Мы были в Египте более 10 раз, все время в Шарме, но в этот раз решили слетать в Хургаду и очень пожалели. Территории практически нет, зелени тоже, есть типа спуск в море по очень крутой железной лестнице, все дно в ежах, глубина по колено. Вместо моря залив, в которой плавал мусор, вода мутная и вонючая, открытое море перекрыли сеткой и приходиться купаться в этой жиже. Арабов валом, очень шумные и вечно оставляют мусор после себя. В столовой огромнейшие очереди, выбор еды есть, но такое все безвкусное, иногда запах пропавшего. На второй день мы отравились недожаренной курицей на гриле. Развлечений нет, вечером громкая музыка не даст вам отдохнуть, если окна выходят на залив. Уборка ужасная, все в липких разводах. Вай-фая нет даже на рецепшене. Это был самый ужасный отдых. Лучше за 1.000 гривен отдохнуть в Одессе.
Byliś my w Egipcie ponad 10 razy, cał y czas w Sharm, ale tym razem zdecydowaliś my się polecieć do Hurghady i był o nam bardzo przykro. Terytorium praktycznie nie ma, zieleni też , jest rodzaj zejś cia do morza po bardzo stromych ż elaznych schodach, cał e dno jest w jeż e, gł ę bokoś ć po kolana. Zamiast morza zatoka, w któ rej pł ywał y ś mieci, woda jest mę tna i ś mierdzą ca, otwarte morze był o zablokowane siecią i trzeba pł ywać w tym pł ynie. Arabowie są nieokieł znani, bardzo hał aś liwi i zawsze zostawiają za sobą ś mieci. W jadalni są ogromne kolejki, jest wybó r jedzenia, ale wszystko jest takie bez smaku, czasem pachnie brakiem. Drugiego dnia zachorowaliś my na niedogotowanego grillowanego kurczaka. Brak rozrywki, wieczorem gł oś na muzyka nie pozwoli odpoczą ć , jeś li okna wychodzą na zatokę . Sprzą tanie jest okropne, wszystko jest w lepkich plamach. Nie ma wi-fi nawet w recepcji. To był y najgorsze wakacje w historii. Lepiej za 1.000 hrywien na relaks w Odessie.