Zahabia: wszystko szczegółowo

Pisemny: 2 styczeń 2013
Czas podróży: 22 — 29 grudzień 2012
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi; Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
6.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 6.0
Usługa: 6.0
Czystość: 7.0
Odżywianie: 5.0
Infrastruktura: 6.0
Był am z mę ż em pod koniec grudnia 2012 roku. Cena wycieczki dla 2 osó b wynosił a 475 dolaró w (ś niadanie-obiad, 7 dni). Nie mogł em iś ć !
W Egipcie - 7 razy. Odpoczywaliś my ró wnież w Turcji, Tunezji. Jest z czym się poró wnywać , wię c recenzja bę dzie obiektywna.
HOTEL: poł oż ony blisko lotniska, blisko Sheraton Street (coś jak centrum), po drugiej stronie ulicy od morza (70 metró w). Skł ada się z kilku budynkó w: starych i niezbyt starych. W zwią zku z tym Twó j komfort i przytulnoś ć bę dą zależ eć od tego, w któ rym budynku zostaniesz zakwaterowany. Najpierw osiedliliś my się w starym (coś pomię dzy bazą przeł adunkową a „liczbami” w prowincji Kansas z czasó w poszukiwaczy skarbó w. W recepcji dali nam 10 magicznych dolaró w, zmienili pokó j na najlepszy jaki mieli ( na pierwszym pię trze, w budynku, w któ rym znajduje się ró wnież restauracja).

TERYTORIUM: roszczenia o 4 gwiazdki. Być moż e wcześ niej ten hotel miał.4 ****. Wszystko zielone, zadbane, pię kne, dwa baseny, leż aki, parasole, bary, trawniki. Dla dzieci jest plac zabaw (z huś tawkami).
POKÓ J: wszystko dział ał o, chociaż sam projekt (np. kabina prysznicowa, w tym jej powierzchnia) mó gł by być lepszy. Widok z okna był na basen. Duż y balkon z suszarką , 1. pię tro. Codziennie bardzo starannie sprzą tane. Zostawiliś my pó ł dolara na bakszysz (3 funty ich).
PLAŻ A: duż y teren w kształ cie litery L z zatoką . Jest zaró wno zejś cie do koralowcó w, jak i piaszczysty brzeg. Wiele darmowych leż akó w. Nikt nie jest jeden na drugim. Na plaż y znajduje się bar z rę cznikami. Przy wejś ciu na plaż ę siedzi sprzedawca owocó w. Droż sze niż w mieś cie, ale zawsze moż na kupić banany, guawę , mango. . . Jest mał a rafa koralowa. Nie tak malownicze jak w Sharm, ale bardzo zamieszkał e. Kiedyś , schodzą c do morza (w pobliż u drabiny), zaobserwowali jadowitą lwicę (prawie na nią nadepnę ł a). Widzieliś my też tam wę ż a morskiego (prawie się mylił em! ). Ryby, korale, muszle, jeż e - to wszystko wystarczy. Wię c pamię taj, aby nosić maskę . Có ż , apteczka na wypadek, gdyby ten ś mieci cię ugryzł (pah-pa! ).
JEDZENIE: ś niadanie znacznie przegrywa z kolacją . Na przykł ad nie serwują rano masł a. Nie był o potrawy tak dobrze znanej w Egipcie - oliwki. Na ś niadanie omlet, dwa rodzaje dodatkó w, warzywa (ogó rki, pomidory, kapusta), dwa rodzaje sera, parzone parzone kieł baski. Czasem skoń czył y się pomidory, nie starczył o dla wszystkich turystó w. Nie był o sfermentowanego mleka (jogurty, kefiry). Kawa rozcień czona do hań by. Pieczenie jest dobre. Dwa rodzaje zimnego napoju.

Ogó lnie: nie bę dziesz gł odny! Np. jedliś my omlety, sery, warzywa, braliś my rogaliki (z 2 rodzajami dż emó w), kawa był a w poł owie zrobiona z mleka. Kolacja jest fantastyczna! ! ! Co drugi dzień ryby, zawsze dwa rodzaje mię sa (kurczak, kebab, duszona woł owina, gotowana wieprzowina), kilka rodzajó w dodatkó w, sosy i sosy warzywne, marynaty, dwa rodzaje puree. Pyszny chleb. Ale najsmaczniejszą rzeczą , któ ra nas uderzył a, był o ich popisowe ciasto (herbatnik, krem ​ ​ ​ ​ biał kowy, biał a i ciemna czekolada). Zazwyczaj sł odycze w Egipcie są albo mdł e, albo trochę mokre. To samo ciasto twierdzi, ż e jest solidnym, modnym deserem najlepszych kijowskich restauracji. Zapewne to ich podpis, bo tort (ogromny, jak na cał ą blachę do pieczenia) podawano codziennie na obiad. Nigdy nie miał em biegunki ani zatrucia. Owoce: pomarań cze na przemian z daktylami.
W Egipcie zwykle zaspokajamy nasze potrzeby alkoholowe napojem zwanym guavovka. Kupujemy pakowany sok z guawy, przywozimy wó dkę z domu, rozcień czamy jeden do czterech („mię kka guavovka”) lub jeden do jednego („silna guavovka”). Osoby z rozwinię tą wyobraź nią mogą gotować „mangovkę ”, „ananasa” itp. W miejskim supermarkecie sok z guawy kosztuje 5-6 funtó w. W sklepie przy hotelu - 10. Woda - 2-3 funty.
WARTO WIEDZIEĆ : przejazd autobusem miejskim kosztuje 1 funt. Za taksó wkę , któ rej jest szyb, negocjuj za 5-10 (nie wię cej). Kiedyś taksó wkarz „namó wił ” nas, abyś my podjechali do centrum za 2 funty, czyli de facto w cenie minibusa.
Bą dź przygotowany na to, ż e zmiana waluty jest problematyczna. Rzeczywiś cie, w poró wnaniu do Sharm, tutaj praktycznie nie ma wymiennikó w. W każ dym razie znaleź liś my tylko jedną (w centrum, w pobliż u sklepu Karkusha). W recepcji iw sklepach kurs walut jest bardzo niekorzystny. Tak wię c zmień walutę na lotnisku natychmiast po przylocie, kiedy pł acisz za wizę .
OGÓ LNIE dobrze wypoczę liś my. Turystó w był o mał o ze wzglę du na sytuację polityczną w kraju. Hotel jest w wię kszoś ci rosyjskoję zyczny. Był o kilka zabó jczych firm (z Tagila), któ re podcią gał y swoje zachowanie do niegrzecznoś ci. Personel jest cierpliwy i uprzejmy. Dokumenty i kosztownoś ci najlepiej przechowywać w sejfie w recepcji (bezpł atnie). I nie otwieraj rę kawicy))):
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał