Notatki pechowego urlopowicza

Pisemny: 8 wrzesień 2006
Czas podróży: 9 — 16 luty 2004
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi; Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
8.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 7.0
Usługa: 9.0
Czystość: 9.0
Odżywianie: 10.0
Infrastruktura: 9.0
Ciekawostka: drugi raz z rzę du zaraz przed wyjazdem poza Ukrainę przezię biam się . Jeś li to bę dzie trwał o dalej, to ż eby nie zachorować , bę dę musiał w ogó le przestać marzyć o podró ż owaniu. Jednak problem z katarem znika po drugiej ką pieli w morzu, wię c prawdopodobnie nadal warto się wybrać . Nawet w tak banalnych miejscach jak Hurghada - chyba najtań sze miejsce na wakacje z tych ciepł ych. A ż e pojechał em zimą , kontrast okazał się w sam raz. Od ukraiń skiego -15 stopni Celsjusza do +16-25 egipskiego - czy to nie jest dobry wybó r? Có ż , o wszystkim w porzą dku. Dobre rady dla podró ż nych są wyró ż nione kursywą.

MOJE WYCIECZKI (EGIPS-) AGENCI

Kupił em voucher w jednej z firm należ ą cych do sieci „Last Last Minute Agency”. Aby kupić wszystko, musisz pojawić się tam 3 razy. Za pierwszym razem - wpł acić zaliczkę (500 UAH) i tym samym potwierdzić chę ć zakupu biletu.
Firma dokonuje rezerwacji hoteli, negocjuje z ubezpieczycielami i linią lotniczą . Nastę pnie bierzemy gł ó wną czę ś ć pienię dzy i zawieramy umowę . Po raz trzeci - dostajemy bilety na samolot, ubezpieczenie i kolejny opis wycieczki, co nikomu nie pomogł o jednak nie przeszkadzał o. : )
Ale tu pojawia się pytanie – po co pł acić wię cej i spę dzać wię cej czasu? Rezerwacja pokoju hotelowego bezpoś rednio przez Internet to pierwszy krok. Zamawiamy bilety na czarter i przychodzimy z pienię dzmi – drugi krok. Odwiedzamy towarzystwo ubezpieczeniowe – krok trzeci. Wł aś ciwie jeź dzimy po mieś cie dwa razy zamiast trzech. Gł ó wną kwotę pł acimy na miejscu w dolarach (no lub w euro, jeś li jest taka chę ć ) - bez koniecznoś ci przeliczania po kursie NBU, co nie jest jasne, dlaczego uczestniczy w tym cał ym przedsię wzię ciu. : ))) Plus dzielimy zysk utracony przez touroperatora pomię dzy sprzedawcó w ś wież ych owocó w w miejscu spoczynku.
Ech..."czy był abym wtedy tak mą dra jak moja Sarah pó ź niej"!
; ) Chociaż ostrzegali, ż e zainstalowano czujniki dymu, wł amywanie się do nich jest wysoce odradzane. Obawiali się , ż e zostaną wydani sł uż bie bezpieczeń stwa lotniska z ewentualną deportacją . To był yby fajne wakacje, tak. Z jakiegoś powodu zrobił o się zimno zaró wno po opuszczeniu lotniska w Hurghadzie, jak iw Kijowie. Có ż , w Kijowie jest jasne - zima, ale co tam jest?
Uderzony przez nieprzezroczystoś ć granicy. Dosł ownie, co myś lisz? ; ) Powietrze wydawał o się nieco pochmurne. Prawdopodobnie zmieszany z kurzem.

Jeś li chodzi o wizy i kontrolę paszportową , jest to wspaniał a procedura. Bierzemy taką specjalną kartę i dokł adnie ją wypeł niamy po angielsku (w koń cu nie oddał eś dł ugopisu do bagaż u, prawda? ). Nie zapomnij o numerze lotu na odwrocie. Podchodzimy do szeregu kioskó w ze sł owem „bank” i wybieramy dowolny wedł ug dowolnego, nawet najbardziej społ ecznie nieakceptowanego i strasznie dyskryminują cego kryterium, na przykł ad koloru skó ry siedzą cego tam pracownika.
Nie obchodzi ich, jak wybierzesz. Daj im 15 dolcó w. Myś lę , ż e nie odmó wią też.15 euro, wię c to jest twó j problem, jeś li wybrał eś tę walutę . : ) Moż na powiedzieć coś wesoł ego po ukraiń sku, uś miechają c się sł odko. "Daj mi swoją wizę #@$#%, proszę ! ". Na pewno nie znają ukraiń skiego. Tylko upewnij się , ż e zdanie zawiera sł owo „wiza” i nie ma rosyjskiej klą twy. Znają rosyjski i zaczynają od tych samych wyraż eń . W każ dym razie dostajemy dwie pieczą tki, któ re muszą być oś linione i przyklejone w dowolnym miejscu paszportu, gdzie tylko Ty uznasz to za wygodne. Najważ niejsze, ż eby był a to strona z wizami. Tutaj. Teraz depczemy z tym wszystkim do oficera w budce.
Wyrzuceni na ulicę ludzie owinę li się w kurtki i zbudowali niezadowolone miny - mó wią , ż e wpadł eś nam taką pogodę . Ale oczywiś cie nie był o kogo wysł ać , wię c na polecenie przewodnika wszyscy posł usznie ruszyli do autobusu.
Siedzieliś my w autobusie przez godzinę , prawdopodobnie czekają c, aż się zapeł ni. Potem dotarliś my za 10 minut! Wszyscy byli, delikatnie mó wią c, zdezorientowani.

GWIAZDKA REZYDENCJA

To dobrze, ż e na neonowym znaku ś wiecą tylko dwie litery z nazwą Marlin Inn. Ale w holu recepcji z dumą przyczepione są cztery gwiazdki! Naprawdę nie mam nic przeciwko. Wrę cz przeciwnie, w pierwszej chwili pomyś lał em, po co mi taki luksus, bo w zasadzie nie potrzebuję super wygodnych krzeseł w lobby, gdzie i tak nie usią dę , dwa bary, w któ rych nie zamó wię bajecznie drogich drinkó w wedł ug lokalnych standardó w. Mnie wystarczy, ż e jest pyszne jedzenie, ż e jest go duż o i ż e jest coś do picia. : ) No, ż eby odpoczą ć w nocy. Ale potem zdecydował em, ż e tak powinno być . Przecież inaczej nie bę dzie ciepł ej wody w pokoju o każ dej porze dnia i prawdziwej ką pieli, nie bę dą dobrze sprzą tać , rę czniki i materace nie bę dą wydawane na plaż y, a samo jedzenie nie bę dzie tak urozmaicone i smaczne.
I muszę powiedzieć , ż e to wszystko był o dostę pne!! ! I jest wiele innych dobrych rzeczy.
Sł owo ostrzeż enia dla tych, któ rzy lubią dawać napiwki. Doś wiadczeni ludzie twierdzą , ż e napiwki pogarszają sytuację . Usł uga nie poprawia się z tego powodu, ale mogą ł atwo dodać kilka dodatkowych dolaró w do twojego konta. W koń cu sam pokazał eś , ż e nie liczysz pienię dzy, prawda? ; -) Dlatego po przyjeź dzie nie oddajemy nikomu naszej torebki, ale ś miał o tupiemy do naszego pokoju - wł aś nie otrzymaliś cie klucz. Korona z ciebie nie spadnie. W koń cu przecią gał eś ją (torebkę , jeś li zapomniał eś ) przez lotniska wł asnymi rę kami, prawda? Ponownie, nie dotyczy to tych, któ rzy starają się wydać jak najwię cej pienię dzy na wakacje. ; -)
Mó j pokó j na parterze (w dwupię trowym domu, stoją cy, jak wiele podobnych, bliż ej plaż y niż gł ó wny budynek) skł adał się z korytarza, ł azienki i pokoju 16 m. Cał kiem wygodny.

Zamiast balkonu - okno i rozsuwane na boki drzwi - to znaczy drugie wyjś cie. Grube zasł ony chronią przed wzrokiem ciekawskich z ulicy. Na ś cianach jest kilka obrazó w. Są dwa ł ó ż ka (wygodne! ), dwa mię kkie fotele, dwa plastikowe krzesł a, stó ł , szafka nocna, stolik z lustrem, niedział ają cy minibar (stara, stara lodó wka), telewizor GoldStar - po prostu nie da się nowy, z definicji, ale z pilotem. Był klimatyzator, choć ten był bez pilota, trzeba tupać do panelu sterowania na ś cianie. Dwie duż e szafki wpuszczane w ś cianę (precyzyjnie wpuszczane, nie do zabudowy). Moż na tam nawet wepchną ć wielbł ą da, myś lę , ż e są takie duż e. Był am bardzo zadowolona, ​ ​ choć niezbyt duż a, ale jednak ką piel, szampon i ż el pod prysznic w dozownikach na ś cianie. Bardzo się zdziwił em, ż e bateria z prysznicem został a zrobiona nie nad odpł ywem, ale na ś rodku wanny, co oczywiś cie nie jest zbyt wygodne. Ale nad zlewem - ogromne lustro!
Z bezpł atnych w hotelu jest tenis stoł owy (z lekko krzywymi, ale cał ymi stoł ami i zabitymi rakietami. Czyli fajnie się grał o ; ), siatkó wka plaż owa i sama plaż a. Gdy przychodzimy na plaż ę , zamieniamy specjalną kartę , któ ra jest wydawana przy logowaniu : ) na hotel, na duż y rę cznik plaż owy, tupiemy do kozł a, któ ry nam się podoba. Przyniosą za sobą materac, ż eby wygodniej był o leż eć koś ciom, mię su czy cellulitowi (kto co ma), to znaczy. Kł adziemy rę cznik na wierzchu i palimy. ; ))) Aby spalanie był o wygodniejsze, dyskretnie zaproponują napoje lub przeką skę . Na przykł ad truskawki albo coś smaż onego z keczupem.
I wolne morze! Nawet tej zimy, najzimniejszej od 20 lat (tak, wiem jak wybrać czas na wakacje! : ) temperatura wody wynosił a okoł o 20 stopni - cał kiem znoś na.
Atrakcyjnoś ci ką pieli dopeł niają : czysta woda bez zanieczyszczeń ; cał kowity brak fal (wiatr wiał gł ó wnie od brzegu), a co za tym idzie piasek zawieszony w wodzie; cał kowity brak meduz, zgnił ych roś lin i innych obrzydliwoś ci, na któ re moż na się natkną ć w innych morzach; ś mieszne rybki bardzo blisko brzegu, na któ re moż na pojechać . ; -) Lekko psują wraż enie zakotwiczonych ł odzi 100-200m od brzegu. Jeś li podpł yniesz blisko nich, zacznie ś mierdzieć olejem opał owym. A zamiast horyzontu wyspa koralowa (miejscowi mó wili, ż e jest 3 km dalej, ale trudno w coś uwierzyć . Wydaje się , ż e jest dalej. ), na któ rą moż na się dostać za pienią dze. : ) I nie, nie widział em w morzu ani jednego jeż owca, wię c wejś cie do wody był o cał kowicie bezpieczne.

Opró cz wypoż yczenia ł odzi moż na popł ywać katamaranem lub kajakiem.
Pł ywał em w dwuosobowym kajaku - to oczywiś cie nie jest rafting, ale przedzieranie się przez fale i wiatr był o cał kiem zabawne. Przyjemnoś ć kosztuje 40 funtó w za godzinę (32 UAH). Wylą dowaliś my nawet na brzegu, któ ry należ y do budowanego hotelu, aby z plaż y nietknię tej przez dzieci zebrać wszelkiego rodzaju skamieniał e korale i muszle. Nawiasem mó wią c, są kamyki, ale bardzo rzadko są pł askie. Wyglą da na to, ż e w ż yciu nie ma fal po tej stronie morza. Nawiasem mó wią c, ochroniarze mieli już nas wywieź ć z tej plaż y, ale sami zdą ż yliś my ruszyć w drogę . ; -)
Z rozrywki wewną trz hotelu jest ró wnież bilard. W tej samej kawiarni na duż ym ekranie stale wyś wietlane są lokalne klipy, któ re w poł ą czeniu z dymem fajki wodnej tworzą nieopisaną atmosferę.
Animacja w rozumieniu Egipcjan zasadniczo ró ż ni się od animacji tureckiej. W Turcji są to gł upie gry dla dzieci w mł odszym wieku przedszkolnym. Tutaj jest jeden (!

) jowialny Arab w niezmiennej koszulce „ZESPÓ Ł ANIMACJI FOLLOW ME” postawił sobie za cel swoje ż ycie zabawianie publicznoś ci wł asnymi mocami. Oczywiś cie wię kszoś ć uczestnikó w jego przedsię wzię ć to dzieci, ale czę sto uczestniczą też doroś li! Na plaż y co godzinę wzywa wszystkich, aby doł ą czyli do niego, aby ć wiczyć , potem grać w siatkó wkę , a potem rzucać pił eczkami na celnoś ć lub coś innego. Na przykł ad był a taka fajna gra: każ dy uczestnik nadmuchuje balon i przywią zuje go do lewej nogi. Celem gry jest nadepnię cie na pił kę są siada i uniemoż liwienie innym graczom robienia tego samego z Twoją pił ką . Wygrywa ten, kto nie rozbił pił ki na nodze. Szczegó lnie fajnie jest oglą dać ciotki-sł oniowiska, któ re postanowił y pamię tać o swojej mł odoś ci. ; )))
Ten sam Arab organizuje wieczorem zawody. Ogł oszenie o rodzaju konkursu wisi od rana. Był y turnieje w bilard, tenis stoł owy, sił owanie się na rę kę , rzutki. Zwycię zca otrzymuje koktajl.
Ale najważ niejsze jest oczywiś cie uczestnictwo. Oczywiś cie po drodze jest wiele komicznych sytuacji. Na przykł ad jeden dzieciak grał w n. tenis z seniorem, a przed meczem odmó wił dobrej rakiety, wybierają c tylko drewnianą , niepowlekaną . Jak niektó rzy pó ź niej ż artowali, takiemu potworowi nie moż na nawet dać fajnej rakiety w rę ce - każ dego wyszarpie do sucha! Kró tko mó wią c, wygrał...
A czasem w hotelowym lobby tań czył y zespoł y folklorystyczne. To był o ró wnież coś do zobaczenia, dobrze zrobione.

NIE SAM RYŻ...

Ktokolwiek powiedział , ż e najważ niejszą rzeczą w ż yciu jest mił oś ć , najwyraź niej nie powiedział tego na pusty ż oł ą dek. Bez dobrego ś niadania (obiad, podwieczorek, kolacja... ) daleko nie zajdziesz! Nie radzę wię c osobom bez silnej woli lub decydują cym się na odchudzanie „od poniedział ku, jak tylko wyjadę na wakacje” na wakacje do Egiptu – moż na w koń cu stracić wiarę w siebie.
W zamian moż esz bez wię kszego napię cia uzyskać kilka galaretowatych kilogramó w na najbardziej wydatnych partiach ciał a. ; ) Szczegó lnie cierpią osoby, któ re nieumyś lnie wybiorą All Inclusive – ich ż oł ą dki i inni uczestnicy ruchu ż ywieniowego oczywiś cie nie odpoczywają.

Nawet mił oś nikowi jedzenia jak ja, HB wystarczył o - to ś niadanie + kolacja i napoje bezalkoholowe tylko na ś niadanie. Chociaż do hotelu nie wolno wnosić jedzenia i napojó w, dwukrotnie przyniosł em z supermarketu truskawki z targu i wodę w butelce, nie ukrywają c się wcale. To prawda, ż e ​ ​ uż ywał wtedy nieprzezroczystej torby, aby nie zawstydzić pracownikó w hotelu. Vodicka, powiem od razu, jest do bani. Myś lę , ż e nawet w dosł ownym tego sł owa znaczeniu. Wydaje się , ż e butelkowana woda mineralna to takż e odsolona woda morska. : (
Có ż , jedzenie w hotelu jest po prostu doskonał e. Klasę osią gnię to zaró wno dzię ki jakoś ci gotowania, jak i doś ć szerokiemu wyborowi potraw.
Na ś niadanie - mleczna owsianka, mał e ś mieszne naleś niki z sosem i dressingiem cynamonowo-cukrowym (opcjonalnie), niestandardowy omlet (nie od razu zrozumiesz, ż e to omlet), wegetariań skie faszerowane na gorą co pomidory, mix frytek i kieł basek - kubiś ci dotarli do sztuki kulinarnej, - wszystko to jest stale podgrzewane nad palnikami. Potem są ró ż ne sał atki, sał atki i jeszcze wię cej sał atek, takie a takie, kuszą co udekorowane, same proszą o talerz, nawet jeś li nie ma już miejsca. A obok nich sosy są ró ż ne, inne. Najbardziej jednak smakował y mi ś wież e pomidory krojone tylko w kó ł ko (a tam nie są cieplarni! ) i ogó rki, nie mniej ś wież e i pachną ce. Wszystkie rodzaje seró w, kieł basek i jogurtó w (nawiasem mó wią c, kwaś ne) są uł oż one jeszcze dalej. Moż esz też zrobić sobie owsiankę z mlekiem. Mleko wylewa się z mał ych metalowych dzbankó w. Zawsze są dwa rodzaje soku (ś wież o wyciskany!!! )
), pokrojone grejpfruty i pomarań cze, chleb, chleb, buł ki i buł ki - luzem na duż ym stole z deską do krojenia i noż em sporych rozmiaró w. No i absolutnie osobno - sł odycze. Rano bardziej nadają się na herbatę lub kawę , któ rą każ dy organizuje dla siebie przy swoim stoliku – dlatego do wyboru są czajniki typu dzbanek z wrzą cą wodą oraz herbata/kawa w torebkach. Ś niadanie trwa od 7 rano do 10 rano. Moż na jechać kilka razy, jeś li nagle od pierwszej wizyty nie udał o się osią gną ć stanu zadowolonego pytona.

Nie mam poję cia, czym karmili nieszczę snych turystó w podczas lunchu, bo nigdy nie zgł odniał em, ż eby wyczoł gać się do restauracji, ale kolacja… to za każ dym razem jakaś uczta. Istnieją cztery rodzaje mię sa. Ryba jest niesamowita. Wszystko to z ziemniakami, makaronem, ryż em (gdzie bylibyś my bez tego! ). Wybó r sał atek jest podwojony w stosunku do ś niadania.
Prawdziwe banany (a nie pasza, któ rą napychają nas importerzy) i pyszne, czę sto z zielonym liś ciem, mandarynki. Jest tyle rodzajó w ciast, galaretek, ciastek, ż e nawet nie spró bował am wszystkiego. Có ż , cię ż ko...W cią gu dnia moż esz chcieć czegoś dziwnego. Na przykł ad truskawki. Już w lutym! Ale polowanie jest gorsze niż niewola: siadamy w minibusie i jedziemy do starej czę ś ci miasta, inaczej nie sprzedają pod hotelem wszelkiego rodzaju owocó w, ale tak się dzieje.
ILE ZA RYBĘ

Nie wiem ile jest tam ryb. Ale co najmniej jedna trzecia podanej ceny moż e zostać obniż ona. Zasady są proste. 1) Nie targujemy się w supermarketach (każ dy punkt wyposaż ony w kasę fiskalną ) - to bez sensu. 2) Im sklep jest bliż ej drogich hoteli, tym bardziej nie ma sensu tam chodzić . 3) W zwią zku z tym ceny bliż ej centrum są już trochę lepsze, ale sprzedawcy są bardziej wytrwali. 4) Od herbaty i upominkó w do zakupu ODMAWIAMY. Po zakupie już nikt Ci nie zaoferuje. : ) 4) Handlujemy z cał ych sił . Jeś li sprzedawca uparcie nie obniż y ceny, przechodzimy do innej.

Moż esz nawet ogł osić , ż e idziemy do sklepu naprzeciwko. Czasami to pomaga. 5) Najlepiej zaczą ć targować się od 0.5 oferowanej ceny. Zwykle zatrzymują się na 2/3.6) Jest jeszcze jedna sztuczka. Zał ó ż my, ż e oferują ci coś konkretnego do kupienia. Na przykł ad kamienny kot. Mó wisz, ż e kupił eś już wczoraj ten cud w innym sklepie za… (podał eś kwotę dokł adnie dwa razy mniej niż ta, któ rą powiedziano ci w tamtym sklepie). Powinieneś wyglą dać na zadowolonego, jakbyś oszukał tego sprzedawcę , kupują c po tak niskiej cenie. Istnieje duż a szansa, ż e ​ ​ zaoferujemy Ci jeszcze niż szą cenę . Tutaj trzeba wą tpić , podrapać się po gł owie, mamrotać coś w stylu „no, moż e dla przyjaciela”, ale to nadal dla niego drogie… no, rozumiesz. 7) Idź na zakupy z pię kną dziewczyną . Za to, ż e robisz zdję cie sprzedawcy w uś cisku z nią mydelniczką (swoją drogą , nie trzeba tam iś ć z filmem ; ))), moż esz dostać upominek za dolara jako prezent.
) Swoją drogą poł ą czenie cał kiem przyzwoite, brak modemó w do 33600, jak w Turcji, ale zwykł a linia dedykowana. Tę cenę moż na znaleź ć tylko w kawiarni naprzeciwko Marlinn Inn. W cał ej reszcie, o któ rą prosił em - 20 funtó w! Jednak nie był am w centrum miasta i nie znam cen. Nawiasem mó wią c, każ dy ruch w Hurghadzie minibusem kosztuje funta. Nie sł uchaj nikogo, kto mó wi ci inaczej. : ) Miejscowi zazwyczaj wybierają.50 piastró w, ale to są miejscowi. Jeś li nie zgadzał eś się z przewoź nikiem lub otwieraczem (tam jest taka pozycja - chudy dzieciak siada przy drzwiach i je otwiera, tam też jest kasjerem. Jeś li nie ma już miejsc, udaje mu się wcisną ć mię dzy siedzenie i drzwi) nie zgadzał y się - niech odejdą w spokoju. Za pó ł minuty bę dzie kolejna maszyna. Nie moż esz iś ć chodnikiem wzdł uż drogi, aby wszystkie minibusy z rzę du nie trą bił y i nie zatrzymywał y się na ciebie. Wolał em nawet zawsze poruszać się po lewej stronie.
A tanio tam jechać , bo benzyna jest strasznie tania: litr najlepszego (nie wiem, jakie są oznaczenia - nie piszą po angielsku, dranie) kosztuje 80 piastró w!
Co jeszcze? Lepiej w ogó le nie kupować fał szywych papirusó w (z liś ci bananowca). Ale jeś li już zdecydował eś się zadowolić swoich kolegó w, pamię taj, ż e jeden arkusz formatu okoł o A3 kosztuje 2 USD, a nawet mniej. Prawdziwy papirus tej samej wielkoś ci (ciemny, z wyraź nie widocznymi wł ó knami, z oryginalnym wzorem nanoszonym rę cznie, bez offsetu) kosztuje 20 dol. Mydelniczka do fotografowania pod wodą - 18 dol. liczniki pary wodnej).

Mó wią , ż e zł oto jest tam tanie. Tutaj nie jestem dla Ciebie doradcą - przekonaj się sam. Nawiasem mó wią c, był czas, dawno temu, w czasach faraonó w, kiedy zł oto w Egipcie był o tań sze niż srebro. Prawda, prawda!
Butelka zwykł ej wody (mineralna jest napisana - nie wierz w to!
), podobnie jak czyste, kosztuje pó ł tora funta w supermarkecie. Pó ł litra lokalnego piwa w kawiarni - 8 funtó w. Có ż , tak jest w naszej kawiarni. Pł yta z lokalnymi hitami (np. „Assalam-Alaikum”) bę dzie kosztować dwadzieś cia funtó w. Zapytaj w sklepach, w któ rych gra muzyka. ; ) Co moż esz zrobić , piractwo nie jest jeszcze rozwinię te, hyh ...; )
Jednodniowa (powiedział bym nawet jednodniowa) wycieczka autobusem do Kairu z wizytą w Muzeum Kairskim i piramidami) „na ulicy” kosztuje 25 USD (Smart Tour). Myś lę , ż e przewodnik po hotelach jest dwa razy droż szy. Wniosek - nigdy nie spiesz się , aby coś kupić ! : )
ALE! I dalej! Nigdy nie dawaj pienię dzy pracownikom zakł adó w, w któ rych te toalety się znajdują , stoją c przy wejś ciu do toalety z grubym plikiem pienię dzy. To wszystko na pokaz i razvodnyak - toalety są bezpł atne. Moż esz sł odko się uś miechną ć i powiedzieć mamie coś obraź liwego. ; ) Co wię cej, czę sto w ś rodku nie ma nawet serwetek, tylko papier toaletowy jest w rolce na umywalce.
Mó wię już o suszarkach do rą k.

SŁ ONECZNE MIASTO

Kiedy Tsoi ś piewał o mieś cie pod niebem gwiazdy zwanej Sł oń cem, któ ra ma 2000 lat, wyraź nie nie miał na myś li Hurghady. : ) Hurghada (i Sharm El Sheikh) został a zbudowana, gdy tylko nauczyli się , jak opł acalnie odsalać wodę morską . Pierwsze budynki pojawił y się tam dopiero 30 lat temu. Miasto jest wię c praktycznie w tym samym wieku co ja, chyba ż e oczywiś cie ż ycie czł owieka jest wł aś ciwie poró wnywane z ż yciem miasta. W rzeczywistoś ci nadal jest oczywiś cie dzieckiem. Wzdł uż wybrzeż a zbudowano hotele i buduje się kolejne. Dł ugoś ć miasta z pó ł nocy na poł udnie, wzdł uż wybrzeż a (jest zakrzywiona) bę dzie cią gną ć się chyba na 20 km, najwyż ej 30. Na pustyni, jeś li policzymy lotnisko, miasto nie idzie dalej niż.5 km .
Bardzo waż ne jest, aby wybrać odpowiedni hotel, tak aby w okolicy nie był o ż adnej zabudowy. Chociaż to nie jest BAM, nie ma tam perkusistó w, w cał ej konstrukcji, jeś li jest jakiś popychacz, to tylko kilkanaś cie osó b nosi w rę kach materiał y budowlane.
Wyglą da na to, ż e technologia w ogó le nie jest tam przycią gana. A tak naprawdę - dlaczego, skoro pracę cię ż ko pracują cego szacuje się na 30 dolcó w miesię cznie. Ale i tak lepiej mieć kolejny hotel obok z kilkoma sklepami niż przygnę biają cy, opuszczony plac budowy za niezbyt schludnym ogrodzeniem. Z tego punktu widzenia Marlinn Inn jest wł aś ciwym hotelem. : ) Swoją drogą leż y gdzieś w ś rodku zaję tej przez miasto czę ś ci wybrzeż a, dokł adnie na wprost lotniska (nie ma się czego obawiać - z jakiegoś powodu samoloty był y prawie niesł yszalne).

OBRAZY

Zacznijmy wię c od sekcji Hotel.
Przó d wyglą da tak. Myś lę , ż e nie jest fajnie mieszkać w pokojach, któ re mają balkony z widokiem na ulicę . Hotel skł ada się z tego budynku i kilku innych "na podwó rku". Moż na mię dzy nimi spacerować , choć nie na dł ugo, bo to nudne. To nie jest bulwar. Ale tam moż na natkną ć się na ż ó ł wie jedzą ce kapustę i marnują ce się z upał u.

W każ dym razie daleko nie moż na chodzić , bo plaż a nagle się zaczyna. Plaż a jest pię kna, z placami zabaw, muzyką i (gdzie by to był o bez nich) palmami. Nawiasem mó wią c, to rzadkie zdję cie - „Jestem pod palmą ”. A oto kolejne rzadkie zdję cie - „Jestem w cieniu kwitną cej roś liny”. Stoję pod domem, któ ry prawie wisi nad boiskiem do siatkó wki. Myś lę , ż e czasem pił ka leci tam na balkonach. A oto tylko wyją tkowe zdję cie na plaż y: dziewczyny postanowił y w oryginalny sposó b pokazać swoją atrakcyjnoś ć . A taki jest widok z naszej plaż y na są siednią , pustą , należ ą cą do nieukoń czonego jeszcze hotelu. Morze, jak widać z brzegu, jest zatł oczone ł odziami i wyspami, wię c trudno jest zgubić się z oczu. Krzywe wybrzeż e dodatkowo pogarsza klaustrofobiczny nastró j.

Przejdź my się teraz po Hurghadzie.
Nie ma nic specjalnego do oglą dania, ale to też nie jest obrzydliwe : ). To jest ulica tutaj.
Nie ma numeró w, jeś li trzeba gdzieś dojechać , wystarczy zadzwonić do hotelu lub innego punktu orientacyjnego, meczetu lub dyskoteki. Nigdzie nie widział em ż adnych tabliczek z nazwą , ale wyglą da na to, ż e ulica nazywa się Beach Avenue. Nie pamię tam ską d to wiem, wię c z duż ym prawdopodobień stwem mogę się mylić . W losowych miejscach w mieś cie rozmieszczane są takie patrole policyjne. Podczas moich bezcelowych wę dró wek wzdł uż wybrzeż a widział em jakie kaktusy! Rosną nie tylko tak, ale przy wejś ciu do hotelu. Myś lę , ż e tak by urosł y, gdyby nie był y podlewane. ; -) Przy brzegu moż esz też niespodziewanie natkną ć się na drabinę prowadzą cą do chmur. Bliż ej centrum doś ć czę sto pojawia się taka miejska martwa natura od sprzedawcy kolorowych kapeluszy, kadzideł w flakonach, samych kolorowych kapeluszy, plakató w i innych drobiazgó w.

Dalej - Kair i Giza.
W drodze tam, tuż po wschodzie sł oń ca, podczas postoju, zł apał em w obiektyw pustynię.
Okazuje się , ż e nadal jest. Szkoda, ż e ​ ​ nie udał o nam się wę drować po Kairze. Zdję cie z okna autobusu to jedyne, co udał o mi się uchwycić w mieś cie. Nastę pnie zabrano nas do muzeum. Oto sfinks przy wejś ciu do Muzeum Narodowego w Kairze. A to - trochę z boku - ogrodzenie muzeum, a potem - budynek mieszkalny. Nie chciał bym tam mieszkać...

Teraz - banał . Ta sama piramida, a raczej nie cał a, a tylko wierzchoł ek. Oto czę ś ć nieudanej pró by zrobienia panoramicznego zdję cia jednej piramidy. Ten kolorowy jeź dziec jest w rzeczywistoś ci wył udzaczem pienię dzy od turystó w. Jeś li ktoś podejdzie do ciebie i spró buje podrzucić z gł ę bi duszy jaką ś gó wnianą pamią tkę - nie wierz w to, ale od razu wyś lij do trzech liter. Znają ich. Nie usunię to najmniejszej piramidy, w któ rej nadal pozwalają turystom za dziesię ć (lub dwadzieś cia? ) funtó w bez tych samych turystó w. Prawdopodobnie nikt. Chociaż , jeś li pracujesz w Photoshopie...Wokó ł piramid są pozostał oś ci niektó rych ś cian.
Myś lę , ż e wzniesiono je po to, by piaski nie wdzierał y się do ś wią tyń . O ile dobrze pamię tam, sztuczka się nie powiodł a, a piramidy nadal był y mocno zakryte. Oto widok 1 i widok 2 piramid spod takiej ś ciany. A te maluchy są dla szanowanych czł onkó w rodziny faraonó w, tak, oto kolejny, z innego punktu widzenia. Przejdź my do kolejnego obiektu. ; -) Sfinks z tył u i panorama Kairu. Pustynia zaczyna się tuż przy piramidach. Sfinks na tle piramidy. Sfinks z dwiema piramidami w tle. Boż e, co za tł umaczenie filmu...W finale - Sfinks, piramida i krzesł a. Uff. Gorą co.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał