По прилету в Хургаду, я ощутила сильный ветер, но надеялась, что возле отеля его не будет. Надежда не оправдалась. Вообще, погода - это все. Солнце, свет - все было по другому. не так как в прошлом году, когда все было отлично. Путевка была в тройку Мириетт, но из-за малочисленности туристов засели в Палацио. Только корпус с номерами на море был на ремонте, и туда никого не селили. Хочу написать, чтобы никто не повторял мою ошибку. В отеле прекрасный риф, но я не знала в первый день где он находится и пошла купаться в сторону Пальмы. Волны были большие с белыми бурунами. Чтобы найти риф нужно выйти из лагуны и идти прямо дальше причала, вы прийдете на мыс, где есть лесенка. Коралловый риф здесь чудесный, такого я еще не видела при отеле. Самое прекрасное - это наверное стаи голубых рыб игл - они плавают на поверхности, возле берега, еще стаи цезий и рыб, которые плавают с открытыми ртами. Красивые кораллы, рыба попугай, рыбы флейты, крылатка, бабочки, ангел и еще те, которых я не знаю. Может и найду в инете. Есть такие с мраморными головами, зеленые с розовыми оранжевыми полосками, на ящериц похожие. Может кто знает? Если сравнивать с Пальмой, то там такого конечно нет. Море здесь великолепное. Есть фанаты отеля, которые приезжают уже 6 раз, не хотят рисковать. Я тоже после Пальмы решила только в этот комплекс. Контингент туристов - в основном прибалтийцы, украинцы, египтяне. Построен отель просто буквой П это минус. Пальма намного более замысловатая, интересная и уютная. Расположены эти отели перпендикулярно к друг другу. Я нарисовала карту. Если кому интересно, вышлю. На третий день в 5 утра я проснулась от шквального ветра в балкон. Благо на выходе из лагуны есть полуостров. На удивление ветер там был значительно тише. Это спасло, я отдыхала до 5 часов. Вообще, при такой погоде то, что заселили в Палацио просто отлично, иначе в Пальме просто бы сдуло. Такие порывы, что с лестницы можно было кубарем улететь. Воду подымало и из лагуны несло. Но при всем при этом ( я еще больная с синуситом ехала) мне отдых очень понравился. Конечно же кризис чувствовался. Многие египтяне пали духом. С питанием все отлично. Один раз давали крабов, да вообщем-то всего хватало. Персонал старается, то рестораны меняют, вечерние шоу. По прилету я была уставшая, не веселая. Один официант, он постоянно улыбался, Мухамед, подошел, спросил чем помочь, пошел в лобби и принес бокал вина. Конечно людей мало и отель как мне показалось - все же в режиме экономии. Еще хочу рассказать, о том как пыталась в час ночи выйти из отеля в аптеку. На выходе сикьюрити сказал, что аптека уже не работает и завернул на ресепшен. Там мне дали телефон, я позвонила и через менеджера на ресепшене заказала лекарство. Через 15 мин. мне его принес парень за понтовые деньги еще и с доставкой. За пакован лекарств я заплатила 2 доллара. У нас бы это стоило раза в 4 дороже, я потом узнавала. Кстати, хочу сказать что на территории работает неплохой дайв центр. Я ныряла возле берега. Оборудование в норме, инструктор неплохой, толковый. Ничего нового кроме маленькой мурены, живущей в кувшине не увидела, но главное опыт и не так как в прошлый раз с яхты. Когда оборудование было изношено, костюм не по размеру, да и еще воздух плохо тянулся. Конечно глупо было нырять. Вечером мне было плохо. Инструктора тоже такое чудят...В отеле парень нырял с яхты от туроператора - тоже лажа, причем он сам не понял, я просто знаю, что это недопустимо. Да, хочу добавить ложку дегтя. Очень плохо, что работники, египтяне не заботятся о экологии, море. В воде очень много пластика, никто не чистит, я то что могла доставала. Когда с аквалангом ныряла, видела кораллы буквально обмотаные в сетку или полиэтилен. Это ужасно. Ближе к отлету погода стала налаживаться. До последнего ныряла на мысе. Читайте мой отзыв об отдыхе в Сани Дейз Пальма де Мириет.
http://www.turpravda.ua/eg/hurgada/Sunny_Days_Palma_De_Mirette-h9614-r157547.html#photo=525186
Po przybyciu do Hurghady poczuł em silny wiatr lecz miał em nadzieję , ż e nie bę dzie w pobliż u hotelu. Nadzieja nie był a uzasadniona. Wł aś ciwie pogoda jest wszystkim. Sł oń ce, ś wiatł o - wszystko był o inne. nie tak jak w zeszł ym roku, kiedy wszystko był o ś wietnie. Voucher znalazł się w pierwszej tró jce Miriette, ale ze wzglę du na mał ą liczbę turystó w osiedlili się w Palacio. Tylko budynek z pokojami nad morzem był w remoncie i nikt tam nie osiedlił się . Chcę pisać tak, ż eby nikt nie powtó rzył mojego bł ę du. Hotel ma pię kną rafę , ale pierwszego dnia nie wiedział am gdzie jest i popł ynę ł am w kierunku Palmy. Fale był y duż e z biał ymi falami. Aby znaleź ć rafę należ y wyjś ć z laguny i iś ć prosto przed molo, dojdziemy do przylą dka, na któ rym znajduje się drabina. Rafa koralowa tutaj jest cudowna, nigdy nie widział em czegoś takiego w hotelu. Najpię kniejsze są chyba stada ryb niebieskoiglicowych - pł ywają na powierzchni, przy brzegu, są też stada cezu i ryb, któ re pł ywają z otwartymi pyskami. Pię kne korale, papugi, flet, skrzydlice, motyle, anioł y i wiele innych, któ rych nie znam. Moż e znajdę to w internecie. Są takie z marmurowymi gł owami, zielone z ró ż owopomarań czowymi paskami, podobne do jaszczurek. Moż e ktoś wie? W poró wnaniu z Palmą nie ma czegoś takiego. Morze jest tu ś wietne. Są fani hotelu, któ rzy przyjeż dż ają już.6 razy, nie chcą ryzykować . Ja też po Palmie zdecydował em się tylko w tym kompleksie. Kontyngent turystó w to gł ó wnie Bał tyk, Ukraiń cy, Egipcjanie. Hotel został zbudowany po prostu na literę P, co jest minusem. Palma jest o wiele bardziej skomplikowana, ciekawa i przytulna. Te hotele są poł oż one prostopadle do siebie. Narysował em mapę . Jeś li ktoś jest zainteresowany, to wyś lę . Trzeciego dnia o 5 rano obudził mnie silny wiatr na balkonie. Na szczę ś cie przy wyjś ciu z laguny znajduje się pó ł wysep. O dziwo wiatr był tam znacznie cichszy. Uratował o mnie, odpoczywał em do godziny 5 rano. Ogó lnie rzecz biorą c, przy takiej pogodzie to, co zadomowił o się w Palacio, jest w porzą dku, w przeciwnym razie w Palmie był oby po prostu zdmuchnię te. Takie impulsy, ż e moż na był o lecieć po schodach ze schodó w. Woda podniosł a się i niosł a z laguny. Ale przy tym wszystkim (wcią ż chorował em na zapalenie zatok), naprawdę podobał a mi się reszta. Oczywiś cie kryzys był odczuwalny. Wielu Egipcjan był o zniechę conych. Z jedzeniem wszystko jest super. Kiedyś dali kraby, ale w sumie wszystko wystarczył o. Personel pró buje, potem zmieniają się restauracje, wieczorne pokazy. Po przyjeź dzie był em zmę czony, niezadowolony. Jeden kelner, cią gle się uś miechał , Mukhamed, podszedł , zapytał , jak pomó c, poszedł do holu i przynió sł kieliszek wina. Oczywiś cie jest kilka osó b, a hotel, jak mi się wydawał o, nadal jest w trybie ekonomicznym. Chcę też opowiedzieć o tym, jak pró bował em wyjś ć z hotelu o pierwszej w nocy, aby udać się do apteki. Przy wyjś ciu ochroniarz powiedział , ż e apteka już nie dział a i zwró cił się do recepcji. Tam dali mi telefon, zadzwonił em i zamó wił em lekarstwa przez kierownika w recepcji. Po 15 min. facet przynió sł mi go na popisowe pienią dze, takż e z dostawą . Za paczkę lekó w zapł acił em 2 dolary. To kosztował oby nas 4 razy droż ej, jak się pó ź niej dowiedział am. Przy okazji chcę powiedzieć , ż e na terenie dział a dobre centrum nurkowe. Zanurkował em przy brzegu. Sprzę t jest w porzą dku, instruktor nie jest zł y, rozsą dny. Nic nowego nie widział em poza mał ym wę gorzem mureny ż yją cym w dzbanku, ale najważ niejsze jest doś wiadczenie, a nie jak ostatni raz z jachtu. Kiedy sprzę t był zuż yty, skafander nie pasował , a powietrze nie rozcią gał o się dobrze. Oczywiś cie nurkowanie był o gł upie. Ź le się czuł am wieczorem. Instruktorzy też są dziwni. . . W hotelu facet skoczył z jachtu od touroperatora - też bzdury, a on sam nie rozumiał , po prostu wiem, ż e to niedopuszczalne. Tak, chcę dodać muchę w maś ci. Bardzo ź le, ż e robotnicy, Egipcjanie, nie dbają o ś rodowisko, morze. W wodzie jest duż o plastiku, nikt tego nie czyś ci, mam co mogł em. Nurkują c, widział em koralowce dosł ownie owinię te w siatkę lub polietylen. To jest straszne. Bliż ej wylotu pogoda zaczę ł a się poprawiać . Do niedawna nurkował a na pelerynie. Przeczytaj moją recenzję wakacji w Sunny Days Palma de Miriet.
https://www.turpravda.com/np/hurgada/Sunny_Days_Palma_De_Mirette-h9614-r157547.html#zdj& #281; cie=525186