Jeden plus to piękna okolica?

Pisemny: 7 może 2017
Czas podróży: 4 — 11 kwiecień 2017
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
4.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 5.0
Usługa: 3.0
Czystość: 6.0
Odżywianie: 5.0
Infrastruktura: 8.0
Odpoczywał em z siostrą w hotelu Hawaii Riviera od 04.04. 2017. do 11.04. 2017. Chociaż pierwotnie planowaliś my wyjazd do innego hotelu, biuro podró ż y przekonał o nas do wybrania tego hotelu. Dali bardzo dobre rekomendacje. I ten okres został wybrany, ponieważ miał em obchodzić swoją rocznicę , 30 lat, któ ra był a 05.04. 2017. Hotel bardzo nam się podobał , pię kny zadbany teren, pokoje zadbane, nie jestem wybredna co do jedzenia i jedzenie nam odpowiadał o, ale nie mogę nazwać go szykownym i urozmaiconym. Umieś cili nas w pokoju z widokiem na plac budowy i skł adowisko, ale prawda jest taka, ż e ​ ​ nastę pnego dnia po obiedzie przeniesiono nas do innego pokoju. W moje urodziny zjedliś my kolację w restauracji Hawaii Le Jardin, wyglą da na to, ż e Mamamia. Przynieś li mi list gratulacyjny z hotelu i tort ze ś wieczką , a personel zaś piewał piosenkę do bubo. Ale nasze wakacje był y w cieniu i bardzo, ostatniego wieczoru miał am napad zł oś ci !! ! ! !
Moja siostra i ja byliś my ś ledzeni w hotelu. Na począ tku był o to zabawne i nie przywią zywaliś my do tego ż adnej wagi.
Koleż anka przyszł a do mojej siostry i wyszł a z nim porozmawiać na ulicę w pobliż u hotelu. Nastę pnego dnia animator Momo zapytał ją , jaki mę ż czyzna nadchodzi??? ! ! ! Podobne pytania zadawali inni pracownicy. Na przykł ad szef kuchni AMR. Przyszł am na obiad w sukience, podchodzi i mó wi: „Pię knie ubrał eś się , jedziesz do Hurghady? ”. Albo pytania "gdzie był eś wieczorem", "z kim był eś "!! ! ! ! Czy to normalne, ż e szef kuchni lub animator zadaje takie pytania??!!! ! !

Moż e wynika to z tego, ż e Momo zaproponował mi spotkanie i pogawę dkę , ale mu odmó wił am. Potem mó gł mi mó wić wulgarne rzeczy (i to nie był ż art) lub dyskutować o mojej osobie z personelem.
Już pierwszego wieczoru szef kuchni AMR poprosił mnie o numer telefonu, taktownie powiedział em mu, ż e go nie podam. Nastę pnego dnia przenió sł się do mojej siostry Inny i zaprosił ją na spotkanie, czego odmó wiono. Nastę pnie AMR prosi mnie, abym namó wił a siostrę na spotkanie po pracy i poza hotelem.
Powiedział em, ż e nikogo nie bę dę namawiał.
Moż e dlatego tak duż o uwagi poś wię ciliś my? !
I pewnego wieczoru, po obiedzie, moja siostra i ja wzię liś my taksó wkę i pojechaliś my na targ owocowy. Przyjechaliś my do hotelu o godzinie 01.00 lub na począ tku drugiej nocy. Przy wejś ciu był ochroniarz i recepcjonista Ahmad. Straż nik sprawdził paczki, wykazaliś my, ż e zawierają owoce. Nastę pnego dnia już dzię ki plotkom dowiedzieliś my się , ż e moja siostra wró cił a do hotelu o 5 rano, a gdy przyjechaliś my na ś niadanie, kucharz spotkał się z nami przesł uchaniem: „Gdzie był a wczoraj historia? Z kim? idź do miasta ???? ". Co wię cej, poł owa personelu nie przywitał a nas tego dnia i odwró cił a się . Wstyd mi zapytać , czy szef kuchni ma prawo zadawać takie pytania????????? ? ? ? Czy pracownicy mają prawo rozmawiać o goś ciach hotelowych i robić im wyrzuty? ? ? Zamiast pilnować czystoś ci naczyń i jakoś ci wydawanych dań (a był y na ten temat uwagi i AMR wie co), szef kuchni zbiera plotki z sali.

Pracował em w restauracjach przez 11 lat, spę dzał em wakacje w ró ż nych krajach i tylko w twoim hotelu widział em, ż e szef kuchni nie był w kuchni, gdzie jest jego miejsce pracy, ale w holu na ś niadanie, obiad i kolację . A jednocześ nie mó gł nam powiedzieć : „Duż o jesz” lub „Dlaczego tyle drinkó w (pić )? ”! ! ! ! Swoją drogą , o napojach pili tylko wino, a do obiadu i kolacji lał o się je tylko w stoł ó wce, 50 gram w szklance…. . a potem musiał em ż ebrać . A teraz wyobraź sobie 4 panie na kolacji wypił y tylko 150 gram wina, a na stole bateria 12 kieliszkó w!!! ! ! ! Reszta był a wię c zepsuta i wyjechaliś my w fatalnym nastroju.
Chciał bym szczegó lnie podzię kować recepcjonistom Mostafie i Menaem, któ rzy szybko pomogli nam w rozwią zywaniu drobnych problemó w, a takż e kierownikowi restauracji Noby i kelnerowi Ahmadowi i ogó lnie wszystkim kelnerom wielkie DZIĘ KUJĘ - ci faceci zawsze witali nas z uś miechem i zawsze byli szczę ś liwi, ż e nas widzą.

PS
Nie chciał em „wynosić ś mieci z chaty” i napisał em dwa listy na ró ż ne e-maile hotelu (jeden znalazł em na stronie, drugi z listu gratulacyjnego, któ ry dostał em w moje urodziny). Ale nigdy nie otrzymał odpowiedzi.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał