Oraz plusy i minusy

Pisemny: 5 może 2013
Czas podróży: 27 kwiecień — 4 może 2013
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 6.0
Usługa: 7.0
Czystość: 8.0
Odżywianie: 4.0
Infrastruktura: 8.0
Trzech wesoł ych przyjació ł z tró jką dzieci wyjechał o na wakacje. Hotel został wybrany przez obecnoś ć zjeż dż alni w basenie - naprawdę tam są , z dzieć mi jest coś wspó lnego, ale wszystko jest w porzą dku:
1. Lecieliś my liniami lotniczymi Tatarstan z Rostowa nad Donem, ogó lnie lot był opó ź niony o 8 godzin...Wedł ug czasu egipskiego zostaliś my zarejestrowani w recepcji o 23:54 (kolejne siedem minut - i zaż ą daliby zwrotu pienię dzy za niewykorzystany dzień wycieczki od Transfer z lotniska do hotelu nie spowodował ż adnych reklamacji, szybko i wyraź nie.
2. Odprawa ró wnież przebiegł a pomyś lnie, personel komunikuje się zaró wno w ję zyku rosyjskim, jak i angielskim. 5 dolaró w w paszportach i zał atwiono nas trzy pokoje od siebie, co jest niezł ym plusem jak na ogromny hotel.

3. Ś niadanie-obiad-obiad i inne posił ki: ś rednia. Wybó r sał atek był duż y, ale prawie wszystkie monotonne: kapusta, marchewka, ogó rki, ser. Był y ciastka, ale nie jedliś my, a dzieci chwalił y. Z dań gorą cych przyjemnoś ć sprawiał y zupy puree na obiad i kolację . Dali kraby (twarde i niesmaczne, ale znowu dla amatora), gotowaną przepió rkę , woł owinę , panierowaną rybę . Ogó lnie był o coś do gryzienia)) Na obiad smaż ono na ulicy ryby, rostbef i naleś niki. To jest to, co lubiliś my jeś ć .
4. Pokoje są takie sobie. Meble są trochę stare, hydraulika niesprawna: toaleta był a bardzo ź le spł ukana (przepraszam za szczegó ł y). Rę cznikó w był o doś ć , codzienne sprzą tanie z figurkami na ł ó ż ku: dolar za herbatę dziennie, w minibarze zawsze jest litr wody-sprite-fantas i dwie butelki zwykł ej wody. Kiedyś nie wł oż ono dolara - nie wł oż yli nowej odż ywki do wł osó w, nie zmienili popielniczki i nie wł oż yli jednorazowych serwetek. Po prostu zapytał , natychmiast przynió sł , uś miechnię ty.
5. Bar. W barze jest dobre piwo z beczki w szklanych szklankach (lepiej był oby w jednorazowych szklankach, ale to jest indywidualne), wó dka, rum (ale go nie piliś my). Znajomy poprosił o martini - powiedzieli, ż eby zapł acić . Dział a przez cał ą dobę , dostę pne są zaró wno soki sztuczne (yupi czy zuko), jak i pakowane. Wybó r herbat jest ś wietny. Kawa, przeką ski w postaci buł ki z serem dla gł odnych - też zawsze.
6. Terytorium hotelu: duż e i pię kne. Duż o kwiató w, baseny. Jedyne, co mnie kiedyś przestraszył o, to czł owiek z maszyną , któ ra wydmuchiwał a ż rą cy dym na krzaki tuż obok pokoi - wszyscy wczasowicze uciekli. Jak się okazał o, zatruwali owady. Jest ich naprawdę duż o, radzę wzią ć Fumitoks i nie otwierać na noc balkonu.

7. Morze i plaż a. To gł ó wna wada hotelu - morze w pobliż u wybrzeż a nie był o fenomenem. Podczas odpł ywu po prostu nie był o, 500 metró w na horyzoncie, podczas przypł ywu w tej samej odległ oś ci, maksymalnie po kolana, przygotuj się do wyjś cia na molo na plaż y po pię kno morza. Naprawdę jest co zobaczyć , w pobliż u jest rafa koralowa, weź Maxa i rurkę . Mał y samochó d dowozi na molo okoł o 10 osó b, ale my szliś my. Leż aki na plaż y są drewniane, stare, z watowymi (!! ! ) materacami. Z biegiem czasu materace te stają się bezuż yteczne ze wzglę du na stertę leż ą cych na nich ciał , a od wilgoci zaczynają pachnieć zgnił ym zapachem. Oczywiś cie na wierzchu potrzebne są rę czniki, któ re są wymieniane na ż ą danie.
Hotel to gł ó wnie Niemcy, Polacy. Obsł uga - mł odzi Egipcjanie i my dla nich, trzy blondynki, byliś my jak szmaty dla bykó w - nę kani rozmowami, zapytaniami, zaró wno w aquaparku, jak i wieczorem w barze (a zwł aszcza tutaj). Ale kiedy moja có rka wsadził a drzazgę w pię tę i poszedł em do sklepó w na terenie hotelu, aby kupić igł ę - sprzedawca dał ją za darmo, a takż e pobiegł do baru po wó dkę , aby ją przetworzyć . Ludzie są na ogó ł przyjaź ni.
Zatruć nie był o, produkty do opalania moż na kupić w sklepach, ceny są w dolarach, ale są ró wne rosyjskim. Pamią tki są trochę droż sze niż w bezcł owym, nie pisz, nie kupuj niczego na lotnisku w Hurghadzie.
Ogó lnie mi się podobał o, ale nie pojadę ponownie, muszę odkrywać nowe miejsca. Ż yczymy wszystkim mił ego wypoczynku!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał