Przerażenie! Niehigieniczne warunki! Całkowite rozczarowanie

Pisemny: 18 może 2021
Czas podróży: 2 — 9 może 2021
Ocena hotelu:
2.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 3.0
Usługa: 1.0
Czystość: 2.0
Odżywianie: 1.0
Infrastruktura: 2.0
Po wejś ciu do holu rozumiesz, ż e to nie jest pią tka ani nawet czwó rka. . .
Check-in. . . pokó j od razu jest martwy w ś mietniku, pokazują kilka opcji i krzyczą , ż e jest tylko to i osobne ł ó ż ka. I idziesz oglą dać na piechotę , a nie na wó zku golfowym. 20 dolcó w w zasadzie dział a cuda, jak we wszystkich hotelach. Od razu pojawił się widok na morze z duż ym ł ó ż kiem i mniej lub bardziej znoś nym pokojem. Zaję ł o to prawie godzinę .
Wszystkie pokoje są odrapane, ł ó ż ka są w wię kszoś ci oddzielne. Telly prehistoryczne, ale LSD. Arcydzieł em jest stoper do drzwi ł azienki „break toe” obok toalety.

Wi-fi jest gł upio nie istnieje. W recepcji jest pł atny pakiet, ale odpowiada hotelowi, jakoś dział a. Nawet animacja nie mogł a poprawnie uruchomić filmó w z YouTube.
Animacja. . . smutny smutek. Koł o amatorskie. Baw się . Są goś cie, ale widać , ż e najtaniej.
Jedzenie. . . koszmar. . . naprawdę niesmaczne. Omlety są zawsze niedogotowane, naleś niki (choć ję zyk nie odważ y się ich tak nazwać , gł upio mó j naleś nik jest cienki i maksymalnie rozcień czony) albo niedogotowane, albo rozgotowane, zupa to niezrozumiał a papka itp. Oszczercy nie potrafią wł aś ciwie grillować mię sa, któ re zawsze jest zwę glone. Z owocó w tylko melon, daktyle, guawa, banany. Kilka razy zabito brzoskwinie. Nawet gł upio wycisną ł em arbuza, chociaż sezon. nie mó wię o truskawkach itp.
Warzywa i sł odycze są w porzą dku. Wszystkie sał atki są przyprawione. Wszę dzie kolejki.
Po tym „jedzeniu” nieprzyjemnym w ż oł ą dku. Po przyjeź dzie musiał em wypić kurs tabletek.
Obsł uga w restauracji. Czy w ogó le istnieje? Jest tam piekł o. Przynosisz wł asne napoje i idziesz kopać , ż eby przynajmniej za drugim razem przynieś li sprzę t. Zawsze są kolejki po napoje, w kantynie (to bynajmniej nie jest restauracja) są dwa gó rskie bary, któ re (e) zawsze nie dział ają bo nie ma kubkó w ani szklanek ani lodu ani wrzą tku, ale zawsze czegoś brakuje .
Dopó ki nie naciskasz, nic nie zostanie zrobione. Musisz wlać wł asne soki.
Nawiasem mó wią c, "soki" to yuppies, najtań sze g. . . vno, któ re rozcień cza się wodą tuż przed tobą . Mleko też jest suche.
Szklanki i sztuć ce są bardzo brudne. Radzę wzią ć jednorazowy.

Obsł uga. . . prawie zero. Czasami mogę przynieś ć napó j do morza, jeś li nie zapomną . Tylko kilka norm pracowniczych - na rozlaną zupę i jeden kelner na plaż y. Reszta jest oboję tna, rzuca jedzenie, rozprasza.
Wyraź nie widać , ż e trzeba zwolnić kierownikó w i gó rę oraz przeszkolić pracownikó w.
Za te pienią dze to tylko bzdury. Lepiej pojechać do Sharm za tę cenę , albo jeszcze lepiej dopł acić do norm hotelu i ominą ć Stelę .
Rafa jest normalna, są pł aszczki, kalmary, skrzydlice, ryby.
PS Był y prowadzone przez recenzje i oceny tutaj i na booking. com. Cał kowite rozczarowanie. Wię kszoś ć czasu spę dzaliś my na wycieczkach. Nawiasem mó wią c, jedzenie jest naprawdę smaczniejsze niż w hotelu (nawet na jachcie).
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał