Ładny hotel, cichy i pyszny! Minus zimnej wody w basenie.

Pisemny: 11 marta 2017
Czas podróży: 18 — 23 luty 2017
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; W przypadku podróży służbowych
Ocena hotelu:
8.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 9.0
Usługa: 7.0
Czystość: 9.0
Odżywianie: 8.0
Infrastruktura: 10.0
Był to pierwszy raz w Egipcie, hotel został wybrany tak, aby był spokó j, pierwsza linia, podgrzewany basen, dobre jedzenie. Tak był o prawie wszystko. Przyjechaliś my do hotelu o 18:00 i od razu się zameldowaliś my. Administrator był zmę czony i nieprzyjazny, jak nam się wydawał o, potem dowiedzieliś my się , ż e to był jego stał y nastró j) Poprosiliś my o pokó j z widokiem na morze, okazał o się , ż e musimy dopł acić.50$, 10$ za każ dy dzień pobytu. Z trudem targowaliś my się o 25. Portier odebrał nasze rzeczy i zaprowadził nas do pokoju, za któ rym stał i czekał na napiwek. Tł umaczyli, ż e nie ma mał ych, pokazywali gestami, ż e da resztę . Podobał nam się pokó j, ś nież nobiał a poś ciel i rę czniki, czyste i ś wież e. Nowe meble, plazma na ś cianie, czajnik z herbatą i cukrem. Mieliś my wifi w naszym pokoju. Był takż e w barze iw holu. Chciał em wzią ć prysznic, ale okazał o się , ż e nie ma ciepł ej wody, bo moż na się umyć w zimnej wodzie. Kiedy zaczą ł em dowiadywać się na recepcji, dlaczego nie ma wody, administrator udawał , ż e nic nie rozumie. Empirycznie pó ź niej okazał o się , ż e woda powinna spł ywać przez 5-10 minut, aby się rozgrzał a. Nikt o tym nie ostrzegał .
Sprzą tanie był o codziennie, zostawiali napiwek, czasem wykrę cali zwierzę ta z rę cznikó w. Nie opuś cili mnie ani razu, zostali bez wody do picia i bez herbaty) Nawiasem mó wią c, absolutnie nie moż na pić wody z kranu, mó wią , a takż e myć zę by. Czytał em duż o recenzji, zabrał em ze sobą peł ną apteczkę , nic się nie przydał o, z wyją tkiem kremu przed i po oparzeniach sł onecznych.
Odż ywianie. Wszystko jest ś wież e i smaczne. Uwielbiał em ser typu feta na ś niadanie i mleko. Pyszne desery i warzywa. Mię sa był o mał o. Był o też kilka ryb, tylko jeden gatunek. Wedł ug recenzji napisali, ż e rozpieś cili kogoś owocami morza, nie mieliś my szczę ś cia. Raz zaskoczyli mnie pieczonym cał ym indykiem, a raz grillowaną przepió rką . Zauważ yliś my, ż e kelnerzy obsł ugują gł ó wnie Niemcó w, uważ ają ich za bogatych. Daliś my napiwek kelnerowi, potem podszedł do nas, przynió sł napoje. Kiedy dali barmanowi, trzymał się i jak nas zobaczył , bł agał o wię cej. To był o wyczerpują ce i denerwują ce. Gdybym tego nie dostał , dawaliby wię cej. Ogó lnie był o pyszne, mó j mą ż , któ ry cierpi na wieczną zgagę , nigdy o tym nie pomyś lał .

Przewodnik Mohamed narzucił nam wycieczkę , kupioną dla dwojga w Luksorze. Uznał em, ż e tak naprawdę nie chcę spę dzać cał ego dnia na ruinach. Okazał o się , ż e mogę odmó wić tylko w cią gu 2 godzin po dokonaniu pł atnoś ci, ale nie mniej niż.48 godzin przed wycieczką . Pienią dze zostaną zwró cone, jeś li ich lekarz potwierdzi Twó j stan nietrzymania moczu, w tym celu musisz wezwać lekarza. Zachwycać się . Pomyś l sto razy, zanim weź miesz coś od przewodnika, jest to droż sze niż miejscowi i nie ma odwrotu. Nie mogę powstrzymać się od stwierdzenia, ż e ​ ​ Mohamed pomó gł nam w wymianie waluty i pomó gł nam spienię ż yć banknot z dziurą , któ rego nigdzie nie zaakceptowano. Dzię ki mu za to.
Basen. Obniż ył em ocenę za to, ż e woda był a zimna, chociaż pisali, ż e był a podgrzana. Przez wię kszoś ć dnia jest w cieniu, co latem jest chyba plusem. Ale w lutym zimny wiatr i zimna woda, cień , nie chciał y pł ywać . Woda w morzu wydawał a się cieplejsza. Pisaliś my już , ż e plaż a nie jest do pł ywania, poszliś my na plaż ę są siedniego hotelu na ką piel, tam też chodziliś my, jej terytorium jest wię ksze i bardziej zielone. Był też bar, w któ rym odbywał y się wieczorne rozrywki animatoró w.
Animacja. Jest. Każ dego wieczoru chł opaki wszystkich wczasowiczó w byli wcią gani prawie za rę kę do programu pokazowego. Poszliś my kilka razy, nie był o ź le, ale ludzie szybko się rozeszli. Rano przy basenie dzień zaczynał się od piosenek i tań có w samych animatoró w, potem był a joga.
Od pierwszego dnia na plaż y ró ż ni przewodnicy i fotografowie przylatują jak latawce i obsesyjnie oferują swoje usł ugi. Wybraliś my się na wycieczkę jachtem z wę dkowaniem i wizytą na rajskiej wyspie, od facetó w, któ rych biuro znajdował o się tuż przy plaż y. Cena jest ś mieszna, organizacja ś wietna. Minusy, zimny wiatr, bardzo zimno i nic nie zł apał em. Gdy pojechaliś my do Luksoru, wyszliś my z hotelu o 4 rano. Obiecali, ż e pojedziemy 3 godziny, pojechaliś my cał ą pią tką . Dali mi suche racje ż ywnoś ciowe. Bardzo rzadkie. Po powrocie obiecano nam pó ź ny obiad. Przyjechaliś my, nikt nic nie powiedział . Nakarmili nas ponownie tą samą suchą racją )

Zdecydowaliś my się na spacer. Wyszliś my z hotelu, kilku taksó wkarzy, wzię liś my jednego, poprosiliś my o zabranie na targ rybny za dolara. Okazał się szczery, zabrał nas na targ, targował się , poczekał , aż grillowana krewetka się dla nas ugotuje, potem zabrał na targ warzywny, znalazł nam mango, któ rego bardzo chciał am (i nie na pró ż no, bardzo smaczne ! ), choć to nie był sezon na mango i zawió zł mnie do hotelu. Jechał z nami dwie godziny, zapł acili mu 4 dolary, był szczę ś liwy. Potem, jak nas zobaczył w holu hotelu, dał znak i pomachał do nas) Gdy wychodzili, pobiegł , ż eby się przytulić )
Pamią tki. Idź do sklepu z pamią tkami dla Adama i Victora tuż obok hotelowego baru. Mili ludzie, moż na się z nimi dobrze targować i pić herbatę i palić fajkę wodną )
Z wszystkimi mał ymi minusami, wię cej dobrych wraż eń o hotelu. Na pewno jeszcze tam wró cimy!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał