3 * - to jest zabawa z serca.

Pisemny: 29 sierpień 2012
Czas podróży: 1 — 7 kwiecień 2012
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Nie powinieneś jechać do 5* jeś li lubisz się dobrze bawić , w tym hotelu zupeł nie zapominasz o domu i pracy. Pierwszego wieczoru po przyjeź dzie i wizycie w lokalnym klubie graliś my w siatkó wkę na basenie o 4 nad ranem. Kilka dni pó ź niej pił ka był a widziana w rę kach miejscowych dzieci, któ re mieszkał y po drugiej stronie ulicy. . . Dzieci był y szczę ś liwe, kiedy przeleciał do nich przez pł ot. Unkle-bens, któ ry rano czyś ci basen, ł apią c monety, a potem smaż y kanapki z jaszczurkami, biegł za nami z maczetą z zamiarem odrą bania pingó w. Graliś my w pił kę z malarzami na korytarzu. Kiedy sufit został zerwany, malarze zaproponowali ucieczkę...Ale najpierw rozcią gnę liś my z nimi cygaro. . . Ktoś inny wjechał w moje tenisó wki, któ re był y w pokoju. Zapewne to malarze))) Animator Alejandro, któ ry po rosyjsku tylko pluje po drodze i zawsze musi kontaktować się z turystami, zawsze był bez interesu. Kubań czycy nie rozumieli, jak usuną ć napisy z drzwi windy, ale rozpoznali po odrę cznym piś mie, kto zostawił te napisy i grzecznie przed tym ostrzegali. Nie malowali już na windzie, malowali na koniach jeż dż ą cych doroż kami po ulicy. Kanapki z hotelu cieszą się duż ym zainteresowaniem miejscowej ludnoś ci na plaż y. Są gotowi godzinami stać w pobliż u hotelu i czekać , aż przyniesiesz im jedzenie. Wię c masł a są normalne i moż na je jeś ć . Ró wnież miejscowi bardzo dobrze ś piewają i grają piosenki dla turystó w, któ rzy przynoszą im piwo z miski na plaż y. Klimatyzator w pokoju przy wietrznej pogodzie buczy jak startują cy samolot - pomogł y koce, któ rymi go owinę liś my. Musiał em cierpieć - wokó ł kondera są szczeliny 10 cm Hotel jest dobry - nawet karaluch, któ ry mieszkał w toalecie, był najwię kszy, jaki kiedykolwiek widział em. Ale stoł ó wka jest czysta. Wino, któ re przynoszą , jest jak proszek. Mó wili miejscowi. Pinna colada przy barze jest jeszcze gorsza niż siusiu. Rum w barze jest prawdziwy, bo jak go w pó ł torej przenieś liś my spod wody mineralnej do Havana Club, straż nik pową chał i powiedział - ROM. Musiał em zostawić butelkę przy pł ocie i tak wejś ć . Aby zebrać pó ł tora rumu w hotelu, poproś wszystkich turystó w, aby wzię li kupę i odsą czyli wszystko. Tylko nie nalewaj balonu. PS: nie tarzaj się pod palmami na podwó rku - kokos moż e Ci spaś ć na gł owę .
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał