kradzież hotelu

Pisemny: 29 styczeń 2012
Czas podróży: 25 sierpień — 6 wrzesień 2009
Ocena hotelu:
2.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Nigdy nie zapomnę tych wakacji w Hotelu Zahabya. W przedostatnim dniu przed wyjazdem wszystkie pienią dze, duż a kwota, został y skradzione z sejfu w pokoju. Dokonał tego woź ny, któ ry pó ź niej przyznał się policji do kradzież y. Ale nikt nie pomyś lał o zwrocie mi pienię dzy. Chcę powiedzieć , ż e pracownicy hotelu, administracja, bę dą dla ciebie zupeł nie oboję tni, jeś li coś ci się stanie, nie moż esz liczyć na pomoc. Arabowie na recepcji bę dą się z ciebie ś miać tylko wtedy, gdy stanie się coś zł ego, zawsze są tacy dobrzy i uprzejmi z wyglą du, administracji nigdy nie bę dzie, a przewodnicy potrzebują cię tylko wtedy, gdy muszą sprzedać kupony. Co wię cej, te kradzież e w hotelu, wedł ug rosyjskiej dziewczyny w recepcji, któ ra tam pracuje, są bardzo czę ste i popeł niane są gł ó wnie w przedostatnim dniu, aby nie mieć czasu na niczego udowadniać . Wyobraź sobie sytuację , musisz wyjechać , nie ma pienię dzy, ż eby zadzwonić do ambasady, nigdzie. Co pozostał o do zrobienia? Ale nic. W hotelu nikt nie pozwoli ci zadzwonić do ambasady ani policji. Po przyjeź dzie do Miń ska pró bował em zatrudnić prawnika, zadzwonił em do ambasady, pojechał em tam ponownie w nadziei, ż e proces się odbę dzie, ale wszystko bezskutecznie, gdy czas się skoń czył . Woź ny wychodzi na wolnoś ć ze skradzionymi pienię dzmi. Oto taka historia.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał