Kuba 2010. Kronika

21 Styczeń 2010 Czas podróży: z 02 Styczeń 2010 na 14 Styczeń 2010
Reputacja: 0
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

Kuba 2010. Kronika

Artykuł poś wię cony jest konkretnym osobom, autor prosi, w miarę moż liwoś ci, o uratowanie go od wł aś ciwych wskazó wek i zaleceń filozoficznych. Artykuł moż e być przydatny dla tych, któ rzy wybierają się na Kubę po raz pierwszy.

Bohaterowie i miejsca:

Melia Las Americas

Santa Maria

Kluby od Salon Proho po DiaboloTumTum

Omar Sanchez

Ramon Alvarez

Dziewczyna o pseudonimie Natasza

Do styczniowych wakacji 10 dni chcę jechać nad morze. Oglą danie Izraela, Ejlat. Chcę zdrowego morza wraz z cywilizacją , ale sł yszę ocenę - rodzinne wakacje i odmowa - nie moja. Sł yszę Kubę jako alternatywę , wydaje się to interesują ce. Gdy szukam operatoró w na Kubie w internecie, otrzymuję porady - obok pracy jest biuro touroperatora ChipTrip. Są dzą c po poradach operatora budż etowego. Przed wakacjami operator ma duż o ludzi, gł ó wnie mł odych. Kiedy przychodzi kolej, proszę o 5 gwiazdek - lubię , gdy komfort jest za mną.


Jestem przekonują co pospieszny - to ostatnia porzą dna trasa. Biorę.11 dni, 4.5 tys. USD e. Nastę pnego dnia poró wnuję z cenami innych operatoró w. Kompletne gó wno. Nie wiem, ile bę dzie kosztować „wszystko” w chiptrip, ale „all inclusive” jest na gó rnej granicy moskiewskich cen. Jednocześ nie usł uga to klasyczna klasa ekonomiczna - bez uwag, bez dodatkowych informacji, przenoś nik. Varadero to najlepszy oś rodek, Melia Las Americas to najlepszy hotel, bę dę zadowolony ze wszystkiego. Wieczorem w internecie znajduję kilka przekleń stw w hotelu, rano pytam operatora o moż liwoś ć wymiany, w odpowiedzi nic się nie zmienia pod ż adnym pozorem. Kró tko mó wią c, jest to najgorszy ze znanych mi moskiewskich operatoró w.

A moż e naprawdę wszystko bę dzie dobrze...Ale wcią ż są wą tpliwoś ci, wię c szukam opcji, jak być na miejscu, jeś li hotelowi się to nie podoba. Natrafiam w Internecie na Omara Sancheza - Kubań czyka w Rosji, z ofertą usł ug na Kubie. Odpisuję.

Bardzo przyjemne doś wiadczenie. Odpowiada szybko i wyraź nie. Przy wymianie hotelu nic nie pomoż e, ale z ł atwoś cią dzieli się zaleceniami. Radzi nie ograniczać się do Varadero, a takż e zobaczyć Hawanę , nie poleca wę dró wek po Kubie, uważ a zebrane przeze mnie w internecie opinie o wycieczce autem w gł ą b, za nieciekawe, co tam zobaczyć to wioska. Zapytani o lokalny smak, goś cinnoś ć , mulatki - nie ma problemu, na miejscu udzielą przewodnika. Poleca National - 5 gwiazdek w centrum Hawany, rezerwuje mi pokó j. Obiecuję , ż e i tak zadzwonię do niego z Varadero. Wszystkie moje wą tpliwoś ci omawiamy jeszcze przez kilka dni, odpowiedź brzmi – wszystko zostanie zrobione. Odprę ż am się , maksimum jakie grozi - dodatkowe koszty, nie przeraż a mnie.

A wię c Aeroflot, 13 godzin.

Airbus oczywiś cie nie Tu, bardzo pł ynny ruch, filmy, gry komputerowe, ale są dzą c po ciasnym kroju, uczucie, ż e te suki wstawił y dodatkowy rzą d nie odchodzi - nie ma wystarczają co duż o miejsca, a zagł ó wek jest taki ż e lecisz lekko pochylony, nie da się tego oderwać , na duż ym lot jest naprawdę denerwują cy.

Kubań skie lotnisko jest proste jak na moskiewskie standardy, ale jest nawet interesują ce. Naprawdę denerwują ce 11 stopni na ulicy. Mó wią , ż e zdarza się to rzadko, ale patrzą c w przyszł oś ć , z 12 dni był y tylko 2 sł oneczne dni, a przez cał ą drugą poł owę chodził em w zimowej kurtce puchowej, tej samej, któ ra przyjechał a do Szeremietiewa przy 10 stopniach poniż ej zera, ale wilgotnoś ć . Pó ź niej dowiedział em się , ż e w styczniu tak się dzieje, choć z reguł y nie tak agresywnie i z przerwami, ale w każ dym razie dla Kubań czykó w jest teraz ta sama zima, zimna pora, w tym czasie w ogó le nie pł ywają.


Jeś li chodzi o zwyczaje, to czytam w internecie przeró ż ne bzdury - co moż na przewieź ć , czego nie moż na - puste.

Istnieją oficjalne ograniczenia, nawet z narodowym zabarwieniem, ale przy wejś ciu nie znaleziono ż adnych ś ladó w surowoś ci, do bagaż u gł ó wnego wkł adasz co chcesz - nikt niczego nie sprawdza. Bagaż podrę czny jest przezroczysty, ale wszystko jest doś ć spokojne.

Z samolotu od razu do autobusu wszyscy byli zmę czeni, poza tym był a noc, nawet nie rzucili okiem na miasto, od razu w Varadero. Jedziemy 3 godziny, z jednym postojem. Rozpoczyna się sieć hoteli, w każ dym mieś cimy 3-4 osoby. Moje 4 lub 5 miejsce. Okazuje się , ż e 7-8 osó b, w koń cu jest duż y. Odprawiają się powoli, ale generalnie nie ma problemó w, poza tym, ż e ktoś nie znalazł swojej walizki - koledzy podró ż nicy, któ rzy wysiedli, i ż e faceci stoją cy przede mną , otrzymali klucze do pokoju , wró cił.5 minut pó ź niej mó wią c, ż e pokó j był brudny. Zaczę li coś zmieniać , dostaję kopertę z kluczem, idę do swojego pokoju. Wszystko mam czyste. Rano stosunkowo ś wież ym spojrzeniem patrzę na pokó j - duż y, ł adny, są jakieś oznaki deklarowanych 5 gwiazdek.

Generalnie, jeś li nie zawracasz sobie gł owy odrapanymi drzwiami, nie wszę dzie dział ają cymi przeł ą cznikami, zepsutymi zamkami w oknach i prehistoryczną lodó wką z odgł osem hulajnogi, moż esz dać prawie 4 gwiazdki. Ale mimo to wstydliwe jest to, ż e balkon się nie zamyka - jest wspó lny dla cał ego pię tra. Cudowny szczegó ł - w hotelowej kopercie z kluczami jest notatka z propozycją za 200 ciasteczek (liczę.200 dolaró w) zmiany pokoju na analogowy z widokiem na morze i podobno normalne zamki i lodó wkę . Formalnie oba numery kosztują tyle samo, 200 to cena uniwersalna, nie zależ y od terminu, bierze się ją za sam fakt wymiany. Witamy Kubie 5 gwiazdek.


Jedzenie to inna historia. Kiedy czytał em Internet w Moskwie, po cichu denerwował a mnie niekoń czą ca się dyskusja o karmieniu - nie ma o czym rozmawiać ? Wydaje się , ż e odpoczynek i poż eranie to synonimy rosyjskiego turysty. Po pierwszym ś niadaniu wybaczam turystom poł owę winy. Kuchnia kubań ska to naprawdę temat do rozmó w.

Nie, jedzenia jest pod dostatkiem, to nie brak jedzenia, chociaż nie ma ich za duż o. Problem w tym, ż e nie ma kuchni. Innymi sł owy, kuchnia kubań ska to coś w stylu „nie strzelaj do pianisty... ” majonez. Nalewam herbatę , nie to. Na począ tku wydaje mi się , ż e taka woda, nie – w koń cu to gó wniana herbata.

To nudne, przy braku sł oń ca ocię ż ał a animacja powoduje melancholię . Nie ma jednak poważ nych skarg na obsł ugę techniczną , personel jest zdrowy na umyś le. Drugiego dnia pojawia się podobna pod wzglę dem gwiazd dziewczyna z Iberostaru – wię c posł uchajmy – kiedy Internet skarcił Las Americas, pochwalił Iberostar. Pierwsze, co sł yszę , Iberostar to kompletna bzdura, obsł uga niezadowalają ca. Wniosek jest taki, ż e albo to wszystko jest bardzo subiektywne, albo kadra się zmienia, a poziom jest kwestią przypadku.

To wszystko drobiazgi, uczucie latania powstał o z zupeł nie innego powodu. Varadero jest strefą zamknię tą , a tak naprawdę ci rewolucyjni gliniarze zamknę li nie tylko turystó w od miejscowych, ale takż e miejscowych przed turystami. W mojej gł owie cią gle krą ż y pytanie – po co do diabł a mam skró cić.13 godzin zamiast 3-4 na drugi koniec ś wiata, ż eby w efekcie otrzymać tylko morze, przecię tną obsł ugę i banalne minimum rozrywki, ¾ z któ rych albo nie dział a, albo trzeba kogoś mocno poszukać i przekonać . Gdzie jest, do cholery, goś cinny naró d, gdzie są Mulaci? Zamiast mulató w chodzili powoli nasi i kanadyjscy emeryci, w tym stosunkowo mł ode dziewczyny do 30 roku ż ycia. Jest taka kategoria emerytowanych dziewczynek, któ re zawsze odpoczywają z mamą lub odpowiednimi dziewczynami, planują c odpowiednią rutynę , w tym wszystkie podstawowe wycieczki i atrakcje.

Niedziela. Wieczó r. Hotel jest smutny. Pró buję znaleź ć lokalne miejsca spotkań.


Po rosyjsku poza sł owem TOVARISCH nikt nic nie wie, po angielsku na pytanie „czy mó wię …” odpowiadają SO SO, co oznacza kilka sł ó w wię cej niż po rosyjsku. Ale ponieważ dla wszystkich jest jasne, ż e mó wimy o relaksie, w poł owie przypadkó w moż na porozumieć się z taksó wkarzami po angielsku. Pierwszą rekomendacją z moskiewskiego Internetu jest Havana Club. Otwarte o 10. Jest jeszcze duż o czasu, chcę jeź dzić autobusem. Autobus przyjeż dż a za 20 minut. Wchodzę , sł yszę coś po hiszpań sku, pytam jak mach...W odpowiedzi - 1 ciastko. Wycią gam z kieszeni kartkę.10 ciastek. Kierowca gasi ś wiatł o, rusza i jednocześ nie w ciemnoś ci z widocznym trudem pró buje jedną rę ką wydobyć resztę . Po kilku minutach naturalnej mę ki wrę cza mi kartkę z 5 ciasteczkami. Brak biletu. Dobra, myś lę , nie przeklinaj, zró b coś mił ego dla osoby, w koń cu są tacy szczerzy i goś cinni ...

Klub Hawana. Wpis 10 ciasteczek.

Spektakl jest przygnę biają cy - czerwony ró g w sowchoz im. Klary Zetkin. Wszyscy siedzą w pó ł okrę gu, sł uchają c lokalnego animatora, czę sto się ś mieją c. Animator bawi ludzi po hiszpań sku. Nikt nie tań czy. Jakiś czas pó ź niej zaczą ł em rozumieć , ż e jest to doś ć standardowa pre-party dla rzadkich klubó w kubań skich.

Znowu biorę taksó wkę , proszę o odwiezienie mnie w normalne miejsce. Przywieziony do Mamba Club. Znowu 10 ciasteczek. Dwie tł uste, pijane rosyjskie ciotki tań czą z miejscowym Murzynem, jeszcze kilka osó b pije piwo i w milczeniu obserwuje taniec. Wnę trze takie samo jak w pierwszym klubie.

Wyjeż dż am po 2 minutach i przez dł ugi czas powtarzają c to samo tł umaczę kolejnemu taksó wkarzowi, ż e interesuje mnie duż e, popularne miejsce, w któ rym teraz bawi się duż o ludzi. Szczę ś cie w kabarecie Narodowym (tak się wydaje). Wreszcie widzę pierwsze (i ostatnie) miejsce ze ś ladami aktywnego ż ycia nocnego. Kolejka przy wejś ciu. W ś rodku już coś jest. Jest duż o ludzi, tań czą cych, na scenie jak muzyka na ż ywo, hał aś liwa, zabawna.

Tylko jedna rzecz jest denerwują ca - wokó ł są gł ó wnie turyś ci i gł ó wnie mę ż czyź ni, niewiele jest kobiet, praktycznie nie ma pię knych. Siedział em przy barze przez godzinę . Bar posiada 4 drinki - rum, lokalne piwo, wodę mineralną , red bull. Barman podobno jest najwyż szym szczeblem w hierarchii prestiż owych kubań skich zawodó w, nie ma się do czego spieszyć , moż na na niego dł ugo czekać . Ogó lnie rzecz biorą c, spę dzanie czasu w klubie przy braku rozsą dnych opcji dla kobiet nie jest najlepszym pomysł em. Oczywiste jest, ż e Varadero to ś lepy zauł ek, trzeba go obalić , a im szybciej, tym lepiej. Kolejny dzień potwierdza wszystkie wnioski poprzedniego - nie ma aktywnego ruchu, nie ma przedmiotó w / przedmiotó w uwagi.


Aktywnie komunikuję się z operatorem i dzię ki temu bez problemu zamieniam droż szą opcję z cał odziennym wyż ywieniem w Varadero na tań szą ze ś niadaniem w Hawanie. W ostatniej chwili operator jeszcze trochę pogarsza warunki i zamiast La Centrale dostaję National.

W efekcie tracę.50%, do diabł a z tym, nie da się zostać w ż adnych okolicznoś ciach.

/Z prehistorii. To nie pierwsza wyprawa na koniec ś wiata. Już był o doś wiadczenie zaniedbania szczegó ł ó w. Ale ponieważ od razu był gotowy na alternatywny rozwó j i zrozumiał , ż e po spotkaniu z Omarem Sanchezem jest bezpieczny, nie doszł o do pijań stwa. Patrzą c w przyszł oś ć , choć formalnie, Omar cał kowicie speł nił swoją obietnicę . W każ dym razie szybko się porozumiewaliś my - telefon z mojej strony i SMS od niego. Od Omara w jednym z tych listó w otrzymał em numer telefonu mojego nieformalnego przewodnika - Ramona Alvareza, Kubań czyka w Hawanie z ję zykiem rosyjskim. /

Czekają c na autobus do Hawany wdał em się w rozmowę z firmą z Kijowa. Gł ó wnie chł opcy. Co fajne, wylą dowaliś my w Varadero z Hawany, gdzie siedzieliś my przez tydzień . Powiedział em im - dlaczego przyszli? Mają zobaczyć.

Kró tko mó wią c, mieszkań cy Kijowa nie byli pod wraż eniem Hawany.

Có ż , oznacza to, ż e nie ma szczę ś cia ani khokhlushkas są tak zepsute pod wzglę dem smaku i koloru. Czas na Hawanę . Kierowca autobusu dł ugo przekonywał , ż e nie ma mnie na liś cie, znalazł mnie dopiero przy 4 pró bie, w koń cu 20 nazwisk to duż o. Jestem w National o 19:00. Dzwonię do Ramona, wcześ niej rozmawiał em tylko z Omarem. Ramon mó wi pł ynnie po rosyjsku, matka Rosjanka. Ogó lnie wszystko jest bardzo wygodne. Spotykamy się za godzinę - dobre wraż enie, wysoki mł ody chł opak, rozsą dny wyglą d, mó wi jasno. Opowiadam mu o swoich uczuciach z Varadero, wyjaś niam, ż e nie ma doś ć rzeczy zwykł ych, przede wszystkim towarzystwo, chcę ruchu. Ramon opowiada o nurkowaniu. Tł umaczę - Ramon, nurkowanie na pewno jest dobre, ale są niuanse. Nurkowanie mogę znaleź ć trochę bliż ej domu, oczekuję czegoś innego od Kuby. Po pierwsze, jest to rodzaj nostalgii, wrę cz przeciwnie, odwrotne uczucie miarki, gdy jesteś zaró wno w nim, jak i poza nim, zagranicznym turystą w ZSRR.


A po drugie, bardzo chcę mieć piosenki, tań ce i mulatki (ok, niech bę dą Kreole). Nurkowanie pod wodą nie stanowi wię c problemu, ale w towarzystwie lepiej. I jeszcze jedna drobna proś ba - prostytutki nie są potrzebne, jak cholernie potrzebuję , mogę się obejś ć bez pomocy przewodnika. Tak, i nie martw się o kompromisy - nie uwiodę twoich dziewczyn ani znajomych - po prostu posiedzimy, naturalnie na mó j koszt. W odpowiedzi - nie ma problemu, jutro wszystko zorganizujemy, a my moż emy pojechać w jedno miejsce - zobaczyć kabaret i zjeś ć obiad.

- Odpowiedni.

Hotel Melia Coiba, bar Hawana. Spektakl już trwa, na scenie jest zawodowy kabaret. Przecię tny, nie imponują cy. Potem wychodzi mł ody artysta i rozpoczyna konkurs taneczny mię dzy goś ć mi - cał kiem fajnie, ale ciał o w koń cu uspokaja się , gdy wydaje się , ż e okoł o 12 roku ż ycia koń czy się czę ś ć oficjalna i zwykli ludzie zaczynają tań czyć.

Przeczytał am, ż e kubań skie kobiety tań czą niezwykle… Po 2 dniach w Varadero nie mogł am już w to uwierzyć . Ale nie. Tań czą naprawdę dobrze. Coś pomię dzy go-go a tań cem brzucha, z wrodzoną plastycznoś cią . Trochę lekkiego lenistwa i nieostroż noś ci. Nawet w szybkim tań cu nie popada w sport. To hipnotyzują ce. Nastró j jest dobry, wię cej nie jest konieczne.

Umó wiliś my się , ż e zadzwonimy o 12, daliś my pienią dze na taksó wkę , spaliś my spokojnie.

Rano jest chł odno, 10-12 stopni, ale chcę popł ywać . Pytam, gdzie jest basen. Wskazują na podwó rko. Dotykam wody - to samo 10-12. Pamię tam Egipt - ten sam basen ze wzglę du na wyglą d, tak jak nikt niczego nie ogrzeje. Jestem w bó lu. OK, maksymalnie 200 metró w. Wchodzę do wody...ludzie przestali jeś ć ś niadanie, wyglą dają przez okno, jednak - cyrk przyjechał.

O 12 nikt nie odebrał telefonu. O pierwszej nikt nie odbierał telefonu, o drugiej nikt nie odbierał telefonu. O godzinie 5 otrzymał em wiadomoś ć - był em zaję ty. Có ż , wszystko moż e się zdarzyć.


Dzwonię , dzwonię , proponuję wybrać dogodny czas, umawiam się na spotkanie o 8. Siedzę w holu. 8... , 8.15... , wpó ł do dziewią tej, dziewią tej - nikt. Wyjś ć na dwó r. 200 metró w przed gł ó wnym wejś ciem Salon Rojo. Pł acę.10 ciastek, idę : Moskwa - Nocny lot, jeś li ktoś rozumie, no moż e trochę ł agodniej. Nie chcę kupować kobiet, ale to wcią ż ciekawe. Kuba to dzika mieszanka narodó w, od Japoń czykó w po Ż ydó w, stą d niesamowita ró ż norodnoś ć i naturalne ł owienie miejsc. A jednak dziwki wymagają innego nastroju, moż e trochę obniż onego. W romantycznym (jak dotą d romantycznym) nastroju nie chcesz ich. Tutaj, podobnie jak w ich ojczyź nie, są od razu widoczne - inny wyglą d i szczegó lny styl w najzwyklejszych ludzkich przejawach. Nie bardzo rozumiem ską d bierze się taki sposó b ż ucia gumy, ale ten aktywny styl poza nimi moż na zaobserwować tylko wś ró d hokeistó w.

Cał y nastę pny dzień spaceruję sam po Hawanie. Wyskakuje mi z pamię ci Uniwersytet w Hawanie, pytam w recepcji - jak tam dojechać?

2 przecznice do przodu, 3 przecznice w lewo - niedaleko. Ale wcią ż się zgubił em, pytam przechodnió w. Oczywiste jest, ż e w pobliż u, podczas gdy jedna kobieta wskazuje w jedną stronę , druga w drugą , Kł ó cą się i pokazują jeden kierunek. Po kilku kilometrach rozumiem, ż e go tam nie ma. Zatrzymuję się , mił a dziewczyna wysiada z autobusu obok mnie, Du y mó wisz po angielsku, Ay um szukam...Pokazuje w przeciwnym kierunku. Jesteś pewny? Tak, mó wi, ż e jestem studentem. Pokaż ę ci. Dochodzimy do zakrę tu, nie zatrzymuje się , ruszamy dalej, już mi niewygodnie, mó wię , ż e sam go znajdę , nie, to mnie zbliż ył o. Wyjmuję z torby pamią tkę , nie biorę , jakoś namó wił am, ż yczył a mi powodzenia. Nie wiedział em wtedy, jaka rzadka zmiennoś ć charakteru tego miasta.

Nastę pnego dnia postanowił em zadzwonić do Piotra Omara, w koń cu odmroż ony Ramon nie jest dla Omara wyrokiem obowią zkowym. Dzwonię , opowiadam sytuację , pytam, czy jest jeszcze ktoś mó wią cy po rosyjsku lub angielsku. Omar znó w jest uprzejmy i taktowny.

Obiecuje szybką pomoc. Godzinę pó ź niej zaczynają napł ywać SMS-y z nazwiskami i numerami telefonó w. Kawał ki 5. Co za fajny facet. W dowó d wdzię cznoś ci piszę do niego, ż e wró cę i na pewno napiszę o nim recenzję . Bę dzie ktoś , do kogo moż na się odwoł ać w Internecie.

Zadowolony dzwonię pod pierwszy numer - mowa hiszpań ska, staram się mó wić po angielsku, w odpowiedzi znowu mowa hiszpań ska, kró tkie sygnał y dź wię kowe. Oddzwaniam, rozł ą czają się . Drugi telefon to hiszpań ski, mó wisz po angielsku? Tak sobie, mowa hiszpań ska, kró tkie sygnał y dź wię kowe. Trzecia – operator automatycznie coś mó wi – wyglą da to na zł y numer. Czwarty pią ty. Nikogo nie ma w domu. Z poważ aniem. Piszę uniwersalny tekst w ję zyku angielskim


Witam, jestem Dmitri R. Jestem z Rosji. Omar Sanches dał mi twó j numer. Mó wię po angielsku. Potrzebuję przewodnika. Zapł acę wszystko, taksó wką , jedzeniem i tak dalej. Jeś li jest to dla Ciebie moż liwe i interesują ce, odpowiedz. Wysył am do wszystkich.

Kolejny dzień koń czy tydzień na Kubie. Pierwszy dzień , kiedy wiatr i sł oń ce opadł y rano. Jeś li chodzi o wiatr, musisz zrozumieć , ż e na Kubie jest wiatr. To wtedy wieje we wszystkich kierunkach jednocześ nie i nic się nie zmienia za rogiem.

A kiedy pod wpł ywem impulsó w nie odważ ysz się zrobić kroku. Nigdy nie widział em, ż eby ptak pró bował wystartować . Ale w tym dniu sł oń ce. Ł apanie taksó wki - Santa Maria. Santa Maria to najsł ynniejsza plaż a w okolicach Hawany. 25 km. Taksó wkarz był zaskoczony. Proponuje, ż e zabierze mnie tam iz powrotem po 25 ciasteczek i poczeka tam, aż bę dę się tarzać.

O taksó wce. Taksó wka to nie tylko przeprowadzka, czę sto odpowiada na wiele pytań , zwł aszcza jeś li zamiast tego natkniesz się na eksperta ję zykowego na niewielkim poziomie. Ceną jest to, co przyjdzie ci do gł owy, nie widział em takiej rozpię toś ci w Moskwie. Jednocześ nie czasami zaskakują apetyty biednych Kubań czykó w. Kiedy nocami wał ę sał em się samotnie po Hawanie i wydawał em pienią dze na przenoszenie się z jednego miejsca do drugiego, stał o się oczywiste, ż e notoryczna ś rednia pensja 20 ciastek dla Hawany był a praktycznie fikcją.


Wszyscy się krę cą - bombardują , wynajmują pokoje, oszukują , ś wiadczą wszelkie usł ugi od narkotykó w i prostytucji po „pokazywanie drogi”, kradną c wszystko, czego dotykają w oficjalnej pracy. Mó wią c o dziewczynach i narkotykach. To nie jest dla ciebie Holandia, wszystko wokó ł jest trudne, autorytarny socjalizm a la Joseph Vissarionovich. Na każ dym rogu czają się policjanci, a wszę dzie dookoł a kryminalne konsekwencje… Konsekwencje są konsekwencjami, ale każ dego wieczoru kokaina jest oferowana na ulicy. O jakoś ci niestety nie bę dę relacjonował - nie był o ani silnej ciekawoś ci, ani, co najważ niejsze, zaufania. Chociaż wszystkie te reż imy wojskowe Ameryki Ś rodkowej był y wychowane na narkotykach, to obecne lokalne obyczaje, a takż e kilka rzeczy ze zwykł ego sklepu, nie spowodował y potrzeby rysowania historycznych paraleli przez wł asne ciał o.

O dziewczynach ł atwiej powiedzieć kilka sł ó w. Cena w klubie moż e wynosić ponad 70 i 100 dolaró w, na ulicy taniej plus wydatki domowe.

Są pię kne, ale znowu z klasycznymi oznakami prostytutek (inny wyglą d, inny wyraz twarzy…), któ re w moim rozumieniu psują wyglą d kobiety. Ogó lnie doś ć zró ż nicowana. Jednocześ nie, chociaż mł odzi ludzie w Internecie lubią Kreole, pię kna czarna kobieta moż e zaczepić nawet bardziej niż mieszana dziewczyna. Postawa, wielkie oczy, palce jak wę dki. Ale Kreole też … Bierzesz go za kł ę b i zamraż asz – mał e loki tylko wydają się zwykł ymi wł osami, uczucie jest jak dotknię cie drogiej mię kkiej zabawki – nie chcesz puś cić . Kró tko mó wią c, wybó r znó w jest kwestią gustu i nastroju.

Coś , co dygresję . Kró tko mó wią c, jedziemy do Santa Maria. W drodze pró buję nawigatora - spisał em mapę topograficzną Moskwy bez szczegó ł ó w - tylko duż e miasta i gł ó wne drogi, innych nie był o. Naszej drogi nie ma, ale nawet poruszanie się w tym kierunku bardzo pomaga.

Jeś li pogoda i nastró j skł onił y mnie do podró ż owania po wyspie samochodem, to przydatnoś ć nawigatora jest niezaprzeczalna, niczym kompas w lesie. Przy okazji wynają ć samochó d. Nie najtań szy pomysł na Kubie. 70 dolaró w bę dzie kosztować coś bardzo niewyraź nego, klasa ś rednia idzie do 150-200 za dzień plus benzyna 1 dolar, podczas gdy oni mogą wprowadzić dzienny limit kilometró w na 150 km, a przy wyjeź dzie znó w bę dą wył udzać pienią dze.

Santa Maria to naprawdę ł adna plaż a. W koń cu miał em normalne pł ywanie, bez sportó w ekstremalnych i walki z dwumetrowymi falami Varadero. W sł ynnym zamknię tym kurorcie ró ż nica gł ę bokoś ci jest doś ć duż a, wię c silny wiatr natychmiast tworzy silną falę . Nikt poza Rosjanami nie wchodzi do takiej wody. Bardzo przydatne do identyfikacji. W Santa Maria bardziej mię kki. Na plaż y gry w pił kę , surfing, muzycy ś piewają na zamó wienie.


Wracam w dobrym nastroju. Umawiam się z kierowcą na jutro o 12 na tej samej trasie, trochę dopł acam.

- Witam, Omar, czy mó gł byś mi podać jakiś rozsą dny powó d, dla któ rego twó j kolega zachowuje się w ten sposó b. Nawet zakł adają c, ż e miał nieoczekiwane problemy, normalni ludzie w najgorszym razie ostrzegają.

- Napisał mi, ż e zgubił telefon...

Zgubił twó j numer? Moż e mó j mó gł wiedzieć . Poza tym my poza wszystkim zgodziliś my się na spotkanie, myś lę , ż e nie potrzebujesz do tego telefonu. I jeszcze jedno, Omar, twoja pomoc na pewno jest dobra, ale jakie to telefony, na któ re nikt nie moż e odpowiedzieć . Wydał em tylko prawie 200 dolaró w na telefony i listy do waszych przewodnikó w, a trzeci raz w cią gu tygodnia proszę w Moskwie o wpł acenie pienię dzy na mó j telefon. (konieczny komentarz - dzwonienie z Kuby na Kubę to nie to samo, co dzwonienie do domu z Kuby, podwó jny roaming, taryfa maksymalna, bez zniż ek i specjalnych planó w taryfowych)

Omar przeprasza, mó wi, ż e miał poważ ną rozmowę z Ramonem i prosi go, ż eby zadzwonił ponownie. Podczas tej doś ć niespokojnej rozmowy z Omarem rozgrywa się bardzo ciekawa historia – w trakcie rozmowy podchodzi jakiś miejscowy i wcale nie martwią c się , ż e rozmawiam przez telefon, zaczyna pytać , ską d jestem. To oczywiś cie trzeba zobaczyć . - Tak, tak, teraz poproś mnie, ż ebym czekał na dł uż szą odległ oś ć , a powiem ci kretynie, ską d przyjechał em.

Jednak dzwonię do Ramona, przyjdź o trzeciej w to samo miejsce. Przychodzę - siadam. Trudno mi być mił ym. Zaczyna wyjaś niać . Proponuję usią ś ć gdzieś , wskazać restaurację w hotelu. Proponuje inne, bardzo dobre miejsce. Ok, wyjdź my, taksó wka, gdzieś jedziemy. Po 15 minutach wychodzimy do mał ego standardowego domku. Cicho. Wchodzimy do ś rodka. Wewną trz werandy 4 stoł y, 2 są bezpł atne.

Co to znaczy, jeś li chcesz, powiedział eś.3 godziny temu, ż e masz plan, pokazał eś jakieś listy...- Ok, chodź my.


Dalej bez szczegó ł ó w. Po 3 miejscu chę ć omó wienia czegoś zupeł nie zniknę ł a, stał o się jasne, ż e moje pierwsze klubowe wraż enia w Varadero nie był y ś lepą uliczką.

- Ramon, posł uchaj, ja sam, bez ż adnej pomocy, aczkolwiek rzadko, ale znalazł em w Hawanie stosunkowo normalne miejsca, do któ rych mnie cał y czas zabierasz, czy to już pierwsza w nocy?

-To tyle, jeszcze 5 minut, teraz dojedziemy w normalne miejsce...

Za 10 minut widzę przede mną Salon Rojo! Twoja matka!

Gdy myś lę o tym, jak go delikatniej wysł ać , mó wi, ż e taksó wka kosztuje 50 dolaró w, ale wyjaś nia, ż e ​ ​ nie jest droga, bo po pierwsze taksó wkarz chciał.80 dolaró w, a po drugie kilka razy na nas czekał . Oto dziwak.

Biegnie do wejś cia, wraca za chwilę i z prawdziwym ż alem donosi, ż e dzisiaj jest sobota, jest duż o ludzi, ale zgodził się i za 10 dolaró w straż nicy wpuszczą nas do kasy bez kolejki, a tam spokojnie pó jdziemy do klubu po 30 dolaró w od każ dego.

Dziwny stan, nawet nie chcę przeklinać tego drania. Wł aś nie wychodzę.

200 metró w do hotelu, wchodzę do pokoju, nie, nie zasnę . Znowu wychodzę na ulicę , po 20 metrach doczepia się jakiś lokalny Latynos.

-Chica? Fakie faki?

- Nie ma potrzeby

- Chica Linda...

- Nie ma potrzeby

- Ską d jesteś?

- Sł uchaj, co cię obchodzi ską d pochodzę . Już ci mó wił em - wiesz, nie.

- Czekaj? uwierz w brzę czyk…

- Sł yszysz, gł upia istoto, mó wię ci po rosyjsku, dupku, mó wię : Ay don wont, du yu andestend?

Pozostawia.

Poranek. Pogoda nadal jest gó wniana. Został y 2 dni. Nie ma sensu organizować czegokolwiek. W telefonie wcią ż jest numer jednej Rosjanki, któ ra od dawna wisi na Kubie i trochę dziwnie.

Imię nie ma znaczenia, niech to bę dzie Natasza. Kiedy zadzwonił em do niej kilka dni temu, nie był o jej tam, ale teraz wró cił a, nie ma nic przeciwko, moż emy porozmawiać . Przychodzi z koleż anką , pierwsze, co sł yszę , to - skradziono ci paszport czy pienią dze? - Jak to wyglą da?

- Có ż , gł os jest bardzo ponury.

- Nie, wszystko w porzą dku, jest duż o pytań , nie ma z kim rozmawiać.

- Czy moja dziewczyna bę dzie ci przeszkadzać?

-Przeszkody


A ja już sobie myś lę – po co do diabł a do niej zadzwonił em, co moż e mi powiedzieć?

Wtedy sł yszę przyjaciela - nie bę dę ci przeszkadzał . Usią dę z boku.

Ok, w koń cu sam powie, gdzie w tej tundrze kupić kurtkę lub czapkę , sam już zrozpaczony szukaniem. Wszystko jest jak w szufelce – każ dy jest w coś ubrany, a w sklepach, poza tymi samymi koszulkami z Che Guevarą i tymi samymi czapkami z daszkiem, nic się nie sprzedaje.

Idziemy do innej kawiarni. Po drodze trochę się ochł adzam. Jak normalne kobiety. Obaj mają ponad 30 lat, obaj ż yją , nie gł upi, sami coś mó wią . A kawiarnia okazał a się rozsą dna, nie po kubań sku. 20 jakieś pię tro. Panorama.

Był eś zobowią zany kupić najdroż sze dziewczyny, któ rych on sam nigdy by nie kupił , i uczestniczył by z tobą ...Tak, jesteś ostatnim draniem ... ))) Ale nie przedstawi cię swoim dziewczynom - a co, jeś li cię lubią...I w ogó le, jest inne rozumienie tego, co jest ciekawe, a co nie. Powiedział ci, ż e nie lubi starej Hawany? Jutro pokaż ę ci starą Hawanę.

Nastę pnego dnia zobaczył em, jak wyglą da stara Hawana. I to był o interesują ce. Widział am, gdzie moż na mieszkać i spę dzać czas. Rzeczywiś cie jest to moż liwe. Wę drowaliś my po twierdzy, jedliś my w niemieckiej restauracji, chodziliś my do duż ego klubu nocnego z napisem „Dom Muzyki”. W klubie prawie wdał em się w bó jkę z jakimś lokalnym macho, a on wspią ł się pierwszy i wyrzucili mnie z klubu. Sł yszał em wiele opowieś ci o ż yciu na wyspie i nauczył em się , jak na zdrowych zmysł ach zorganizować tu wakacje.

I choć Natasza ostatniego dnia uratował a mi wakacje, któ re zginę ł y, to ogó lne wraż enie okazał o się skomplikowane.

Teraz, jeś li to konieczne, moż esz zwró cić się do mnie. Z poważ aniem. Dmitrij.

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią
Podobne historie
Uwagi (6) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
awatara