zrujnowane wakacje

Pisemny: 20 lipiec 2017
Czas podróży: 29 czerwiec — 13 lipiec 2017
Ocena hotelu:
1.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 3.0
Usługa: 1.0
Czystość: 2.0
Odżywianie: 1.0
Infrastruktura: 4.0
Do hotelu dotarliś my pó ź nym wieczorem. Zaproponowano nam, ż e pó jdziemy na kolację , a nastę pnie przejdziemy procedurę odprawy.
Obiad był kiepski, ale z drogi byliś my tym zachwyceni. Potem zaprowadzono nas do pokoju. Pokó j nie jest duż y, ale mniej lub bardziej wygodny. Pracownik hotelu zapytał , czy wszystko nam odpowiada? Obiecaliś my odpowiedzieć na to pytanie rano. Rano rozejrzeliś my się , okazał o się , ż e nie ma czajnika, umywalka był a zepsuta (woda nie spł ywa do kanalizacji tylko na podł ogę ), uchwyt konewki był zepsuty w kabinie prysznicowej, nie był o mydł o lub szampon w dozownikach, meble odrapane, drzwi balkonowe zabite deskami wkrę ta samogwintują cego). Pró bowaliś my skontaktować się z administratorem - (administratorka nie mó wi ani po rosyjsku, ani po ukraiń sku, dobrze, ż e nasza có rka biegle posł uguje się ję zykiem angielskim, z jej pomocą , z ż alem tł umaczyli w poł owie, ż e nie jesteś my zadowoleni w pokoju). Odpowiedź na wszystko to 5 minut. Pię ć minut trwał o do godziny 15:00, aż w recepcji pojawił a się recepcjonistka, któ ra mó wi w ję zykach i moim zdaniem jest jedyną osobą , któ ra stara się poprawić sytuację . Do wieczora problemy został y rozwią zane.
Sprzą tanie w pokoju: myte podł ogi, ł azienka, ś cielone ł ó ż ko, ró ż ne figurki z rę cznikó w. Ogó lnie czysto. Do dozownikó w wlewa się mydł o, któ re zanim dotarliś my do pokoju wylał o się już na podł ogę prysznica. Ł ó ż ko zaplanowane przez nas pierwszego dnia, któ re nie był o zmieniane ani 3, ani 4, ani 5 dnia, dopiero po reklamacji przemoczyliś my czyste ł ó ż ko do koń ca wakacji. Nie przysię gam na obsł ugę pokoju, ponieważ . mł ody czł owiek sam wyczyś cił cał e skrzydł o podł ogi, naprawdę się udał o. Tego samego nie moż na powiedzieć o innych pracownikach.

Ś niadanie: wermiszel / makaron gotowany (pó ł surowy) z pomidorami, z papryką , ryż wymieszany z makaronem, puree ziemniaczane, pomidory (wyglą da na przeż ute kilka dni temu), kapusta, ogó rki, duszony bakł aż an z pomidorami, trzy talerze z czymś zbliż one do masy twarogowej (bardzo sł ony kit), naleś niki, 3 rodzaje dż emó w, pł atki z mlekiem, jajecznica i jajecznica. Napoje w proszku (Yupi), herbata, kawa (zacieniona woda bez smaku). Bardzo smaczne ciasto
Obiad: zupa wą tpliwego pochodzenia, ryż z makaronem, smaż one ziemniaki, makaron/makaron gotowany (pó ł surowy) z pomidorami, z papryką , ryba w panierce lub pieczona, duszona bakł aż an z pomidorami, duszona fasola, duszona wą tró bka lub kebab z lula, te wszystkie przeż uwane pomidory, kapusta, ogó rki, kurczak. W porze lunchu pojawiają się napoje gazowane i piwo, któ re szybko się koń czy. Owoce: zielony melon bez smaku i posiekane jabł ka w syropie).
Kolacja: wszystko jest takie samo jak na ś niadanie i obiad, dodawany jest tylko grill (kebab lyulya, kurczak, wą tró bka, woł owina). Wszystko, co nie jest spoż ywane na obiad, jest duszone na ś niadanie i obiad. Kilka razy był y kraby. Napoje są takie same. Wieczorem moż na zjeś ć arbuza (prawdopodobnie na paszę ), ponieważ jest zupeł nie bez smaku i wytrawny.
Przez dwa tygodnie naszej udrę ki 1 raz dali banany i 1 raz brzoskwinie.
Menu wydaje się niezł e, urozmaicone, ale nie zmienił o się od 14 dni. Pią tego dnia po prostu nie był o ochoty iś ć do jadalni (trudno nazwać gł ó wną restauracją ).
Przechodzimy do jadalni. Podł ogi brudne, naczynia poł amane, ź le umyte. Nikt nie postę puje zgodnie z kolejnoś cią : miejscowi urlopowicze uważ ają za normalne wzię cie w rę ce kawał ka mię sa, spró bowanie go i odł oż enie z powrotem. W hotelu nie ma wykał aczek i papierowych serwetek (poszliś my zjeś ć z rolką papieru toaletowego). I to 5 gwiazdek.

Bary przy basenie: Napoje wlewa się do plastikowych jednorazowych szklanek „wielokrotnego uż ytku”, nie wahają się nawet wlać przed tobą do niemytych, uż ywanych tylko przez innych wczasowiczó w. Wlej poł owę do 180-gramowej szklanki (aby nie pić za duż o). Szkoda, ale musiał em odcią ć plastikową butelkę , ż eby po kimś nie pić . Barman przy gł ó wnym basenie ma zwyczaj parskania, bycia niegrzecznym i wychodzenia z baru. W tym przypadku zaczyna się samoobsł uga, każ dy nalewa co chce, niektó rzy nawet piją do gardł a.
Lobby bar: Wszystkie te same plastikowe kubki, lepkie stoliki i lada barowa, rozcień czony alkohol do stę ż enia wody, któ ry bardzo szybko się koń czy. Koktajle są pł atne. Ekspres, w któ rym mniej lub bardziej normalna kawa cią gle nie dział a. Turystom nie wolno przynosić cytryny do baru, ale miejscowi mogą jeś ć , palić , pluć itp. - nikt nie zauważ a.
Baseny: baseny są otwarte od 8:00. Od 8:00 moż na oglą dać , jak opiekunowie czyszczą baseny odkurzaczami, chwytają kubki, myją boki szmatą (pranie szmaty w basenie). Jednak nasze dziecko w basenie przecię ł o sobie nogę szkł em. Przy basenie dla dzieci na obiad, prawdziwa nora. Wokó ł leż akó w pł ywają przewró cone talerze z resztkami jedzenia.
Bar przeką skowy: Wiecznie niezadowolony kucharz, wpychają cy do buł ki kieł basę niewiadomego pochodzenia lub 0.5 kotleta, pró bują cy wywoł ać uś miech, odstrasza ludzi, tak naprawdę nie chce się iś ć . A jeś li poprosisz o 2 poł ó wki kotletó w w 1 buł ce, jego wyraz twarzy jest zniekształ cony nie do poznania.
Terytorium: zadbane, bardzo pię kne. Ogrodnicy pracują jak chrzą szcze od rana do wieczora. Koszą trawniki, sadzą kwiaty itp.
Park wodny: przyzwoity, nie ma kolejek do zjeż dż alni.
Morze: nieobecne.
Plaż a: czysta

Animacja: praktycznie nieobecna, z naszej strony moż emy zauważ yć tylko jednego z nielicznych animatoró w stale widocznych na terenie - Marcina. Reszta jest gdzieś . Mini dyskoteka dla dzieci zaczyna się o 20:30 nad morzem, gdzie jedzą komary. Nie bę dę udawał , animatorzy zapraszają na siatkó wkę i jogę , na ć wiczenia, na aqua aerobik itp. , ale robią to tak, ż e wydaje im się , ż e w gł owie: „gdyby tylko nie przyszli. ” Pił ki do gier odbierane są od urlopowiczó w.
Wi-Fi tylko w lobby barze, a potem prawie nie istnieje.
Z cał ym niezadowoleniem skierowanym do recepcji, nawet w formie pisemnej. Szó stego dnia ferii peregaż owych cierpliwoś ć pę kł a, wybuchł skandal. Reakcja naczelnego administratora był a, za co mu dzię kujemy. Nie są dzę , ż eby był w stanie coś zmienić globalnie. Chociaż nastę pnego dnia na horyzoncie pojawili się ludzie o szacownym wyglą dzie, moż na ich był o obserwować zaró wno w hotelu, jak i na terenie. Po ich wizycie kubki jednorazowe praktycznie zniknę ł y, pojawił y się szklane, znacznie powię kszono personel, widzieliś my jak myje się podł ogi w holu, od czasu do czasu myliś my stoł y mokrą szmatką , zaczą ł dział ać ekspres do kawy, co był o wył ą czane regularnie albo z powodu braku kawy, albo z powodu awarii, bary zaczę ł y nalewać drinki peł ne szklanki. Myś lę , ż e to nie trwa dł ugo.
Nie myś l, ż e jestem bezpodstawny. Udostę pniam zdję cia i filmy z tego bał aganu
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał