Klub Azur i jego działalność charytatywna...

Pisemny: 14 luty 2007
Czas podróży: 14 — 21 styczeń 2007
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje
Ocena hotelu:
5.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 8.0
Usługa: 9.0
Czystość: 8.0
Odżywianie: 7.0
Infrastruktura: 9.0
Byliś my w Club Azur 4*+ (28 km od Hurghady, Makadi) od 20.01. 2007 do 03.02. 07 z rocznym dzieckiem. Przez pierwsze 5 dni podobał o nam się prawie wszystko.
Jednak zacznę od minusó w (moim zdaniem), aby dla kogoś waż ne momenty reszty był y brane pod uwagę :
- Potem, co normalne, chciał em czarny chleb i barszcz, dania był y monotonne, a z na wpó ł zjedzonego ś niadania robili sał atki na lunch.
Nie był o owocó w, z wyją tkiem jednego banana i kilku. razy melony, pomarań cze, mandarynki prawie codziennie. Ale to bzdura, miał y miejsce w Turcji.

- Ale oto, co wydarzył o się pią tego dnia, co pogrą ż ył o nas w szoku i cichym horrorze i trwał o 8 dni. Przybyli Arabowie. Wielu: rodziny, mł odzież i… dzieci niepeł nosprawne. Bardzo im przykro, wszystko rozumiem, moż e to ich jedyna radoś ć . Ale wierzymy, ż e za resztę zapł aciliś my w każ dym sensie, ż eby oczy wypoczę ł y i nie był o stresu. A potem… Trudno na to patrzeć . Przeł ą czasz kanał , jak to widzisz, ale tu na każ dym kroku. . . Wcią ż krzyki napalonej mł odzież y do 5-6 rano, tł umy na plaż y, nie moż esz się wcisną ć do basenu, nie moż esz iś ć do bufetu wkł adają nawet ziemniaki rę koma. Apetyt znikną ł na tydzień . Nie chciał em już nigdzie jechać , ponieważ . był o duż o hał asu i są wszę dzie. Uważ amy, ż e touroperator miał obowią zek ostrzec nas o towarzyskich i liczbie Arabó w na metr kwadratowy. Był o ponad poł owa hotelu.
Pewnie po prostu mieliś my pecha, trafiliś my na ten wł aś nie okres akcji charytatywnej. Ogó lnie moż na powiedzieć , ż e tydzień został stracony.
Prawie wszyscy turyś ci byli niezadowoleni i stł oczeni w pokojach, bo. nie był o doką d pó jś ć . 4 noce obudzili się z krzykó w miejscowych do 6 rano, raz nie mogli tego znieś ć i poszli do recepcji, aby się rozejś ć .
- Po tygodniu odpoczynku spod nosa na plaż y skradziono okulary przeciwsł oneczne, nie tanie. Kiedy robiliś my zdję cia i kł adliś my okulary metr od nas na brzegu, zniknę ł y.
- Po wejś ciu do hotelu wiedzieliś my, ż e animacja jest francuska, ale nie spodziewaliś my się , ż e bę dzie odczuwalna tak wyraź na dyskryminacja. Jedna mama z dziewczynką poprosił a o klucze do placu zabaw, na co animator od razu zapytał , kim ona jest, Francuzką czy kimś innym. Na przykł ad, jeś li nie, to nie bę dzie klucza. Francuzi bawią się w peł ni: konkursy, tań ce w lobby itp. Oczywiś cie popularne zwroty, takie jak: siatkó wka, aerobik w wodzie, mile widziane brzmią w ró ż nych ję zykach.
- W ogó le nie opiekują się dzieć mi, nawet francuskimi, nie ma programu, nic. Codzienne, pó ł godzinne dyskoteki dla dzieci przypominają „ś piewy i wrzaski”, aby zmę czyć dzieci o zdrowy sen. Na placu zabaw nic nie ma. No dom, no, szklanki z baru, kilka kaczek, huś tawka, zjeż dż alnia. Na stronie nigdy nie był o animatora, nie widzieli tego. Odł amki szkł a leż ał y tam prawdopodobnie przez ponad tydzień .

- Nawiasem mó wią c, w ogó le nie ma przeką sek; jeś li mię dzy obiadem chcesz lody, pizzę , hamburgera itp. - tam NIE JEST. Tylko na wpó ł zjedzony obiad w postaci nitki ugotowanych oznaczeń z fasolą , chlebem, makaronem i na wpó ł zjedzoną woł owiną . No dobra, nie przyszliś my jeś ć .
- Baseny są mał e, maksymalnie na ramionach, woda jest zwyczajna, nie morska, ale podgrzewana, co jest dobre.
- Nie ma tam absolutnie nic dla dzieci. Nie ma owsianki, gotowanych warzyw, tych, któ re nie zawsze są moż liwe lub doprawione przyprawami. Owoce i oczywiś cie twaroż ek - nie! Jakoś dali sał atkę owocową w syropie - zwymiotowali (choć dziecko nie jest wybredne), dali ż ó ł tko, pł atki kukurydziane i pł atki owsiane rozcień czono w gorą cym mleku (zabrakł o im owsianki), dali zupę - poszł o dobrze, warzywa ł owiono z sał atek. Banki z dzieć mi. zabierano ze sobą jedzenie - 42 puszki.
- Zimą w Egipcie jest zimno, kilka razy pł ywaliś my w morzu, a takż e w basenie. Wybierzmy inny sezon. Wiatry są silne, woda ma od 18 do 21 stopni.
Plusy:
- Bezpł atny minibar: cola, sprite, woda, herbata, kawa. To był o coś do picia napojó w z Duty Free.
- Dobre sprzą tanie, jak nie dajesz napiwkó w, jak dawać - coś jest nie tak.
- Zielona ł adna okolica.
- Przeważ nie sympatyczni pracownicy, zwł aszcza kelnerzy.
- Miejscowa ludnoś ć kocha dzieci (to wł aś nie powinno pracować jako animatorzy dzieci).
- Pię kne sł odkie potrawy, buł ki, ciasta.
- Swoją drogą dali dziecku miejsce do dojenia, zabrali je za darmo w workach przy barze, tł uste, smaczne.

- Posił ek moż na zjeś ć w prawie 4 miejscach do wyboru: 1. Restauracja gł ó wna - codziennie kolacja tematyczna, 2. Restauracja wł oska (pizza, nie jak klasyczna, ale nie najgorsza. . . ) ze skrzypcami i saksofonem na ż ywo, 3. Restauracja lokalna z muzyką arabską i grillem na ś wież ym powietrzu i 4. moż na był o wzią ć talerz i usią ś ć w lobby i posł uchać muzyki na ż ywo - ró ż ne piosenki od Abby po rosyjski popsni.
- Plaż a jest dobra. Aby zają ć , jak już napisano tutaj, potrzebujesz tylko ogrodzeń , tk. wiatr, o 7 rano praktycznie nie ma nic. Ale nigdy nie widzieliś my ż adnej ryby! Oczywiś cie ś mieszne, ale tak wł aś nie jest. Zapewne trzeba był o dopł yną ć do tej wyspy po prawej i ich poszukać . Ale nawet tam nie moż na był o ich zobaczyć . Pech.
Ogó lnie wynik. Oczywiś cie zostaliś my obraż eni, ż e nie ostrzegano nas o skł adzie mieszkań có w, ale mimo to czytają c i sł uchają c znajomych rozmawiają cych o innych hotelach, przychodzi do gł owy, ż e stosunek ceny do jakoś ci hotelu jest naprawdę dobry. Niechę ć zniknę ł a, ale jedziemy nad morze - to jest najważ niejsze! Wię c pomyś l i wybierz : )
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał