Iberotel Aquamarine skały!!!!

Pisemny: 25 listopad 2010
Czas podróży: 13 — 20 listopad 2010
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
10.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 10.0
Usługa: 10.0
Czystość: 10.0
Odżywianie: 10.0
Infrastruktura: 10.0
W kolejne jesienne wakacje postanowiliś my z có rką wybrać się nad Morze Czerwone. Czę sto tam jeź dzimy, lubimy Egipt za wzglę dną bliskoś ć , ciepł y klimat (odpoczywamy jesienią , zimą , wiosną ) i rozsą dne ceny. W lutym byliś my w Titanicu, któ ry znajduje się obok Iberotel Aquamarine. Zdecydowaliś my, ż e na pewno tam pojedziemy! Zarezerwowaliś my pokó j typu superior w Coral na 13 listopada i byliś my w drodze.
Z Szeremietiewo-F wystartowaliś my prawie na czas, samolot był ogromny, dobrze nam się zrobił o, ż e przedstawiciel Transaero odblokował fotele w nosie samolotu, lecieliś my komfortowo (nie w klasie biznes oczywiś cie, ale Zadowolony z drugiego rzę du). Na lotnisku w Hurghadzie bagaż czekał bardzo dł ugo, a potem w autobusie byli spó ź nieni turyś ci. Byliś my ostatnimi, któ rzy opuś cili hotel. Przewodnik powiedział , ż e nasz hotel jest najlepszy, chyba ż artują c, ale byliś my zadowoleni.
W hotelu zabrano nas do holu, kazano wypeł nić dokumenty potrzebne do zameldowania i poczę stowano nas sokiem (opcjonalnie). Podszedł egipski towarzysz z recepcji, zabrał dokumenty,

kupon, powiedział , aby czekać . Zasugerowaliś my dobry pokó j z widokiem na morze, ale powiedział , ż e hotel jest peł ny, brakuje miejsc. Postanowiliś my zdać się na los. Po 5 minutach przynieś li nam klucze do pokoju i zaprowadzili nas do mieszkania. Pokó j bardzo fajny, budynek 4, w pobliż u aquapark, plaż a, basen z fontannami. Przeprosili nawet, ż e nie ma dostę pnych pokoi z widokiem na morze. Nie oferowaliś my pienię dzy, nie sugerowali. Po 10 minutach dotarł y nasze bagaż e, przebrał yś my się i poszł yś my na lunch. Był a godzina 16-20, postanowiliś my wybrać się do baru z przeką skami w libań skiej restauracji. Zostaliś my uprzejmie odprowadzeni do stolika przez kelnera, któ ry dał nam menu i przynió sł napoje. Po 5 minutach przynió sł najś wież szą sał atkę z tuń czykiem, smaż oną rybą i kawał kiem kurczaka z frytkami. Wszystko jest bardzo smaczne! Chcę zwró cić uwagę na ż yczliwoś ć i uprzejmoś ć kelneró w i barmanó w w barach i restauracjach a la carte. Nie podobał a nam się gł ó wna restauracja Topaz: gł oś no, duszno, przyć mione ś wiatł o i duż o ludzi. Zjedliś my tam obiad 2 razy.
Wybó r jedzenia i jakoś ć nas nie satysfakcjonował a, już do tego nie chodziliś my. Ale wyszli do restauracji po wcześ niejszym umó wieniu. Szczegó lnie podobał a mi się restauracja rybna. Pię kne wnę trze, ś wietna obsł uga, pyszne jedzenie. Odwiedziliś my go 3 razy, zamó wiliś my homara dwa razy, pycha! Kolczaste homary, krewetki kró lewskie i ryby leż ą na lodzie w pobliż u wejś cia, wybierasz i gotują dla Ciebie. Ceny nie są wysokie, homar to okoł o 30-36 dolaró w.
Libań ska restauracja jest dobra na swó j sposó b: drewniane meble, sofy z poduszkami, gra arabska muzyka. Menu kuchni libań skiej, dobrze przygotowane, kelnerzy bardzo się starają . Z naszych obserwacji wynika, ż e ​ ​ prawie nikt nie zostawia napiwku. Obywatele, wynagrodzenie barmana lub kelnera wynosi okoł o 200 dolaró w, a pracują.12 godzin dziennie z kró tką przerwą na lunch. 8 tygodni pracy, 1 tydzień urlopu. Czy naprawdę ż ał ujesz 1-2 dolaró w za dobrą obsł ugę i ż yczliwą postawę ? Zaprzyjaź niliś my się nawet z niektó rymi barmanami i recepcjonistami,
porozumiewaliś my się przyjemnie, oni pró bują nauczyć się rosyjskiego. Ż adnych znajomoś ci ani nieprzyzwoitych ofert! ! ! Kiedy wyszedł em, dał em wszystkim czekoladki Alyonka, byli szczę ś liwi. Prawie wszystkie baseny są podgrzewane, siedzieliś my koł o naszego pokoju w basenie z fontannami, w wodzie są jeszcze leż aki, fajnie leż eć na nich w wodzie w cią gu dnia. Park wodny jest bardzo dobry, zjeż dż alnie są nowe, trzeba jeź dzić w kó ł ko lub na dywanikach. Moja có rka był a zachwycona, ja też . W przedostatnim dniu otwarto drugi park wodny z 5 zjeż dż alniami. Zaktualizowaliś my to! Strumień wody był mocny, a prę dkoś ć znakomita, dostaliś my porcję zabawy i adrenaliny. Podczas naszego pobytu został y otwarte nowe restauracje kuchni ś ró dziemnomorskiej i azjatyckiej z odpowiednim wystrojem, nowy bar, centrum spa oraz sił ownia. Centrum spa tylko za opł atą (15 euro za 2 godziny od osoby to sauna, ł aź nia parowa, basen z morską i sł odką wodą ). Masaż za opł atą .

Zaczę li osiedlać się w nowym budynku 6, jest daleko od morza, nawet trawa nie wyrosł a jeszcze na trawnikach, nie ma zieleni, ale wł aś ciciel najwyraź niej potrzebuje pienię dzy, koń czą to z wczasowiczami. W budowie są kolejne dwa budynki, jeszcze dalej od morza, nowe baseny i restauracje. Teraz hotel jest bardzo duż y, a za rok bę dzie po prostu gigantyczny! ! ! Kierownik hotelu powiedział , ż e bę dzie to najwię kszy hotel w Hurghadzie. Teraz o morzu! Pł ywanie po cał ej plaż y jest NIEPRAWDZIWE! Do pasa trzeba iś ć po kostki lub po kolana w wodzie prawie po horyzont (ż art), no, bardzo daleko. ALE! ! ! W lewo wzdł uż mierzei 200 metró w i Hurra, oto MORZE ! ! ! Ponadto z duż ą iloś cią ró ż nych ryb, przyzwoita rafa koralowa. Pł yną c doś ć daleko wzdł uż na wpó ł ż ywej rafy, odkrył em pię kną Living Reef, gdzie igrają doś ć duż e ryby, po prostu ogromne, takich jeszcze nie widział em. W szczegó lnoś ci przestraszył em się , gdy porwany obserwacją dwó ch ryb (Chirurdzy),
któ rzy bawili się w nadrabianie zaległ oś ci, nagle wzrokiem peryferyjnym dostrzegam bardzo duż ą Lionfish 2 metry ode mnie. Z prę dkoś cią torpedy uniosł em nogi, ale po kró tkim oddechu kontynuował em podwodną podró ż . Ryby albo nie są przestraszone, albo oswojone, gdy tylko się zatrzymają , podpł ywają blisko. Jedna postanowił a mnie posmakować , ale mnie nie lubił a. To był o nieoczekiwane, ale nie bolesne, jakby mnie pocał ował a. Maluch wbija się prosto w maskę , chce się poznać . Korale są bardzo pię kne i ró ż norodne, wystę pują nawet w postaci krzewó w. Bardzo smutno był o zobaczyć ś wież e fragmenty koralowcó w, wandale też się tu dostali… MORZE CZERWONE to cud! ! ! Na tej wycieczce byliś my tylko na jednej wycieczce - rejsie statkiem na jachcie klasy A. Ogó lnie nam się to podobał o. O 9 rano zabrano nas z hotelu minivanem do Hurghady, gdzie przeszliś my przez hotel (Pasza) na molo i wsiedliś my na pię kny biał y, prawie nowy jacht. Był o nas 20 turystó w i 6 czł onkó w zespoł u.
Wypł ynę liś my, najpierw był przystanek na wę dkowanie na peł nym morzu. Wiał wiatr i nic nie zł apaliś my. Popł ynę liś my na wyspę koralową . Każ dy, kto chciał , otrzymał maski i pł etwy, a my nurkowaliś my. Wokó ł zatrzymał o się wiele jachtó w, nurkowie zaczę li nurkować . Postanowił em popł yną ć dalej, gdzie dogonił mnie facet z kamerą , któ ry sfilmował wszystkich na jachcie i na morzu. Począ tkowo chciał zawró cić mnie z powrotem na jacht, ale potem wzią ł mnie za rę kę i popł ynę liś my jeszcze dalej, gdzie pokazał mi pię kne korale i niespotykane dotą d ryby, w tym trują ce. Bardzo fajny! ! ! Nastę pnie wró ciliś my na jacht, zjedliś my pyszny lunch z owocami morza i popł ynę liś my na Paradise Island. Na wyspę zabrano nas ł odzią , pł ywają c, opalają c się . Nastę pnie ruszamy w drogę powrotną . Zatrzymaliś my się na wę dkowanie, teraz szczę ś cie się do nas uś miechnę ł o - zł owiliś my 7 ryb. Zrobiliś my z nimi zdję cia i wypuś ciliś my je do morza. Zespó ł był ś wietny, zabawny, przyjazny, opiekuń czy.
W cenę wliczone są napoje i lunch, a takż e sprzę t do wę dkowania i snorkelingu. Do hotelu wró ciliś my o godzinie 5, zmę czeni, ale zadowoleni!

Przy wymeldowaniu nie był o problemó w, pytali o minibar (jest pł atny), nic nie wzię liś my, jak się zameldował em, poprosił em sprzą tacza o wyję cie minibaru, zebrał wszystko i poł oż ył na wierzchu pó ł ka w szafie. Nie dostaliś my nic dodatkowego. Pokó j był dobrze sprzą tany, codziennie zmieniano ró ż ne zwierzę ta, przynoszono 1.5 litra. butelka wody, kawa i herbata uzupeł niane, cukier i kosmetyki w ł azience. (1 dolar dziennie nie jest dla nas kwotą , ale dla Egipcjan jest nawet bardzo dobry). Mieliś my lot powrotny o 14-15, a Coral zdecydował się zabrać nas z hotelu o 9-45. To nam nie odpowiadał o, wię c zamó wiliś my taksó wkę na lotnisko o 11-15 w holu hotelu. Rano mieliś my spokojne ś niadanie, poszliś my nad morze, pł ywał am z maską , opalał am się , prał am w pokoju, przebierał am się , wrę czał am rę czniki (swoją drogą rę czniki są duż e, mię kkie, nieprane), tzw. porter,
oddał naszą walizkę i poszedł do recepcji. W cią gu minuty oddali klucze, uś miechnę li się do chł opakó w w recepcji, obiecali wró cić , wsiedli do taksó wki i pojechali na lotnisko. Z jakiegoś powodu przyjechaliś my wcześ niej niż autobus Koral. Przez godzinę w tł umie rodakó w i obcokrajowcó w pró bowali wł amać się do budynku lotniska, gł upie kobiety Ś PIĄ ! ! ! sprawdzone bilety i dokumenty. Ludzie spanikowali i przeklinali. W koń cu udaliś my się do stanowisk odprawy z zerowymi informacjami. Lot, zgodnie z oczekiwaniami na egipskim lotnisku, był opó ź niony o 2.5 godziny z powodu gł upoty Egipcjan.
W Szeremietiewie wszystko jest szybkie i jasne. REZULTAT: hotel bardzo mi się podobał , z przyjemnoś cią wró cę ponownie i doradzę znajomym! ! ! Pogoda był a ś wietna!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał