Если бы можно было поставить отрицательную отметку, то поставила бы минус бесконечность! В этом отеле отдыхала дважды: первый раз три года назад, тогда все было все просто супер! Поэтому в этом году с друзьями сознательно поехали в этот отель. От прежнего великолепия осталось только море, песок и солнце. Разруха и подобие "бурной" деятельности при полном бездействии.
Отель находится в центре города, но ночной шум не мешает. Магазины рядом. Самый доступный - напротив "Клеопатра".
Территория небольшая, три года назад была ухоженная. Сейчас умирающие пальмы, которые вечером поливают вашими же, судя по запаху (извините за подробности) органическими отходами. По территории разгуливают откормленные коты, которые по ночам дерутся за территорию и спят на ваших стульях, если вы живете на первом этаже (поэтому полотенце, купальник, плавки убираем на ночь! )
Про комнаты - отдельная песня! Грязь! Простыни и наволочки в пятнах, мятые будто их жевали. Полотенца когда-то были белые - сейчас серо-коричневые. Уборка (вернее ее отсутствие) оставляет желать лучшего. Комары ( три года назад ежевечерне зеленые посадки обрабатывали, сейчас об этом даже не вспоминают). Холодильник трещит как вертолет при взлете. Телевизор практически не показывает (хорошо работают 2 канала - польский и немецкий).
Персонал отеля русским языком владеет в совершенстве только когда на горизонте маячит надежда на чаевые. В остальных случаях улыбается, если вам повезло, или поворачивается к вам спиной и говорит по-английски, что у него другое задание (специальный сервис).
Первые два дня нас спасал магазин напротив, где мы покупали продукты. В ресторане не просто не было еды, ее подавали будто в отеле живут не люди, а свиньи. Для того, чтобы поесть приходилось занимать очередь, потому что опоздание грозило остаться голодными (все было по-минимуму), или остаться без посуды (ее просто не подавали), или остаться без места (потому что накрывали только несколько столов, остальная часть зала была темной и без мебели). Ситуация с работой ресторана несколько изменилась после скандала и письменной жалобы. После этого "чудесным образом" появились дополнительные столы и стулья, посуда, скатерти, даже лампочки вкрутили в светильники, Чуть разнообразнее стало меню.
Что касается природного фактора - претензий никаких. Вода в море чистая, рыбки, коралловые островки. Супер.
Что касается человеческого фактора - лежаки надо утречком рано занимать (иначе останетесь без места), возраст пляжных полотенец доисторический. Их в руки- то брать неприятно, не то что лежать на них!
Аниматоры стараются, но опыта у них нет - это видно невооруженным взглядом. Детям скучновато. Анимация только для взрослых.
Детям скучно. Особенно маленьким (3-6 лет). Поэтому они постоянно пытаются залезть в бассейн, где очень холодная вода.
Gdybym mó gł postawić ujemny znak, postawił bym minus nieskoń czonoś ć ! Zatrzymał em się w tym hotelu dwa razy: pierwszy raz trzy lata temu, potem wszystko był o po prostu super! Dlatego w tym roku z przyjació ł mi celowo wybraliś my się do tego hotelu. Z dawnego splendoru pozostał o tylko morze, piasek i sł oń ce. Ruina i pozory „gwał townej” dział alnoś ci przy cał kowitej bezczynnoś ci.
Hotel poł oż ony jest w centrum miasta, ale hał as w nocy nie przeszkadza. Sklepy w pobliż u. Najbardziej dostę pny jest naprzeciwko „Kleopatry”.
Terytorium jest mał e, trzy lata temu był o zadbane. Teraz umierają palmy, któ re wieczorem podlewa się wł asnymi, są dzą c po zapachu (przepraszam za szczegó ł y) odpadó w organicznych. Dobrze odż ywione koty wę drują po terytorium, któ re w nocy walczą o terytorium i ś pią na krzesł ach, jeś li mieszkasz na parterze (dlatego usuwamy rę cznik, stró j ką pielowy, ką pieló wki na noc! )
O pokojach - osobna piosenka! Brud! Prześ cieradł a i poszewki na poduszki był y poplamione i pogniecione, jakby został y pogryzione. Rę czniki był y kiedyś biał e, teraz szarobrą zowe. Sprzą tanie (a raczej jego brak) pozostawia wiele do ż yczenia. Komary (trzy lata temu zielone nasadzenia uprawiano co wieczó r, teraz nawet o tym nie pamię tają ). Lodó wka trzeszczy jak startują cy helikopter. Telewizor praktycznie nie pokazuje (2 kanał y dział ają dobrze - polski i niemiecki).
Personel hotelu biegle posł uguje się ję zykiem rosyjskim tylko wtedy, gdy na horyzoncie pojawia się nadzieja na wskazó wkę . W innych przypadkach uś miecha się , jeś li masz szczę ś cie, lub odwraca się do ciebie plecami i mó wi po angielsku, ż e ma inne zadanie (usł uga specjalna).
Pierwsze dwa dni uratował nas sklep naprzeciwko, w któ rym kupiliś my artykuł y spoż ywcze. W restauracji nie tylko nie był o jedzenia, ale serwowano je tak, jakby w hotelu nie mieszkali ludzie, ale ś winie. Aby zjeś ć , trzeba był o stać w kolejce, bo spó ź nienie groził o wygł odzeniem (wszystko był o na minimum), albo zostawieniem bez naczyń (po prostu nie był o podane), albo bez miejsca (bo tylko kilka stolikó w był o zastawionych, reszta sali był a ciemna i nieumeblowana). Sytuacja z pracą restauracji nieco się zmienił a po aferze i pisemnej reklamacji. Potem do lamp wkrę cono dodatkowe stoł y i krzesł a, naczynia, obrusy, nawet ż aró wki, pojawił y się „cudem”, menu stał o się trochę bardziej zró ż nicowane.
Jeś li chodzi o czynnik naturalny - ż adnych skarg. Woda w morzu jest czysta, ryby, wyspy koralowe. Super.
Co do czynnika ludzkiego – leż aki trzeba wypoż yczyć wcześ nie rano (inaczej zostaniemy bez miejsca), wiek rę cznikó w plaż owych jest prehistoryczny. Nieprzyjemnie jest brać je w rę ce, a co dopiero leż eć na nich!
Animatorzy pró bują , ale nie mają doś wiadczenia – widać to goł ym okiem. Dzieci się nudzą . Animacja tylko dla dorosł ych.
Dzieci się nudzą . Szczegó lnie mał y (3-6 lat). Dlatego nieustannie pró bują dostać się do basenu, gdzie woda jest bardzo zimna.