Oczywiście są hodowane wszędzie, ale tak .......................

11 Grudzień 2008 Czas podróży: z 23 Marta 2008 na 06 Kwiecień 2008
Reputacja: +11
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

Pierwszy rozwó d przyszedł już w firmie turystycznej, lecieliś my z firmą Capital Tour. Decydują c się na hotel, zaoferowano nam ró ż ne widoki z okna (na miasto, na basen, na morze), a cena odpowiednio się wahał a. wybó r padł na miasto i nie chciał em, bo kiedy dotarliś my do hotelu Navaria 3, zaoferowano nam darmowy pokó j z widokiem na morze. A tak przy okazji, basen i morze był y po tej samej stronie. Wycieczki to inna historia. . . Program wycieczki do klasztoru Kikos obejmował wizytę w wiosce, tym samym klasztorze, winiarni, wodospadach, najwyż szym punkcie Cypru. Przybywają c do wioski zapytano nas, czy chcielibyś my wejś ć i zobaczyć , jak ż yją miejscowi? Oczywiś cie, czy Rosjanin moż e odmó wić . Weszliś my, okazał o się , ż e jest to sklep z haftami od 100 euro. To zakoń czył o zwiedzanie wioski. Dalej w programie był y wodospady, ale niestety wyschł y i już jakieś.3 lata!! ! ! Nie zaproponowano nam nawet wspię cia się na najwyż szy punkt, a gdy zapytaliś my, kiedy do niego dotrzemy, powiedziano nam, ż e są angielskie pojazdy zwiadowcze (a wcześ niej o tym nie wiedzieli). Do Klasztoru jechaliś my bardzo dł ugą serpentyną , a gdy dotarliś my tam w spó dniczkach i kró tkich bluzkach, okazał o się , ż e jest bardzo zimno, bo znajduje się w gó rach. A punktem koń cowym naszej tak zwanej wycieczki był a wizyta w winnicy. Był też w miejscowej wsi. Najbardziej podobał a mi się ta wizyta, ponieważ zasmakowaliś my tak, aby oszukani turyś ci stali się mili i pogodni. . .

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią
винодельческий завод
место рождения Афродиты
афродита
Podobne historie
Uwagi (3) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
awatara