Za swoje pieniądze - świetny wybór

Pisemny: 24 marta 2019
Czas podróży: 16 — 23 luty 2019
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi; Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 7.0
Usługa: 7.0
Czystość: 7.0
Odżywianie: 7.0
Infrastruktura: 7.0
Spę dził em tydzień w Zł otym Raju. Po raz jedenasty w Hurghadzie mieszkał em zaró wno w silnej sieci „pią tek”, jak i zabijał em „dwó jki”, mam pewne doś wiadczenie. Dla Zł otego Raju powiem tak – to doskonał y wybó r, ale… pod dwoma mał ymi warunkami. Po pierwsze, wybierz Paradise jako opcję budż etową , jeś li wycieczka jest tania (zapł acił em 300 USD za tydzień za jeden z lotem, all inclusive, bez parku wodnego), a po drugie, spodoba ci się Paradise, jeś li jesteś zdeterminowany, aby cieszyć się wakacjami, i nie szukać wad (któ rych jest oczywiś cie wystarczają co). A teraz w porzą dku.
1) Lokalizacja hotelu jest doś ć dobra. Na poł udnie od miasta, z lotniska taksó wką - 10-15 minut. Transfer autobusem, nawet z przystankiem w innych hotelach - pó ł godziny. Jeś li jest chę ć wieczornego wyjazdu do miasta, nietrudno wyjś ć na ulicę i zł apać minibusa. Wszę dzie jest cał kiem blisko: okoł o 15 minut minibusem do El Mamsha, 20 minut do Sheraton, pó ł godziny odpowiednio do Sakkala, kolejne 10-15 minut do Mariny i Starego Miasta. Taksó wką na promenadę El Mamsha, ogó lnie 7-10 minut (poproś o zabranie do Steigenberger Al Dau). W pobliż u Paradise wzdł uż brzegu znajduje się kilka duż ych hoteli plaż owych i odpowiednio wzdł uż drogi pasaż e handlowe, w któ rych wieczorem mniej lub bardziej migocze ż ycie. W każ dym razie, ze wzglę du na zakupy, zdecydowanie nie trzeba jechać do El Mamsha lub Sakkala - w dzielnicy Golden jest wiele sklepó w na każ dy gust i budż et. Jest kilka restauracji - powiedzmy, ryba "Rozgwiazda" jest cał kiem dobra i bardzo blisko "Piramidy" (wejś cie do kompleksu Goloden 5).
2) Terytorium jest bardzo duż e, a nawet ogromne (wię kszoś ć turystó w przez cał e wakacje nie obejdzie tego wszystkiego). Kiedyś Zł ota Pią tka był a gigantycznym „supermarketem” kurortu, w któ rym kilka hoteli o ró ż nych koncepcjach, ale korzystają cych ze wspó lnej infrastruktury, został o poł ą czonych w jeden kompleks. Dziś niektó re hotele są zamknię te i znajdują się w stanie konserwacji lub powolnego remontu. Raj i Szmaragd pracują i powoli zaczynają osiedlać się w bungalowie Diamonda. Wcześ niej turyś ci mogli korzystać z dowolnych baró w i restauracji na terenie cał ego kompleksu - teraz każ dy ma swoje. Sł yszał em wersję , ż e stał o się to po ś mierci zał oż yciela kompleksu (miał wypadek), spadkobiercy nie mogą w ż aden sposó b dzielić kompleksu i „wycią gali” go dosł ownie. Na szczę ś cie nie postawiono jeszcze pł otó w i prawie wszę dzie moż na spacerować . Terytorium jest ogromne i w wię kszoś ci zadbane. Są zacienione alejki palmowe, wszelkiego rodzaju krzewy, kwiaty. Duż o gł upich (jak dla mnie) przestrzeni z asfaltu i trochę ś miesznych konstrukcji. Duż a sztuczna laguna, niestety nieodpowiednia do pł ywania. Jest park wodny (nowy) i ruiny starego parku wodnego, któ ry z jakiegoś powodu jest rozbierany). Ogromna przestrzeń przed budynkiem Paradise, któ ra oż ywa tylko na pó ł godziny dziennie podczas pokazu tań czą cych fontann. Jako osoba, któ ra wybiera hotel, w tym obecnoś ć deptakó w do porannego joggingu, jestem bardzo zadowolona z Raju - jest gdzie wę drować...

3) Sport. Centrum fitness w Paradise jest bardzo zmę czone, ale w zasadzie wszystko, czego potrzebujesz do treningu, jest tutaj - zaró wno symulatory, jak i wolne cię ż ary. Bez cardio. Wszystko jest trochę brudne i postrzę pione. W formacie fotela bujanego „Harlem” jest nawet pewien urok. Jedynym minusem jest to, ż e hala otwiera się o 10:00 i zamyka o 17:00, czyli. musisz spę dzić czas „na plaż y” na bujanym fotelu. W "Hiltonie" bujany fotel pracuje cał ą dobę...a tak, za każ dym razem gdy wypoczniesz w Raju, przypomnisz sobie, ż e jesteś tu na Hitlonie : ) Opró cz fotela bujanego na terenie kompleksu znajduje się kort tenisowy boisko, boisko do siatkó wki i w zasadzie wą sy. Do windsurfingu miejsce nie jest najlepsze, a w pobliż u hotelu nie ma gdzie nurkować - jako takie nie ma tu rafy. . .
4) Plaż a. Jest dł uga (ponad kilometr). W niektó rych miejscach bardzo dogodne piaszczyste wejś cie. Miejscami pola martwych koralowcó w. Koralowce są ogrodzone bojami. Spadek na gł ę bokoś ć jest pł ynny. Jest też miejsce do pł ywania dla dzieci i dorosł ych. Nie widział em jeż y w pobliż u plaż y (w gł ę bi morza są trochy). Jakieś ż ycie migocze w pobliż u martwych wysepek rafowych przy brzegu, ryby podpł ywają , są mureny, kilka razy spore pł aszczki leż ą w pł ytkiej wodzie. Jeś li pł yniemy dalej w morze, są tam pię kne ryby, ta sama skrzydlica. W kierunku morza i na poł udnie, w kierunku Rimavery, widziano dwa ś redniej wielkoś ci ż ó ł wie. Ogó lnie rzecz biorą c, snurkowanie w pobliż u Paradise jest interesują ce - jest tam pł askie piaszczyste dno i porozrzucane wyspy rafowe, im bardziej w kierunku morza, tym ż ywsze i jaś niejsze. Daleko od Dahabu, ale nie nazwał bym morza cał kowicie martwym. Sama plaż a jest wygodna - piasek, leż aki (dla każ dego wystarczy), parasole, prysznice - wszystko tam jest. Najlepsza czę ś ć plaż y ("daleka plaż a)" jakiegoś diabł a jest ogrodzona i dozwolone są tylko osoby odwiedzają ce park wodny (za opł atą ). To minus i obrzydliwoś ć zaró wno ze strony administracji kompleksu, jak i ze strony touroperatoró w, któ rzy „zapominają ” o tym powiedzieć w swoich prospektach. Wszedł em na tę plaż ę bardzo prosto - powiedział em straż nikowi przy wejś ciu, ż e jeś li mnie nie wpuś ci, zadzwonię na policję , aby dowiedzieć się , dlaczego plaż a hotelu, w któ rym odpoczywał em, był a zablokowana. Widać , ż e nie wszystko jest tam czyste, bo po rozmowie telefonicznej ochroniarz mnie przepuś cił i już nigdy wię cej mnie nie zatrzymał . Jednak wartoś ć plaż y tkwi tylko w dogodnym wejś ciu do wody. Na brzegu plaż a jest bardzo zaś miecona - widać , ż e nigdy nie jest sprzą tana. Na linii surfingu są tylko sterty ś mieci wyrzucane przez falę . W zwią zku z tym, jeś li odwiedzają cy park wodny idą na „swoją ” plaż ę , to raz i przez dł ugi czas nie pozostają na niej.
5) Park wodny jest fajny. To wł aś ciwie nawet dwa aquaparki – dla dzieci i dla dorosł ych. Niektó re slajdy zapierają dech w piersiach. Ł adne miejsce. Mał y niuans - park wodny jest pł atny (co jest cał kiem rozsą dne). Dla niektó rych turystó w koszt zwiedzania parku wodnego jest począ tkowo wliczony w cenę wycieczki (5 USD za osobę za noc pobytu w hotelu), dla niektó rych nie. Dla mnie na przykł ad druga opcja jest jeszcze wygodniejsza, ponieważ nie spę dzał em wszystkich dni w hotelu). Jedyną nieprzyjemną rzeczą jest to, ż e organizator wycieczek „zapomniał ” poinformować , ż e park wodny jest pł atny osobno. Reklama wycieczki wyraź nie mó wi, ż e park wodny jest nadal „wł ą czony”.
6) O jedzeniu „all-inclusive”. Jedzenie w hotelu nie jest zł e, ale też nie jest ś wietne. Ś rednia. Nie bę dziesz gł odować , ale nie oczekuj specjalnych marynat. Ś niadania są standardowe, na obiady i kolacje zawsze jest ryba, czę sto coś w rodzaju gulaszu cielę cego, kurczak w porcjach, są buł ki mię sne lub po prostu szynka. Na smak europejski zawsze są ziemniaki, puree i smaż one, czasem w stylu irlandzkim (ze skó rką ). Jest makaron, duszone warzywa. Jednym sł owem, umrzeć z gł odu jest niezwykle problematyczne. Smutny z owocami - melon, pomarań cze, mandarynki, daktyle. Wszystko. Nie jem sł odyczy, ale w poró wnaniu do innych hoteli jest ich mniej pod wzglę dem ró ż norodnoś ci. Sama restauracja jest dobra. Kucharze pró bują . Kelnerzy szybko wszystko sprzą tają (napoje nie są dostarczane). Tak, są kolejki, rano po jajecznicę i naleś niki, wieczorem po szynkę lub gulasz z kurczaka. Ale to nie problem kuchni, ale turystó w, któ rzy masowo pę dzą do restauracji przed otwarciem. Chiń czycy są szczegó lnie ró ż ni. Ale to jest to. Restauracja w Raju ma się dobrze. Bary też , ale są niuanse...

7). Hotel posiada cztery bary - przy recepcji, w sali bilardowej, przy basenie i na plaż y. Któ re w budynku są idealne dla każ dego - wygodne sofy, normalne wi-fi (nieco przeł adowane wieczorami), szklane okulary. I nie koń czą im się tak czę sto jak uliczne bary. Bo na plaż y i przy basenie wlewają się do maleń kich plastikowych szklanek, a napoje cią gle się koń czą . Najpierw piwo, potem moż e zabraknie coli lub powiedzmy rumu. Oczywiś cie barmani nie są za to winni i smutno jest patrzeć , jak turyś ci zaczynają ich besztać …
8) Turysta w Raju moż e być inny. Wię kszoś ć naszych z Ukrainy. Hotel jest przeznaczony na wakacje z budż etem, wię c turysta jest tu budż etowy, ze wszystkimi tego konsekwencjami. Czasami potrafią zachowywać się w prosty sposó b. Jednak na tle narodó w „braterskich” nasi wyglą dają jeszcze mniej lub bardziej tolerancyjnie. Ską d tak wielu Rosjan pochodzi w egipskich hotelach, uś wiadomił em sobie na lotnisku w Hurghadzie, kiedy zobaczył em kolejkę do wejś cia na pokł ad samolotu Hurghada-Antalya. Ani jednego Turka. Zaczę li latać w kó ł ko. Choć nie ma ich zbyt wielu, po prostu zaskakują , np. pró bują c kupić whisky za jakiekolwiek pienią dze o 7 rano (lokalni barmani spotykają się w poł owie drogi). Wieczorem jest bardzo gł oś no, zwł aszcza okoł o pó ł nocy, kiedy barmani zaczynają domagać się od barmanó w dziesię ciu kieliszkó w tequili z marż ą , bo alkohol w barze pł aci się od pó ł nocy. Gdy bę dzie ich duż o, bę dzie smutno. W Raju jest też wielu Chiń czykó w, któ rzy jednak nie opalają się i nie pł ywają (z rzadkimi wyją tkami), ale podczas ś niadania jest ich nieznoś nie duż o : ). W hotelu jest wielu Niemcó w. Ale ponieważ zachowują się bardzo cicho, o ich dostę pnoś ci moż na dowiedzieć się tylko z list touroperatoró w na wyjazd. Nie są w stanie przekrzyczeć chó ru Czelabiń ska i Borszczagowska w barze ani przy basenie. Biał orusinó w jest bardzo duż o. Co znamienne, niektó rzy Biał orusini docierają do Hurghady przez ukraiń skich touroperatoró w. A loty z Miń ska do Egiptu są zatkane Rosjanami i wedł ug opinii są droż sze. W zależ noś ci od poglą dó w do Biał orusinó w przylegają czę ś ciej do „Tagilu” lub „Borschagowki”, czę ś ciej do „Borschagowki”. Ró wnież w hotelu są Arabowie, czę sto mł ode rodziny. Bardzo kulturalni ludzie. Jest kilku Polakó w i Czechó w. Brytyjczycy nawet zostali zauważ eni, zarezerwowali hotel na booking. com. Ale w zasadzie turysta w hotelu jest nasz. Wię c przygotuj się . Na przykł ad sł uchanie niekoń czą cych się skarg na zł e pokoje…
dziewię ć ). Pokoje hotelowe są w porzą dku. Duż y, lekki, wygodny. Tak, trochę zmę czony, to prawda. Hydraulika dział a. Tak, wieczorem, gdy sł oń ce wł aś nie zaszł o, ciś nienie wody na 4 i 5 pię trze moż e być sł abe - wszyscy wró cili z plaż y i pospieszyli się umyć przed obiadem. Dywany (tak, na podł odze są solidne dywany! ) są wyblakł e i miejscami mogą mieć plamy lub zadrapania. To, ż e wieczorem w pokojach jest trochę ciemno, jest cechą lokalnego oś wietlenia - nie robią w pokojach lamp sufitowych, uważ a się , ż e to sypialnia! Duż e szafy, jest prosty sejf. Biurko. Duż e balkony. Duż e okna widokowe. Dobre widoki. Nowoczesne telewizory plazmowe z minimalnym zestawem kanał ó w (znalazł em tylko BBC z angielskiego). Jeden lub dwa obrazy na ś cianie. Klimatyzatory są gł oś ne, warto je wył ą czać na noc. Lodó wki pracują cicho (tak się nie dzieje nawet we wszystkich 5-kah w Egipcie). Przynieś szampony, ż ele, papier toaletowy, wodę mineralną . Ł ó ż ko (ś nież nobiał a poś ciel! ) jest przerabiane, co kilka dni zmieniane na nowe. Zestawy do herbaty (czajnik, herbata, kawa, cukier, ś mietanka i kubki) mogą nie znajdować się we wszystkich pokojach, jeś li naprawdę ich potrzebujesz - poinformuj recepcję , a wstawią je do twojego pokoju. Na przykł ad odmó wił em, bo nie zamierzał em spę dzać cał ego czasu w pokoju. . .
10) Czas w raju moż na spę dzać na ró ż ne sposoby. Opró cz jedzenia i picia skromnych zapasó w baró w, wię kszoś ć czasu miejscowy turysta spę dza na plaż y lub przy basenach. W hotelu znajduje się kilka fajnych basenó w, zaró wno dla dorosł ych, jak i dla dzieci. Wieczorem ludzie spę dzają czas przy barze, bliż ej Wi-Fi. Mini dyskoteka dla dzieci to standard, ale dzieciaki są nią zachwycone. O godzinie 9 każ dego wieczoru program tań czą cych fontann trwa 20 minut. Cał kiem dobre. Pamię tam, ż e był y czasy, kiedy ludzie z cał ej Hurghady byli zabierani na ten program (wtedy był to godzinny i kosztował.30 dolaró w za osobę ). Ró wnież o 21:00 rozpoczynają się programy w sali bilardowej - standard: pokaz fakir, karaoke, hotel Mr i Mistriz, tań ce orientalne, tań ce nubijskie - wszystko jest jak wszę dzie.

jedenaś cie). Podsumowują c. . . Nie wierz, kiedy mó wią , ż e hotel jest okropny. Nie, jest jeszcze gorzej! Jeś li jesteś przyzwyczajony do marszczenia nosa na zmię tej serwetce w Rixos, jeś li publicznoś ć w Al Daw wydaje ci się zbyt plebejska, a przywykł eś do hoteli Baron - nie jedź do Raju. Nie spodoba ci się tutaj. Aktywni ludzie o zdrowych poglą dach na ż ycie mogą tu dobrze sobie radzić . Jeś li za niewielką cenę - miejsce jest doskonał e. Polecić .
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał