Wspaniałe wakacje.

Pisemny: 16 lipiec 2011
Czas podróży: 25 czerwiec — 11 lipiec 2011
Komu autor poleca hotel?: Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
9.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 8.0
Usługa: 7.0
Czystość: 5.0
Odżywianie: 8.0
Infrastruktura: 9.0
Przede wszystkim bardzo dzię kuję za przydatne informacje i porady w twoich recenzjach. Przez cał y miesią c przed wyjazdem czytał em i zadawał em pytania tym, któ rzy już odpoczywali w hotelu. Teraz tutaj piszę sam, moż e to komuś pomoż e. Przyjazd-spotkanie, widzenie wyjazdu bez skarg.
OSADA. Przybyli wieczorem. Wszyscy siedzieli przy stolikach na pierwszym pię trze i wypeł niali ankiety. Grzecznie zaczą ł sugerować pienią dze na dobry numer. Każ dy dał po 20 dolaró w i dostał to, czego chciał . Był em gotowy na 20 dolaró w, ale zaproponowano mi, ż e zapł acę.10 dolaró w dziennie. Przeczytał em o tym nowym okablowaniu dla Rosjan i grzecznie je wysł ał em, po co wysł ano mnie pod nr 5264. Z recenzji wiedział em, ż e lokalizacja na „5” jest zł a, postanowiliś my przenocować i przenieś ć się jutro . Nieraz widział em na recepcji, jak osiedlali się obcokrajowcy. Wypeł nili ankiety bezpoś rednio przy kasie i nie był o ani ś ladu „prezentu”
Centrum handlowe SENZO. Drugiego dnia odpoczynku postanowiliś my podejś ć do niego i od razu kupiliś my duż o sokó w z mango (200 ml) 10 sztuk - 9.25 funta (to po to, aby dziecko nie pił o szkodliwej Coli) i wzię ł o arbuzy. A potem arbuzy przez 16 dni był y w hotelu tylko 3 razy. Przed wyjś ciem z domu kupiliś my chał wę (najlepsza z niebieskim wieczkiem, jest czerwony kwadrat, a w nim ł uski) 700 gr. -13.49lb. Kupiliś my mió d w szklance (karafek) 14.75f. - 450gr. ś wież e mango na 12l. kg. Mimo, ż e jest zielony, wylegiwał się już.3 dni i moż na go zjeś ć - bardzo smaczny. Melony i litrowe soki z mango. Nie moż esz wymyś lić lepszego prezentu. Owoce przewoż ono w bagaż u podrę cznym.

POKÓ J. Rano obudził em się , poszedł em popł ywać i poszedł em na rekonesans. Do najbliż szej restauracji był o 2 minuty spacerem, 5 minut do recepcji, 7 minut do aquaparku. Tylko szczę ś cie. Zdecydowaliś my, ż e zostaniemy. Trafiliś my do polskiego getta. Mieszkaliś my w pobliż u boiska do pił ki noż nej i kortu tenisowego. Sejf to po prostu cud XXI wieku. Jest instrukcja w ję zyku rosyjskim. Jeś li zapomniał eś kodu, naciś nij „7A7A” i otworzy się . Każ dy się otworzy. Dwa dni przed wyjazdem, przed obiadem, z sufitu na korytarzu zaczę ł a kapać woda (myś lał em, ż e to kondensacja z klimatyzatora) Zadzwonił em do recepcji - obiecali przyjś ć . O 22.00 poszedł na przyję cie, aby im przypomnieć , ale nikt nie przyszedł . Wiadomo, ż e gdyby byli Niemcy, to by natychmiast przybiegli. Obudził em się rano i był em oszoł omiony! Farba jest spuchnię ta, dookoł a jest woda, nie ma ś wiatł a, przewody bł yszczą . Wtedy natychmiast przybiegli. Okazał o się , ż e na dachu pę kł a rura wodna. Nasze rzeczy nie został y zniszczone, ale sami się ukarali - musieli naprawić pokó j. Robili to przez trzy godziny. Przepraszamy za powstał e niedogodnoś ci. Wyjechaliś my jeszcze nastę pnego dnia. W rezultacie otrzymali rekompensatę . Ponieważ wykwaterowanie z hotelu, któ ry mieliś my o 17.50, nie musieliś my pł acić.60 USD za przedł uż enie pokoju.
WODA. Po godzinie 22.00 woda albo pł ynie, albo nie pł ynie. Wystarczy przekrę cić mikser do koń ca i za kilka sekund woda zacznie pł yną ć normalnie.
USŁ UGA. Nie był o sprzą tania. Najwyraź niej wierzą , ż e zaś cielone ł ó ż ko i rozstawione rurki to wszystko sprzą tanie pokoju. Czę sto musieliś my sami wzywać woź nego, ż eby zamiatał podł ogi. Ale zostawił pienią dze, ż al chł opcó w.
HOTEL LEILA (1001 NOCY). Moż esz tam przejś ć albo przez boisko do pił ki noż nej, albo przez bramę obok przystanku autobusowego. Najważ niejsze, ż eby nie zapomnieć o schowaniu bransoletek, trzymał am rę kę w kieszeni, a moja có rka zał oż ył a gumkę na wł osy. Rzeczywiś cie bardzo pię kny hotel, a jest gdzie robić zdję cia. Oglą daliś my Ś piewają ce Fontanny za darmo, przyjdź o 20.30. Wejdź do sektora rosyjskiego. Odwiedź ich muzeum, nie zapominają c o bransoletkach, w przeciwnym razie otworzyliś my się po raz drugi i wyrzucili nas, ale nie warto pł acić . Poszliś my tam zrobić zdję cia przed kolacją , gdy zachodził o sł oń ce.
PARK WODNY. Przyjechaliś my tam o 09.45, ż eby wzią ć dobre leż aki i zrobić podwó jne koł o, bo o 10.30 cię ż ko nawet o dywanik. Duż o goś ci z innych hoteli. Pod koniec reszty zdaliś my sobie sprawę , ż e najbardziej ekstremalne slajdy są na dywanikach. Wymagane są zatyczki do uszu lub wata.

SAMOLOT. Pię knie był o patrzeć , jak leż ą na leż aku, ale kiedy lecą w nocy i wcześ nie rano, przeszkadza to w zasypianiu. A przez pię ć dni od 7 rano latał y myś liwce wojskowe 2a. „Migi” Szum był nierealny!
ODŻ YWIANIE. Solidna czwó rka. Tam, gdzie jest smaczne mię so, tam poszli. Przeczytaj menu przy wejś ciu. Uważ aj na krewetki (obrane są kiepsko usmaż one - ja nie miał am przez cał y dzień , a moja có rka od orientalnych sł odyczy. Znaleź liś my ś wież o wyciskane soki. W jednej restauracji pomarań czowe, w innej z melona, ​ ​ w trzeciej z limonki Wł aś nie pojawił y się wykał aczki, ale w barach.
MORZE. Poszliś my po obiedzie. Ludzi jest znacznie mniej. Autobus dowozi ró wnież osoby z pobliskiego hotelu.
WYPOCZYNEK. Zaprzyjaź nił się z chł opakami ze sklepu ze zł otem i zegarkami. Każ dego wieczoru po kolacji znikał w ich sklepie. Jeden z nich mó wi dobrze po rosyjsku (ma ż onę Rosjankę ). Przed wyjazdem moja có rka otrzymał a zegarek i bransoletkę .
Hotel bardzo nam się podobał , nic nie zepsuł o nam wakacji. Ż yczę wszystkim dobrego wypoczynku w tym hotelu.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał