Wrócimy!

Pisemny: 18 styczeń 2011
Czas podróży: 1 — 10 styczeń 2011
Ocena hotelu:
8.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Odpoczywaliś my w Albatros Palace w dniach 15-29 grudnia 2010 roku. Zostaliś my szybko zakwaterowani, bardzo podobał a nam się obsł uga recepcji i pomocna dziewczyna Valeria, pracownik hotelu. Ogó lnie obsł uga przyzwoita - uprzejmi, pomocni i bardzo sprawni mł odzi ludzie. Wspaniał y teren, niezbyt zielony, bo hotel jest wcią ż nowy, ogromny z zadbanymi trawnikami, po któ rych przyjemnie chodzi się boso. Baseny duż e, ale niezbyt gł ę bokie, dla osoby dorosł ej o ś rednim wzroś cie, okoł o gł ę bokoś ci do klatki piersiowej. Był em zadowolony z ciepł ego basenu, najczę ś ciej w nim pł ywaliś my, szczegó lnie po obiedzie. Jest spa, zamó wił em kilka masaż y - bardzo dobrze. Nasza pociecha (5 lat) z przyjemnoś cią poszł a do klubu dla dzieci, a takż e do mini dyskoteki, cieszył y zaró wno naszego syna jak i nas place zabaw i miejscowoś ci dogodnie zlokalizowane na terenie cał ego hotelu. Niedaleko hotelu znajduje się duż y sklep Senzo, w któ rym moż na kupić niedrogie owoce, jogurty, normalne, bardzo smaczne soki (cał a nasza rodzina szczegó lnie lubił a mango, guawę i koktajle z mieszanki owocó w typu mango + pomarań cza), sł odycze i inne produkty, jest kilka butikó w z ubraniami i akcesoriami, mini park rozrywki dla dzieci, nasz syn bardzo lubił się tam bawić . Dostaliś my bardzo ł adny pokó j, przestronny, nowocześ nie wyposaż ony, z telewizorem plazmowym. W minibarze znajdują się.2 1.5-litrowe butelki wody. Są animatorzy, ale nie ma animacji. Hotel jest na pierwszej linii - bardzo wygodny, ale plaż a mi się nie podobał a - pł ytka i kamienista, gdy odpł ywa, trzeba iś ć na gł ę bokoś ć (500 metró w), aby normalnie pł ywać . Jest na nim plastikowy ponton z leż akami, w grudniu nie był o gorą co, nie był o sł oń ca, czę sto tam się opalaliś my (gdy nie był o silnego wiatru), ale latem chyba nie jest tam wygodnie bez markiz . Sama plaż a jest doś ć przestronna, miejsca wystarczył o dla wszystkich. Jedzenie nie jest urozmaicone, zawsze był y mię so, kurczaki i ryby, ale owocó w morza nie widzieliś my. Jedzenie jest zwyczajne, bez fanaberii, dania powtarzają się codziennie. Uwielbiał em ś wież e wypieki na ś niadanie. Wieczorem na grillu robią mię so i warzywa. Był em zaskoczony, ż e w hotelu 5* nie ma sokó w przynajmniej zapakowanych, oferują coś w stylu yupi, wszystkie napoje (w tym alkoholowe) są podawane tylko w gł ó wnym budynku przy barze - to bardzo niewygodne. . Ogó lnie hotel nie jest zł y, ale myś lę , ż e nastę pnym razem pojedziemy gdzie indziej.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał