Hotel w stylu klasztornym: smak legendy

Pisemny: 18 grudzień 2012
Czas podróży: 6 — 21 czerwiec 2012
Komu autor poleca hotel?: Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 5.0
Usługa: 8.0
Czystość: 8.0
Odżywianie: 8.0
Infrastruktura: 8.0
Byliś my z mę ż em w Buł garii (Zł ote Piaski) w czerwcu 2012 roku. Hotel Preslav spodobał nam się przede wszystkim za nietuzinkowy ukł ad i architekturę - został zbudowany w kształ cie pierś cienia. Przejrzał em to przez google, a potem rozejrzał em się na miejscu : -) - naprawdę ciekawie. „Pierś cień ” daje swó j znaczą cy plus – mał e przytulne patio, przez któ re moż na przejś ć na plaż ę (w 5 minut). A jeś li przy zł ej pogodzie bę dziesz chciał chodzić po podł odze, to na pewno się nie zgubisz - po chwili i tak wyjdziesz do swojego pokoju : -) (po drodze moż esz też odpoczą ć na mię kkich krzesł ach).
Pokoje są ró ż ne. Mamy stosunkowo szczę ś cie. Na począ tku był em bardzo zł y i oburzony tym, co otrzymaliś my, ale kiedy spojrzeliś my na temat „zmień pokó j” inną opcję , zdaliś my sobie sprawę , ż e mamy bardzo mał o. Jakie są wię c moż liwe problemy:
- nie ma kabiny prysznicowej (a nie mieliś my nawet imitują cej ją zasł ony) - myjesz się stoją c na podł odze, do któ rej wszystko pł ynie;

- wiele pokoi wychodzi na gł ó wną ulicę , co sprawia, ż e ​ ​ jest tam gł oś no, a przez to trudno spać ; byliś my też w Buł garii w okresie Euro, kiedy przy wszystkich barach-restauracjach był y duż e ekrany, na któ rych gł oś no transmitowano mecze pił ki noż nej, a przy któ rych kibice krzyczeli jeszcze gł oś niej… ogó lnie trudno był o spać , poł oż yć to ł agodnie, a zamknię cie drzwi balkonowych też był o niemoż liwe, bo. . . ;
Nie mieliś my klimatyzacji w naszym pokoju. dokł adniej, był o, ale o bardzo socjalistycznym designie - dział ał o z trudem, a kiedy dział ał o, operowanie ekranami i wentylatorami był o odbierane jako serenada mił osna (na usprawiedliwienie hotelu w innych pokojach był y przyzwoite mieszczań skie klimatyzatory) ;
- nasze okna znajdował y się ró wnież nad jadalnią , gdzie prace rozpoczę ł y się o 5 rano, ale moż na był o kontrolować począ tek wszystkich posił kó w, a nawet zobaczyć , co jest dziś serwowane : -);
- suszarka do wł osó w tylko w recepcji.
Jeś li mó wimy o zł ych, to hotel zdecydowanie nie jest dla mił oś nikó w szyku-ś wietnoś ci. Jest czysty, ale bardzo prosty, nawet nieco klasztorny. Mó wią , ż e w rzeczywistoś ci ten budynek był kiedyś klasztorem, w co mó j mą ż i ja chę tnie uwierzyliś my: po wejś ciu do hotelu od razu czuć charakterystyczny zapach kadzideł koś cielnych - lekki, na granicy upiornoś ci, ale jest. Szybko się do tego przyzwyczajasz, ale pierwsze wraż enie jest niesamowite.
Z problemami i niedocią gnię ciami jak wszystko. Teraz o dobru.
Odż ywianie. Pyszne i obfite. Doś ć urozmaicone obiady i kolacje, ale ten sam rodzaj ś niadania: kaszka mleczna, ser, kieł basa, dż em, mió d itp. ; jeś li masz czas, spró bujesz prawdziwego buł garskiego jogurtu - pysznego. Przez pierwsze trzy poranki był am zachwycona (uwielbiam nabiał i dż em), ale potem zrobił o się smutno. Był o kilka narodowych potraw buł garskich: sał atka szopska, goł ą bki w liś ciu winogron. Ogó lnie byliś my zadowoleni z jedzenia.

Sprzą tanie codziennie. Rę czniki są zapewnione - 1 na osobę . Zmieniaj raz w tygodniu.
Personel jest przyjazny i chę tny do pomocy iw razie potrzeby dokł ada wszelkich starań . Szczegó lnie chę tnie się spotkają , jeś li choć trochę posł ugujesz się buł garskim. Wszyscy mniej wię cej mó wią po rosyjsku.
Pokó j. Jak już wspomniano, lekkie, czyste, zadbane, mał e. Jest: mini lodó wka (w szafce nocnej), ł ó ż ko mał ż eń skie, szafa, telewizor (nieprzydatny), 2 szafki nocne, krzesł o, stolik, lustro nad stoł em. Ś ciany są biał e. Meble drewniane w kolorze ciemnobrą zowym. Dla mnie to poł ą czenie nie jest szczegó lnie przytulne, choć doś ć stylowe (styl klasztorny).
Do dyspozycji Goś ci jest balkon ze stoł em i 2 krzesł ami. Z balkonu pię kny widok na jadalnię : -), są siednie hotele i korony drzew.
Ł azienka. Czysty; jest umywalka, toaleta, pó ł ki i prysznic (bez prysznica).
"Infrastruktura":
- Foyer jest bardzo przytulne, Wi-Fi jest cał kiem akceptowalnej jakoś ci.
- Stoł ó wka z pysznym jedzeniem
- Bar przy plaż y (nigdy z niego nie korzystaliś my, ale widzieliś my, ż e dział a : -))
- Bar w foyer jest cał kiem przyzwoity: moż na wypić kawę -herbatę mocną i posiedzieć na Wi-Fi.
Notatka. Zaró wno w jadalni, jak iw barze w lobby od 11:00 do 21:00 moż na bezpł atnie nabyć lokalne buł garskie alkohole: biał e i czerwone wino, rum, brandy, wó dkę , gin, likiery. Przed i po okreś lonym czasie asortyment staje się znacznie bogatszy, ale moż na go uż ywać za pienią dze (my go nie uż ywaliś my : -) - bez potrzeby).

- Jest plac zabaw i pokó j dla dzieci, gdzie prowadzone są animacje dla dzieci. Sł yszeliś my, ż e coś takiego istnieje (czasami bardzo gł oś no), ale nie moż emy powiedzieć , co tam jest pod wzglę dem treś ci i jakoś ci, bo. Nie wiemy.
Kolejny ciekawy punkt: przejś ciem (któ re czę sto jest zamknię te) moż na przejś ć do są siedniego hotelu na ró ż ne zabiegi wodne. Styl jest radziecki, ale ceny są niż sze niż w innych „centrach spa”.
A wię c wady: brak kabiny prysznicowej; moż e być gł oś ny; nie ma widoku z okna jako takiego; W pokoju nie ma suszarki do wł osó w i moż e nie być odpowiedniej klimatyzacji.
Zalety: blisko morza - 5 minut spacerkiem; dobry przyjazny personel rosyjskoję zyczny; ciekawa architektura i wnę trze z nutką legendy i staroż ytnoś ci; jest przytulne patio; w pokoju jest lodó wka; park wokó ł hotelu.
Streszczenie. Czysto. Smaczny. Ciekawe. Moż esz ż yć , zwł aszcza jeś li nie lubisz euro-chic. Sprawdź jednak od razu jaki klimatyzator masz w swoim pokoju : -)
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał