Dżungla w kwietniu

Pisemny: 8 może 2012
Czas podróży: 9 — 23 kwiecień 2012
Komu autor poleca hotel?: Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
9.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 10.0
Usługa: 10.0
Czystość: 10.0
Odżywianie: 9.0
Infrastruktura: 10.0
Przylecieliś my w kwietniu z rodziną : ja, moja ż ona i dwoje dzieci (3 i 13 lat). Mieliś my pewne wą tpliwoś ci co do wyboru - daleko od morza, ale ostatecznie nie zawiedliś my się . Hotel to solidna „egipska” pią tka.
Zameldowanie o godzinie 12 jest prawie natychmiastowe. Przyjazna rozmowa z Arabem w recepcji, batonik, 20 dolcó w w paszporcie iw efekcie po 12 minutach jesteś my w pokoju 1048 (dokł adnie na wprost wejś cia do aquaparku). Pokó j przestronny, wygodny - pię ć ł ó ż ek (jedno z nich dwupoziomowe), normalny telewizor, szafy, sejf. Wszystko jest w zasię gu pó ł tora minuty - park wodny, gł ó wne restauracje i bary, recepcja. Wszystko to dotyczy liczb od 1000 do 2999. Reszta jest dalej, w ogó le nie gorzej, ale dla mił oś nikó w fitnessu. Raz z ciekawoś ci obszedł em cał y hotel - 40 minut.
Hotel jest czysty, personel cią gle coś zamiata, myje, szoruje, tnie. Obsł uga jest dyskretna, responsywna i na pewno nie ma nic przeciwko bakszyszowi. 5 funtó w pozostawione raczej z przyzwyczajenia, myś lę , ż e bez nich wszystko był oby na poziomie. Przez cał y czas raz skrzyż owaliś my ś cież ki z sprzą taczką w pokoju, w pozostał e dni sprzą tanie odbywał o się dla nas niepostrzeż enie i generalnie był o wysokiej jakoś ci.

Po przeczytaniu o hotelowym Wi-Fi wieczorem poszliś my do Senzo Mall (za są siednią „Leylą ”, przez nieuż ytki z gokartami po prawej stronie) i kupiliś my modem 3G z kartą SIM od etisalat ( moż esz ró wnież podł ą czyć go do swojego MTS-ovsky, ale nie zawracał eś sobie gł owy odblokowaniem na czas). Popeł nił em kilka bł ę dó w - nie wymienił em dolcó w, nie zabrał em karty i paszportu. Wymienił em dolce w bankomacie (lokalny wymienia banknoty nie wię cej niż.50 dolcó w), rozmawiał em ze sprzedawcą etisalat, ż eby sprzedał wszystko bez dokumentó w - wsuną ł kopię vouchera, zawahał się i zgodził . W rezultacie: modem 150 funtó w + karta SIM 125 funtó w = sześ ć gigabajtó w „nieograniczonych”. Szybkoś ć jest gó wniana, ale do „czytania” i Skype wystarczył o za oczami.
Z morzem wszystko w porzą dku - co pó ł godziny autobus na wł asną plaż ę - 7 minut (zauważ ony). Raz wró cili na piechotę - 25 minut (trzyletni syn też dał klapsy). Plaż a moim zdaniem jest jeszcze wygodniejsza niż są siednia z "Dana Beach" - w gł ę bi zatoki piasek i drobny (ale bł otnisty), dalej kamienie i czysta woda, a naprzeciw klub windsurfingowy jest tam ś wietne piaszczyste wejś cie do wody, tam cał y czas parkujemy. Nieco dalej znajduje się molo, któ re chroni przed falami. W zatoce nie ma ż ywych koralowcó w, ale po drugiej stronie molo wszystko ż yje i porusza się na fali. Na plaż y znajduje się bar z hotelu, napoje, piwo oraz od 12-00 do 14-30 fast food i sał atki.
Hotel posiada trzy gł ó wne restauracje (któ re są otwarte z kró tkimi przerwami na ś niadanie, lunch i kolację ), dwie wię ksze są otwarte tylko w porze kolacji. Poza tym mię dzy restauracjami jest wiele baró w. W aquaparku - napoje i lody, przy drugim wejś ciu do hotelu (przy aquaparku) - "food court": fast food, pita, sał atki i nie tylko. Moż esz tam coś przeką sić , moż esz zabrać do parku wodnego. Nie bę dę pisał o tym, jak się karmią - bolesny temat, przytył em 7 kilo. . .
W kierunku na plaż ę (mniej wię cej na ś rodku) - sklep Kleopatra ze stał ymi cenami, bardzo wygodny dla tych, któ rzy nie lubią lub nie umieją się targować . Jest prawie wszystko, zabawki, akcesoria do pł ywania, buty na korale, ró ż ne sztuczne skó ry (skó ra jest rzadkoś cią ), tekstylia, olejki zapachowe, pamią tki, sklep jubilerski na drugim pię trze. Kto nie miał doś ć "Kleopatry" po obu stronach - bazaró w. Do samej Hurghady praktycznie nie jeź dzili (tylko do skó rzanych salonó w) – wszystko co chcieli kupili w Kleopatrze i na bazarze ceny są naprawdę niż sze niż nawet na starym mieś cie.

Kiedyś zepsuł em nastró j "Gene" z hotelowego biura podró ż y "Sky" - obiecują c rosyjską grupę i rosyjskiego przewodnika, wysł ał mnie na wycieczkę ł odzią , gdzie tylko my byliś my Rosjanami. Ale w koń cu spacer okazał się jeszcze fajniejszy niż pó ź niej udaliś my się na podobny z Teztouru.
Tau, ż e hotel jest dobry, lokalizacja jest dobra, reszta jest niesamowita.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał