Zepsute wakacje

Pisemny: 26 kwiecień 2008
Czas podróży: 26 sierpień — 2 wrzesień 2006
Ocena hotelu:
3.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Wszystko bę dzie dobrze, ale nasz numer został okradziony. Otworzyli drzwi kopniakiem, najwyraź niej kopniakiem, i zabrali prawie wszystkie ubrania.
Wiedzieli, ż e nie ma nas w pokoju, wiedzieli, ż e nie zabraliś my sejfu w recepcji. Wszystkie te informacje był y tylko u sł uż by.
Dziewczyny w recepcji od razu przestał y rozumieć rosyjski, przewodnik od gospodarza (USB Travel) pró bował nas przekonać , ż e to nasza wina, bo nie schowaliś my rzeczy do sejfu (? ).
Dyrektor hotelu, niejaki Ivanova, nie wahał a się zasugerować , ż e moż e to nasi znajomi lub my sami zorganizowaliś my taką zabawę .
Na pię trach nie ma monitoringu, tylko dla wymó wek przy niektó rych drzwiach wejś ciowych na pierwszym pię trze.
Policja pocią gnę ł a kota za ogon i czekał a, aż odejdziemy.

Jak się okazał o, mają kilka takich przypadkó w dziennie.
Jeś li mó wimy ogó lnie o Zł otych Piaskach, to nawet bez tego incydentu pozostał o wraż enie zmarnowanych pienię dzy.
Karmienie był o monotonne i niezbyt smaczne.
Mocno wyprowadzone prostytutki na ulicę , chwytają c się za rę ce.
Teraz ten hotel mija jako **, potem pró bowali przedstawić go jako ***, a nawet z +.
To samo, ale za mniejsze pienią dze moż na uzyskać na Krymie w tej samej Evpatorii. Zwł aszcza w mał ych prywatnych hotelach, któ re moja siostrzenica robi od kilku lat po podró ż y do Buł garii.
Wedł ug opinii znajomych, w ostatnich latach Zł ote Piaski gwał townie spada pod wzglę dem jakoś ci obsł ugi, jednocześ nie podnoszą c ceny.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał