Отдыхали с мужем в конце декабря 2012 года. Цена тура на 2-х была 475 долларов (завтрак-ужин, 7 дней). Не поехать не могли!
В Египте - 7 раз. Отдыхали также в Турции, Тунисе. Есть что и с чем сравнивать, поэтому отзыв будет объективным.
ОТЕЛЬ: расположен недалеко от аэропорта, близко к Шератон-стрит (что-то типа центра), через дорогу от моря (метров 70). Состоит из нескольких корпусов: старых и не очень. По сему, ваш комфорт и уют будут зависеть от того, в каком корпусе вас поселят. Нас поселили сначала в старом (что-то среднее между перевалочной базой и "нумерами" в канзасской провинции времен кладоискателей. Дали на ресепшн 10 волшебных долларов, они поменяли номер на самый лучший из тех, что у них были (на первом этаже, в корпусе, где также размещен ресторан).
ТЕРРИТОРИЯ: претендует на 4 звезды. Возможно, ранее этот отель и был 4****. Все зеленое, ухоженное, красивое, два бассейна, шезлонги-зонтики-барчики-газончики. Есть площадка для детей (с качелями).
НОМЕР: все работало, хотя сам дизайн (например, душевой кабинки, в том числе, и ее площадь) мог бы быть и получше. Вид из окна был на бассейн. Большой балкон с сушилкой, 1 этаж. Убирали каждый день очень тщательно. Мы оставляли полдоллара на бакшиш (3 ихних фунта).
ПЛЯЖ: большая Г-образная территория с бухтой. Есть как спуск к кораллам, так и песчаный берег. Очень много свободных лежаков. На голове друг у друга никто не лежит. Есть на пляже бар, выдают полотенца. При входе на пляж сидит торговец фруктами. Дороже, чем в городе, но всегда можно купить бананы, гуаву, манго... Есть небольшой коралловый риф. Не такой живописный, как в Шарме, но очень даже обитаемый. Однажды при спуске в море (у лестнички) наблюдали ядовитую крылатку (чуть не наступили на нее). Тут же видели и морскую змею (чуть не обделались! ). Рыбки-кораллы-ракушки-ежи - всего этого хватает. Так что, обязательно берите маску. Ну и аптечку на случай, если эта погань вас укусит (тьфу-тьфу! ).
ПИТАНИЕ: завтрак существенно проигрывает ужину. Например, у них не подают утром масло. Не было и столь привычного для Египта блюда - маслин. На завтрак был омлет, два вида гарнира, овощи (огурцы, помидоры, капуста), два вида сыра, вареные нарезанные сосиски. Иногда заканчивались помидоры, на всех туристов не хватало. Кисломолочного (йогурты, кефиры) ничего не было. Кофе разбавленный до безобразия. Выпечка - хорошая. Два вида холодного напитка.
В целом: голодными не будете! Например, мы кушали омлеты, сыр, овощи, брали круассаны (с 2-мя видами джема), кофе наполовину делали с молоком. Ужин - сказка! ! ! Через день рыба, всегда два вида мяса (курица, люля-кебаб, говядина тушенная, буженина), несколько видов гарнира, овощные подливы и соусы, соления, два вида супа-пюре. Вкусный хлеб. Но самое, что нас вкусно поразило, - их фирменный торт (бисквит, белковый крем, белый и черный шоколад). Обычно сладости в Египте либо приторные, либо какие-то мокрые. Этот же торт претендует на солидный фешенебельный десерт лучших киевских ресторанов. Наверное, это их коронный номер, потому как торт (громадный, на весь противень) подавали ежедневно на ужин. Ни разу не было ни поносов, ни отравлений. Фрукты: чередовались апельсины с финиками.
Свои алкогольные потребности в Египте обычно удовлетворяем напитком «гуавовкой». Покупаем пакетированный сока гуавы, с дому везем водку, разбавляем один к четырем («софт гуавовка»), или один к одному («стронг гуавовка»). Люди с развитой фантазией могут готовить «манговку», «ананасовку» и т. д. В супермаркете в городе сок гуавы стоит 5-6 фунтов. В магазине у отеля - 10. Вода-2-3 фунта.
ПОЛЕЗНО ЗНАТЬ: проезд в городской маршрутке стоит 1 фунт. За такси, коих здесь валом, договаривайтесь за 5-10 (не больше). Однажды таксист «уговорил» нас за 2 фунта добраться до центра, то есть, фактически по цене маршрутки.
Будьте готовы к тому, что поменять валюту – проблематично. Действительно, по сравнению с Шармом, здесь обменников практически нет. Мы, во сяком случае, нашли только один (в центре, у магазина «Каркуша»). На ресепшн и в лавках курс очень невыгодный. Так что, поменяйте валюту в аэропорту сразу по прилету, когда будете платить за визу.
В ЦЕЛОМ, отдохнули хорошо. Туристов, в связи с политической ситуацией в стране, было мало. В отеле в основном - русскоговорящие. Было несколько убойных компаний (из Тагила), нарывающихся своим поведением на грубость. Персонал - терпеливый и вежливый. Документы и ценные вещи лучше хранить в сейфе на ресепшн (бесплатно). И не роззявляйте варежку)):
Był am z mę ż em pod koniec grudnia 2012 roku. Cena wycieczki dla 2 osó b wynosił a 475 dolaró w (ś niadanie-obiad, 7 dni). Nie mogł em iś ć !
W Egipcie - 7 razy. Odpoczywaliś my ró wnież w Turcji, Tunezji. Jest z czym się poró wnywać , wię c recenzja bę dzie obiektywna.
HOTEL: poł oż ony blisko lotniska, blisko Sheraton Street (coś jak centrum), po drugiej stronie ulicy od morza (70 metró w). Skł ada się z kilku budynkó w: starych i niezbyt starych. W zwią zku z tym Twó j komfort i przytulnoś ć bę dą zależ eć od tego, w któ rym budynku zostaniesz zakwaterowany. Najpierw osiedliliś my się w starym (coś pomię dzy bazą przeł adunkową a „liczbami” w prowincji Kansas z czasó w poszukiwaczy skarbó w. W recepcji dali nam 10 magicznych dolaró w, zmienili pokó j na najlepszy jaki mieli ( na pierwszym pię trze, w budynku, w któ rym znajduje się ró wnież restauracja).
TERYTORIUM: roszczenia o 4 gwiazdki. Być moż e wcześ niej ten hotel miał.4 ****. Wszystko zielone, zadbane, pię kne, dwa baseny, leż aki, parasole, bary, trawniki. Dla dzieci jest plac zabaw (z huś tawkami).
POKÓ J: wszystko dział ał o, chociaż sam projekt (np. kabina prysznicowa, w tym jej powierzchnia) mó gł by być lepszy. Widok z okna był na basen. Duż y balkon z suszarką , 1. pię tro. Codziennie bardzo starannie sprzą tane. Zostawiliś my pó ł dolara na bakszysz (3 funty ich).
PLAŻ A: duż y teren w kształ cie litery L z zatoką . Jest zaró wno zejś cie do koralowcó w, jak i piaszczysty brzeg. Wiele darmowych leż akó w. Nikt nie jest jeden na drugim. Na plaż y znajduje się bar z rę cznikami. Przy wejś ciu na plaż ę siedzi sprzedawca owocó w. Droż sze niż w mieś cie, ale zawsze moż na kupić banany, guawę , mango. . . Jest mał a rafa koralowa. Nie tak malownicze jak w Sharm, ale bardzo zamieszkał e. Kiedyś , schodzą c do morza (w pobliż u drabiny), zaobserwowali jadowitą lwicę (prawie na nią nadepnę ł a). Widzieliś my też tam wę ż a morskiego (prawie się mylił em! ). Ryby, korale, muszle, jeż e - to wszystko wystarczy. Wię c pamię taj, aby nosić maskę . Có ż , apteczka na wypadek, gdyby ten ś mieci cię ugryzł (pah-pa! ).
JEDZENIE: ś niadanie znacznie przegrywa z kolacją . Na przykł ad nie serwują rano masł a. Nie był o potrawy tak dobrze znanej w Egipcie - oliwki. Na ś niadanie omlet, dwa rodzaje dodatkó w, warzywa (ogó rki, pomidory, kapusta), dwa rodzaje sera, parzone parzone kieł baski. Czasem skoń czył y się pomidory, nie starczył o dla wszystkich turystó w. Nie był o sfermentowanego mleka (jogurty, kefiry). Kawa rozcień czona do hań by. Pieczenie jest dobre. Dwa rodzaje zimnego napoju.
Ogó lnie: nie bę dziesz gł odny! Np. jedliś my omlety, sery, warzywa, braliś my rogaliki (z 2 rodzajami dż emó w), kawa był a w poł owie zrobiona z mleka. Kolacja jest fantastyczna! ! ! Co drugi dzień ryby, zawsze dwa rodzaje mię sa (kurczak, kebab, duszona woł owina, gotowana wieprzowina), kilka rodzajó w dodatkó w, sosy i sosy warzywne, marynaty, dwa rodzaje puree. Pyszny chleb. Ale najsmaczniejszą rzeczą , któ ra nas uderzył a, był o ich popisowe ciasto (herbatnik, krem biał kowy, biał a i ciemna czekolada). Zazwyczaj sł odycze w Egipcie są albo mdł e, albo trochę mokre. To samo ciasto twierdzi, ż e jest solidnym, modnym deserem najlepszych kijowskich restauracji. Zapewne to ich podpis, bo tort (ogromny, jak na cał ą blachę do pieczenia) podawano codziennie na obiad. Nigdy nie miał em biegunki ani zatrucia. Owoce: pomarań cze na przemian z daktylami.
W Egipcie zwykle zaspokajamy nasze potrzeby alkoholowe napojem zwanym guavovka. Kupujemy pakowany sok z guawy, przywozimy wó dkę z domu, rozcień czamy jeden do czterech („mię kka guavovka”) lub jeden do jednego („silna guavovka”). Osoby z rozwinię tą wyobraź nią mogą gotować „mangovkę ”, „ananasa” itp. W miejskim supermarkecie sok z guawy kosztuje 5-6 funtó w. W sklepie przy hotelu - 10. Woda - 2-3 funty.
WARTO WIEDZIEĆ : przejazd autobusem miejskim kosztuje 1 funt. Za taksó wkę , któ rej jest szyb, negocjuj za 5-10 (nie wię cej). Kiedyś taksó wkarz „namó wił ” nas, abyś my podjechali do centrum za 2 funty, czyli de facto w cenie minibusa.
Bą dź przygotowany na to, ż e zmiana waluty jest problematyczna. Rzeczywiś cie, w poró wnaniu do Sharm, tutaj praktycznie nie ma wymiennikó w. W każ dym razie znaleź liś my tylko jedną (w centrum, w pobliż u sklepu Karkusha). W recepcji iw sklepach kurs walut jest bardzo niekorzystny. Tak wię c zmień walutę na lotnisku natychmiast po przylocie, kiedy pł acisz za wizę .
OGÓ LNIE dobrze wypoczę liś my. Turystó w był o mał o ze wzglę du na sytuację polityczną w kraju. Hotel jest w wię kszoś ci rosyjskoję zyczny. Był o kilka zabó jczych firm (z Tagila), któ re podcią gał y swoje zachowanie do niegrzecznoś ci. Personel jest cierpliwy i uprzejmy. Dokumenty i kosztownoś ci najlepiej przechowywać w sejfie w recepcji (bezpł atnie). I nie otwieraj rę kawicy))):