Ładny hotel, ale z pewnymi niuansami

Pisemny: 1 listopad 2025
Czas podróży: 9 — 16 październik 2025
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 6.0
Usługa: 9.0
Czystość: 10.0
Odżywianie: 8.0
Infrastruktura: 8.0
Napiszę wię c recenzję bazują cą na kryteriach, któ rych nie znalazł em w innych recenzjach) Cel wyjazdu był ten sam: relaks i morze.
Morze/plaż a: szczerze mó wią c, bardzo się cieszę , ż e wybrał em ten hotel, ponieważ ma wł asną mał ą lagunę o wię kszej lub mniejszej gł ę bokoś ci, moż na był o pł ywać /snorkelować w morzu. W cią gu tygodnia, na otwartej wodzie z molo, udał o mi się zanurkować.2 razy (i to był o szczę ś cie, bo strzegli flagi) przez 20 minut. Potem wyrzucili nas z powodu burzy. Wiatr był stał y. Laguna jest peł na ryb, są koralowce, ale są bezbarwne i nudne. Jeś li masz ochotę na snorkeling, to nie jest miejsce dla ciebie. Woda jest ciepł a. Z powodu cią gł ych fal, woda wdzierał a się do ś rodka i o 15 był o jej już wystarczają co (gdzieś po ramiona). Odpł yw był po poł udniu. Kró tko mó wią c, jeś li chcesz pluskać się , pł ywać , a nawet trochę pobawić się maską - to w porzą dku. Korale to koniecznoś ć , ponieważ dno jest ostre. Kamienie, koralowce, jeż e w norach. Miał am szczę ś cie, ż e nie wpadł am w kł opoty przez nadepnię cie na kogoś , bo na począ tku chodził am boso (nieró wne dno mi nie straszne), ale nogi miał am cię ż kie, wię c korale! Generalnie pł ywał am, a to był o najważ niejsze)) A, i jeszcze jedno! – z powodu burzy turyś ci z są siedniego Jaz Grand przyjechali na naszą plaż ę i bezczelnie zaję li leż aki (w ogó le nie mają lagun! Był y „przerwy” w dostę pie do leż akó w. To jest wł aś ciwie zabronione, ale obsł uga nie zwracał a na to uwagi.
Baseny: 3.2 mał e (1 z barem) + 1 mniej wię cej duż y, idealny do „pł ywania” dla dorosł ych. Brak muzyki, cisza, dzieci nie są wpuszczane. Strefa relaksu (fajna).

Teren: Podobał a mi się kompaktowoś ć (!! ), (nie bę dziesz się krę cić ) i intymnoś ć . Bardzo kolorowy. Zadbany. Są pagó rki, cicha, prywatna plaż a, gdzie nikt nie przeszkadza, gó rna czę ś ć na wzgó rzu i plaż a publiczna. Co mi się nie podobał o: zbyt wielu menedż eró w obsł ugi, cią gle jak muchy (ale na gł ó wnej plaż y w pobliż u laguny). Ale masz dostę p do ogromnego terenu Jaz Madinat, gdzie moż na spacerować i biegać . Nie da się tam chodzić! ) Wybrał em rafę w przystę pnej cenie i moż na korzystać z przestrzeni wszystkich hoteli (ale nie baró w).
Pokoje: tak, jest smutno (stare, mał e). SZOK - suszarka do wł osó w!??? ? (dział a przez 20 sekund, a potem wył ą cza się na chwilę ) Aby wysuszyć lub uł oż yć wł osy, trzeba wykonać.4-5 ruchó w. Szalone, przeraż ają ce. Jest szampon, ż el, balsam do ciał a. W dozownikach (bez mini zestawó w). Nie ma odż ywki do wł osó w! Zabieram ją ze sobą . Sprzą tają codziennie. Barek w pokoju: kawa, herbata, cukier, czajnik, woda (2 butelki po 1.5 l) – bezpł atnie. Uwaga! Wszystko w lodó wce i chipsy/przeką ski (soki, piwo, lemoniady... ) za dodatkową opł atą ! Drogo.
Spa: tak. Masaż.60 euro. Nie prosił em o nic wię cej.
Jedzenie: Znowu dziwna sprawa! Moż na być gł odnym! Są chwile, kiedy po prostu nie da się jeś ć , jeś li nie zdą ż y się zjeś ć w godzinach otwarcia restauracji! Bar na plaż y otwiera się o 12:30, a restauracja zamyka o 10:00 (ś niadanie). Zaspał em - chodził em gł odny ((. To samo w cią gu dnia. Bar z przeką skami zamyka się o 16:30 (restauracja 13:00-16:00), a kolacja o 19:00. Pierwszy raz widzę coś takiego i był em w szoku (nie ma gdzie indziej zjeś ć , ani przeką ski. 1 restauracja, 1 bar z przeką skami (przy okazji, nie ma a la carte. Karmili pysznie i ró ż norodnie. Mię so (kurczak, woł owina), ryby, owoce morza. Pyszne ciastka, owoce. Nie mam ż adnych zastrzeż eń.
Personel: DUSHKI)) bardzo troskliwy i uprzejmy. W dniu wyjazdu (nasz transfer był o 16:00), po zameldowaniu, zostawili bransoletki, nakarmili je i dali im szansę na odpoczynek. Bagaż był przechowywany w specjalnym pomieszczeniu.

Turyś ci: Niemcy, Polacy, Ukraiń cy, kilku Wł ochó w. Prawie nie ma Rosjan (był a 1 gł oś na matrioszka, ale...??? ? jej (Zignorowane, co doprowadził o ich do szaleń stwa)). Zasadniczo to ci, któ rzy dotarli na Marsa pod przykrywką „Niemcó w”. Spokojnie i cywilizowanie)
Pytaj, jeś li masz jakieś pytania, odpowiem) Aha, i w pobliż u jest supermarket, gdzie moż esz kupić , co chcesz. Spacerkiem. Mango kosztują.5 dolaró w za kubek, ale trzeba uważ ać , bo oszukują z wagą )) Targował em się o 4). Przewodnik też targuje się o ró ż ne rzeczy) Wyszł a ś wietna recenzja, ale chciał em opowiedzieć o wszystkim, co mnie martwił o, zanim dokonam wyboru. Czy tu wró cę ? - Nie wiem. Chyba ż e bę dzie jakaś duż a promocja))
Aha, i droga jest trudna. Jechaliś my z Dniepru do Odessy samochodem, spę dziliś my tam noc, rano pojechaliś my autobusem do Kiszyniowa, zameldowanie jest dł ugie. A z lotniska - nasz hotel był drugi, dotarliś my tam bardzo szybko.
Tłumaczone automatycznie z języka ukraińskiego. Zobacz oryginał