Tropitel w Dahabie - morze dla tych bez popisów

Pisemny: 15 czerwiec 2008
Czas podróży: 16 — 23 listopad 2007
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
8.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 7.0
Usługa: 8.0
Czystość: 8.0
Odżywianie: 7.0
Infrastruktura: 6.0
Przed kolejnymi wakacjami spę dzam sporo czasu na szukaniu opinii i wraż eń na temat miejsc, któ re chcę odwiedzić . Mam nadzieję , ż e moje wraż enia bę dą dla Ciebie pomocne. Jesteś my w Egipcie po raz pierwszy, ale widzieliś my już sporo innych krajó w i mamy coś do poró wnania. Najwię kszym i chyba jedynym atutem hotelu Tropitel Dahab Oasis jest fantastycznie ciekawe morze. Koralowe zaroś la cią gną się wzdł uż cał ego wybrzeż a na kilka kilometró w po obu stronach hotelu. Wybrzeż e najpierw 10-50 m ł agodnie, potem bardzo strome zejś cie na gł ę bokoś ć.20-40 m. Dno jest piaszczyste, ale ten piasek jest widoczny tylko na gł ę bokoś ci, na któ rej nie ma koralowcó w. Wszystkie stoki są poroś nię te ró ż nymi i bardzo pię knymi koralami, mnó stwem jaskrawych tropikalnych ryb. Wejś cie do morza od brzegu jest problematyczne, ponieważ cał a strefa przybrzeż na jest usiana kamieniami i poroś nię ta koralami. Hotel posiada taką platformę w morzu oraz drabinkę , po któ rej moż na zejś ć do wody. W niektó rych miejscach wydeptano coś w rodzaju ś cież ek do wody, po któ rych moż na jakoś wczoł gać się do wody, chociaż jest to bardzo niewygodne w pł etwach. Woda jest ciepł a, z pł etwami i maską moż esz godzinami dryfować wzdł uż wybrzeż a, obserwują c koralowce i ryby. Jednocześ nie gatunki i ryby nieustannie się zmieniają i wcale się nie nudzą . Kupił em wodoodporną kamerę podwodną i nie wyszedł em, dopó ki bateria się nie wyczerpie. Pewną niedogodnoś ć zapewnia w cią gu dnia stał y i bardzo silny wiatr. Po pierwsze, w porze lunchu woda staje się trochę mę tna, a po drugie wieczorem jest doś ć zimno, aby wyjś ć z wody. Ale morze to jedyne zaję cie w hotelu, o ile oczywiś cie nie pijesz gł ę boko.
Na plaż y jest bardzo mał o ludzi, leż aki i rę czniki są bezpł atne i pod dostatkiem. Plaż a wcale nie jest piaszczysta - to mał y kamienny okruch, na któ rym nie moż na się poł oż yć , ale chodzenie boli. Drugą nieprzyjemną rzeczą jest to, ż e wzdł uż wybrzeż a znajduje się ś cież ka, po któ rej okoliczni mieszkań cy, gł ó wnie nastolatki, jeż dż ą na wielbł ą dach. Wielbł ą da gó wno, a nastolatki z zainteresowaniem patrzą na wyzywają co nagie ciał a nieskomplikowanych Europejek. Wyobraź sobie, co myś lą w tym samym czasie, biorą c pod uwagę , ż e miejscowe kobiety chodzą w sukienkach po obcasy i chustach na gł owach?
O hotelu. Jako cał oś ć na poziomie europejskim 3 lub 3-. Pokoje są mał e, ł ó ż ka, stó ł , ł awa pod ś cianą betonową , wył oż oną pł ytkami. Materace są dobre, wygodne do spania. Ł ó ż ko był o codziennie zmieniane. Woda pod prysznicem jest stale zimna i gorą ca, mimo ż e ś wież a woda jest tam napię ta. Jest lodó wka i telewizor i oba dział ał y. Prawie wszystkie pokoje z balkonami z widokiem na morze. Hotel ma kształ t litery U, "nogi" do morza. Patio ł adne, z basenem i zielenią , poza terenem nagie wybrzeż e z placami budowy po prawej i lewej stronie. Oczywiś cie osiedliliś my się w gó rnej czę ś ci „P” z widokiem na gó ry, a raczej pomieszczenia gospodarcze. Ale po pewnych negocjacjach przenieś li mnie do pokoju z widokiem na morze (czę ś ć zewnę trzna "P"). Wieczorem moż na był o napić się piwa na balkonie i oglą dać zachodzą ce sł oń ce. Nawiasem mó wią c, lokalne piwo i whisky nie są zł e, ale lepiej zaopatrzyć się po przylocie na lotnisko w strefie bezcł owej. Nie polecam hoteli w mieś cie, bo. to tylko oddzielne dziedziń ce we wspó lnym budynku, praktycznie bez wł asnego terytorium. W mieś cie w ogó le nie ma plaż y. Mię dzy domami a morzem - deptak z kawiarniami. Wokó ł krzą tają się tylko tł umy nurkó w z rzeczami. Osobiś cie nie widział em ani jednego nurka na plaż y i nie moż na wejś ć z brzegu. W Lagunie jest kilka przyzwoitych hoteli. ale mó wią , ż e nie ma koralowcó w.

Jedzenie - w sumie proste, ale jadalne, chociaż pod koniec semestru był am już doś ć zmę czona. Omlet, kieł baski, ziemniaki, 2-3 suró wki, kurczak lub mię so, duż o ciastek. Tylko kawa i herbata są cał kowicie obrzydliwe, nawet za pienią dze. Fanom radzę zabrać go ze sobą i zrobić w swoim pokoju. Jeź dziliś my do Dahabu na lunch. Z hotelu 3 razy dziennie autobus kursował za darmo. Dahab to mał e miasteczko, dwie ulice o dł ugoś ci okoł o 5 km, interesują ce gł ó wnie ze wzglę du na swoje kawiarnie wzdł uż wybrzeż a. Za 20 dolaró w moż na był o zjeś ć przyzwoity lunch nawet z piwem lub 100 whisky i fajką wodną . W mieś cie znajduje się ciekawy sklep z papirusami. Tam lokalni artyś ci rysują egipskie sceny na fabrycznym papirusie. Są bardzo dobre. Moż esz wybrać fajkę wodną . Są oryginalne i, jak mó wią , znacznie tań sze niż w Hurghadzie czy Sharm.
Podsumowują c moż emy powiedzieć : proste, ale czyste. Dla tych, któ rzy się nie popisują i chcą zobaczyć podwodny ś wiat, bardzo dobre miejsce za niewielkie pienią dze. Lubię to.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał