Dominikana - od zimy do lata.

Pisemny: 20 luty 2010
Czas podróży: 1 — 7 luty 2010
Ocena hotelu:
9.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Chcę podzielić się wraż eniami z wyjazdu na Dominikanę . Gospodarz - wycieczka po stolicy. Spotkane i wysł ane. Kiedy pojawił y się problemy z przewodnikiem hotelowym - natychmiast zastą pili go innym. Bardzo dobry Andrzej. Lecieli przez 11 dni, a wraż enia pozostał y przez 10 lat. Chociaż jest coś do poró wnania. Gorą co polecam na cał kowity relaks i wył ą czenie mó zgu. Wyspa jest fantastyczna. Obsł uga w hotelu jest ś wietna. Jedzenie jest nie do pochwał y. Poszliś my do gł ó wnej restauracji. Kilka razy wysiadaliś my do dodatkowych, ale wracaliś my do swoich. Codziennie inna kuchnia. Szampan o poranku. . .
Personel jest przyjazny i uprzejmy. Zostaw napiwek w pokoju lub nie - wyczyś ć w ten sam sposó b. Nikt nie mó wi po rosyjsku. W hotelu prawie nie ma Rosjan - i to jest duż y plus. Jednak nie wszyscy nasi rodacy potrafią bezboleś nie znosić darmowe napoje alkoholowe bez ograniczeń . Wybraliś my się na wycieczkę do Santo Domingo. Przewodnik po lilii. Nie zauważ yliś my, jak dotarliś my tam iz powrotem. Wię c to był o interesują ce. Historyczne miasto jest bardzo pię kne. Mał y i przytulny. Pojechaliś my też na Karaiby. Catalinita. Ską pany z rozgwiazdą . Naszym przewodnikiem był dominikanin z odeskim wykształ ceniem. . . Andreas. Nie jest jasne, jak nie wybuchaliś my ś miechem podczas podró ż y. Opalaliś my się i jedliś my homary na bezludnej wyspie. Rozrywka w hotelu przez cał ą dobę . Animatorzy są na najwyż szym poziomie. Tań czyć co noc, aż padniesz. Dwa teatry. Generalnie od wyjazdu minę ł o 10 dni, a codziennie marzę o tej magicznej wyspie i naprawdę chcę tam wró cić...Jedź , nie poż ał ujesz. Wielkie podzię kowania dla naszego touroperatora Maryam, któ ry doskonale zorganizował dla nas to ś wię to.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał