulny, ale to powoduje kolejny problem - nie ma gdzie odpoczywać od "drogich" rodakó w z był ego Zwią zku Radzieckiego. Jest ich tu niewiele, ale cał kiem wystarczają co, nawet na tle gł oś nych Wł ochó w. Nie myś l, ż e to snobizm, ale naprawdę nie chcemy „tuczyć się do niebieskich diabł ó w” ani sł uchać „ciekawych” historii o chorobach i problemach na wakacjach. Kró tko mó wią c, cał e wakacje musiał y się ukrywać przed natrę tnymi rosyjskoję zycznymi osobami, a to jest trudne na mał ym obszarze: nie wychodzą z morza - siedzą godzinami i opowiadają tym, któ rzy zostaną przył apani o gangrenie, gniciu i innych rozkoszach . Musimy poczekać , aż wyjdą (nie z potrzeby), ale uzupeł nić zapasy napojó w w organizmie…. Ł apią cię na plaż y i trwa tam horror gorszy niż japoń skie horrory. . . W jadalni bę dą też pró bować siedzieć z tobą i dalej psuć ci apetyt....Cudownie, prawda? Bardzo trudno jest przejś ć . Pró by zmiany pory obiadowej nie dział ają - jesteś obserwowany. Trudno też ukryć się na plaż y, nawet regularnie zmieniają c miejsce. Wię c jeś li chcesz się po prostu zrelaksować i odprę ż yć - nie ró b sobie nadziei.
Personel. Dobrze…. Tutaj nie ma co chwalić . Jak w obozie cygań skim. Nie w tym sensie, ż e kradną . Wcale nie… Ale po prostu na poziomie „usł ugi”. Bę dą cię drę czyć , wł amać się do twojego pokoju pod pretekstem, ż e są twoje urodziny i trzeba ci gratulować , gdy ś pisz (a jeś li wcześ niej był eś w drodze prawie dzień i był eś szalenie zmę czony), w ogó le ich to nie obchodzi. Nawet jeś li po tym przychodzisz na przyję cie i mó wisz, ż e nie potrzebujesz ciasta w swoim pokoju, restauracja jest ich peł na i w ogó le przyjechał eś tutaj, aby nie przeszkadzać , bo nie ś wię tujesz....Nic z tego nie wyjdzie. . . Bę dziecie tu cią gle niepokojeni pod ró ż nymi pretekstami. . . Byliś my zmę czeni i nie odpoczywaliś my po przylocie. . . Z powodu naszych przewoź nikó w przylecieliś my dzień pó ź niej niż planowaliś my (w urodziny ), chcieliś my odpoczą ć.... Ale… znowu zaczę li wł amywać się do nas o 11 w nocy w tł umie z ciastem… bez herbaty…. Czy jesteś sł aby, ż eby zjeś ć ciasto bez herbaty? Tak poza tym. Wł osi noszą owoce. Ł adnie. Kró tko mó wią c, nie udał o nam się przespać ani pierwszego dnia po przyjeź dzie, ani nastę pnych. . . Poza tym obsł uga bę dzie bł ą kać się pod oknami, gł oś no krzyczeć , zmieniać krzesł a na tarasach i tak dalej i itd.... Jeś li jesteś kobietą , bę dą się bezczelnie gapić i mamrotać coś w stylu „khabibi” i coś innego.... Nie bę dziesz mó gł sam siedzieć na tarasie. . . takż e iś ć do toalety czy do baru. . . Nie bę dzie spokoju. . . I nie ma tu „cichej godziny”. , Tylko „ wrzą cy obó z”.

Pokoje. Ł azienka boli. Tuż nad toaletą znajduje się okno. . . Idą c ś cież ką za liczbami usł yszysz wszystko, co dzieje się w ubikacji (i wszyscy cię usł yszą ), a zapachy też bywają „romantyczne”. Radzimy zaopatrzyć się w odś wież acz. . . Nie da się nie przejś ć pod oknami toalety, bo ś cież ki są tak zaplanowane, ż e wychodzą c z pokoju nie sposó b tego unikną ć...Swoją drogą w w ostatnie dni, kiedy spacerowaliś my po hotelu, okazał o się , ż e kanał pę kł w pobliż u budynku sztabowego, smró d był dziki. Nie wiem, jak przeż yli tam ci, któ rzy mieszkali bliż ej tej czę ś ci hotelu….
Restauracja. Dobry. Menu jest standardowe. Chociaż makaron fettuccine, kurczak canelone i mał e okrą gł e pą czki to po prostu klasa. Szef kuchni spaceruje każ dego wieczoru i przyglą da się ustawieniom goś ci. Wiedzą c, czy wszystko jest w porzą dku. Kiedyś czegoś nie zjedliś my (nie skoń czyliś my grilla), wię c był o jasne, jak bardzo jest zdenerwowany. Ale to był jeden raz. Reszta czasu był a pyszna i doś ć urozmaicona. Istnieje ró wnież moż liwoś ć zjedzenia popoł udniowej przeką ski z widokiem na morze: pizza, frytki, napoje na tarasie…. Oglą danie zachodu sł oń ca nad morzem - pię kno! I fajnie, ż e z restauracji wychodzi się bezpoś rednio na plaż ę - wygodnie i pię knie.
Animacja. Jest. Przeważ nie wł oski. Gry plaż owe. Gimnastyka, w tym woda w basenie. Jest też dyskoteka. Generalnie, jeś li chcesz się dobrze bawić , moż esz… rano ś lady „rozrywki” w toalecie są bardzo zauważ alne.
Plaż a: jest jakaś.2. Standardowe mieszkanie z leż akami, grzybkami i prysznicem. A na wzgó rzu tzw. „dla dorosł ych”. Ale ponieważ nasi ludzie nie potrafią czytać , cią gną tam swoje dzieci. Wię c wszę dzie jest „ró wnoś ć ” i nie ma pokoju. Ale jest bar z napojami i przeką skami. Z plaż y moż na zejś ć „na gó rkę ”, są też leż aki i grzyby do samotnoś ci i „topless” w szczelinach, wię c wszyscy tam depczą … wę drują „masaż yś ci” i inni napastnicy… Bę dzie nie ma pokoju.

MORZE. Fabuł a. W poró wnaniu z są siednimi hotelami mieliś my szczę ś cie. Moż esz pł ywać w każ dą pogodę . Od razu ostrzegam - prawie zawsze jest czarna flaga, jest bardzo sztormowo i za pontonem nie da się przepł yną ć . Są laguny (moim zdaniem wanny), któ re mają wystarczają co duż o miejsca do snurkowania. A ponieważ jest pł ytko, nie przeraż a sł abych pł ywakó w i widać ryby. Jest tu duż o mł odych ludzi. Na ogó ł wczasowiczom z są siedniej pią tki pozbawiono laguny w koralach i ponton. Poszli do nas. Dwa dni, kiedy nie był o fal (drugi dzień był gorszy), udał o nam się wypł yną ć z zewnę trznej linii koralowcó w. Wyglą da jak w Sharm - zwykł a ś ciana w dó ł . Ryb jest mnó stwo: anioł y, motyle, aratrony, flety. Nie był o skrzydlic, ale był y mureny. Jeden jest po prostu gigantyczny. Był y gwiazdy i oś miornice, promienie. Był y rogatnice i balistody. Trenxes i coś w rodzaju tuń czyka. Ogó lnie - wspaniał y, bajeczny podwodny ś wiat. I bardzo ostre korale. Jeden czł owiek chciał wydostać się nie pontonem, ale bezpoś rednio linią koralowcó w na plaż ę „pią tki”. W pł etwach. Został dokł adnie pobity przez fale, a nastę pnie uniesiony na noszach. Wię c uważ aj. Oczywiś cie przy schodach pontonowych jest tł oczno i ​ ​ ludzie nie rozumieją , ż e na począ tku trzeba wypuszczać zmę czonych pł ywakó w, a potem kopać wokó ł schodó w. Có ż , naprawdę , stoją i lajak, nie pozwalają im wychodzić...Ale to jest poziom kultury...tutaj, jak wszę dzie...A narodowoś ć nie odgrywa roli...
Kontyngent. Wł osi, niektó rzy Niemcy i Sł owianie wschodni. Có ż , miarki – jest ich niewiele, ale wystarczają co duż o, by zepsuć resztę . Tutaj, podobnie jak w Sharm, wszyscy się ich boją . Szturchają palcami, jakby byli trę dowaci, i jest ku temu powó d. Patrzyli na nas jak na dziwakó w - nie pijemy, nie zachowujemy się skandalicznie, nie sprawiamy innym problemó w, nie komunikujemy się z „naszymi”…. Dobrze niech. Pod koniec wakacji patrzyli już na nas cał kiem normalnie, „cudzoziemcy” uś miechali się do restauracji i na plaż y… Moż e kiedyś nie bę dą bezkrytycznie myś leć o wszystkich „szuflach” jak o wł ó czę gach i idiotach jak „ tagil-rulit”. Chociaż jest mał o prawdopodobne, ż e coś się zmieni…. A wycieczki „bez miarki” stają się coraz bardziej popularne z „szufelkami”….
Jak oni się tam dostali. Cię ż ko. Zwł aszcza czę ś ć z lotniska do hotelu. 4 godziny. Z przystankami. . . Miał em dziką chorobę morską . W drodze powrotnej pomogł a woda cytrynowa (radzę ), chociaż pojechaliś my mał ym busem i szybciej dotarliś my. Ale ludzie, któ rzy wcią ż cią gną dzieci w tak dł ugą podró ż , są tylko maniakami. Naprawdę trudno się tam dostać . To nie jest Hurghada dla ciebie - 10 minut i jesteś w hotelu.
Generalnie trudno być obiektywnym. Klimat i morze są tu lepsze niż w Hurghadzie, cieplejsze. Ale podró ż jest dł uga i cię ż ka. . . Pię kna. Kompaktowy… Ale wszystko inne…. Ogó lnie rzecz biorą c, ze wszystkich hoteli, w któ rych byliś my, ten znajduje się w przedostatnim miejscu. W ostatnim hotelu w Sharm (jest recenzja) w Shark Bay (Sharks Bay), gdzie był o tł oczno i ​ ​ nawet trudno był o pł ywać - był o sztormowo. Wię c sam zdecyduj, czy hotel jest dla Ciebie odpowiedni, czy też ś rodowisko jest waż ne, aby się zrelaksować .
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał