Widziałem oczy, które kupiłem,.. I nie żałuję)))

Pisemny: 30 wrzesień 2012
Czas podróży: 8 — 20 wrzesień 2012
Komu autor poleca hotel?: Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
8.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 8.0
Usługa: 7.0
Czystość: 8.0
Odżywianie: 7.0
Infrastruktura: 7.0
Wykupił em wycieczkę na 10 nocy ze ś niadaniem (nocleg ze ś niadaniem) Podczas wyjazdu dokł adnie przestudiował em „ten problem”, z internetu, dosł ownie „nie wydostał em się ”. Wzią ł em tylko ś niadanie, ż eby nie być „przywią zanym” do hotelu. Wszę dzie moż na tanio zjeś ć . Czasami pomagał a ł aź nia i jogurt.
Zacznę pierwszy.
1. Biuro podró ż y Do podró ż y.
Specjalne podzię kowania dla agentki Svetlany. Gdyby nie jej cierpliwoś ć , ł agodna wytrwał oś ć pewnie nigdzie bym nie poszedł )))
2. Organizator wycieczek Il Tour.
Czytał em wiele obrzydliwych rzeczy o tym operatorze w Turpravda. Nie zobowią zuję się nikogo osą dzać ani naraż ać . Wyraż ę wł asną opinię.

Kierowcy autobusó w zmieniali się kilka razy. Zawiedziony był tylko pierwszy ukraiń ski kierowca. Spieszył się , nie wypuś cił mnie, ale moż e to nie jego wina. Na autostradzie w Odessie, jak zawsze, remonty dró g. Objechaliś my kilka korkó w. Jedyną rzeczą , któ ra mnie rozwś cieczył a, był o to, ż e gdy ludzie prosili o pó jś cie do toalety, kierowca obiecał , ż e wysadzi mnie w polu.
Ludzie byli oburzeni - konflikt się skoń czył.
Posadzone tylko w miejscach „kulturowych”. W Czerniowcach byli już normalni kierowcy, cał kiem adekwatni, kulturalni, chę tni do odpowiedzi na wszystkie pytania, podczas gdy my staliś my na granicy z Rumunią i czekaliś my na paszporty.
Nie ma ż adnych skarg na buł garskich kierowcó w. Wł aś ciciel Balkan Express Travel Assistants, partner Il Tour, jak rozumiem, pojechał z nami do Nikoł ajewa. Dbane przez troskę o swoich pasaż eró w i szacunek. Zatrzymywano się , gdy zaszł a taka potrzeba. „Ciepł ą ” wodę podawano na ż ą danie.
Wskazó wka: nie zabieraj ze sobą nieporę cznych kocó w, zajmą one podł ogę autobusu, nie umrzesz w cią gu jednego dnia. Weź filiż anki herbaty.
Dwie kobiety pozostał y w tyle w Zł otych Piaskach. Sporzą dzili raport i poszli dalej. Przed Rumunią jesteś my wzywani i proszeni o odebranie pasaż eró w z autobusu, któ ry przejeż dż ał przez Czerniowce. . Czekamy…
Opisuję sytuację - podjeż dż amy, wychodzimy - kto pali, kto po prostu wyglą da.
Dwie kobiety siedzą ce na przystanku autobusowym. Porozmawiaj z moimi towarzyszami.
Czekamy. Nastę pnie pasaż erowie mó wią , ż e postanowili wró cić przez Czerniowce, chociaż na karcie pokł adowej na podró ż powrotną wyraź nie napisali „Sozopol – Odessa – Kijó w”. Nastę pnie zapytał em ich, dlaczego tak się stał o, powiedzieli, ż e agent im to powiedział . Mó wię - czy nie widział eś tego, co napisał eś ? Zobaczyli. Dlaczego wtedy nie zapytał em agenta? Ach, wycią gnij wł asne wnioski.

Uważ a się , ż e trudno jest jechać autobusem na jeden dzień , tak naprawdę jest. Ale ponieważ był y czę ste przystanki i był a okazja się umyć , wycieczki autobusowe nie są tak straszne, jak to się maluje))) W Sł onecznym Brzegu przejechał em dzień i pię ć godzin przez Czerniowce. Do Kijowa przez Odessę - jeden dzień i trzy godziny. Kontrola graniczna przebiegał a wszę dzie szybko, nie dł uż ej niż.3 godziny. Najgroź niejszą straż ą graniczną był a granica moł dawska.
Najstaranniej zrobiliś my nam kontrolę twarzy, któ ra wywoł ał a u wszystkich uś miech)))
3. Ś wież oś ć hotelu.
Jak już powiedział em, przed wyjazdem dokł adnie przestudiował em recenzje, zdję cia i wygrzebał em wszystkie moż liwe informacje o tym hotelu. Nie był o wię c oczekiwań , a potem nie był o rozczarowań.
Hotel speł nił wszystkie moje, powiem wam, bezpretensjonalne wymagania. Dziewczyny w recepcji, Geary i Gabriela, są bardzo grzeczne, uważ ne i uś miechnię te. W miarę moż liwoś ci staraliś my się odpowiadać na wszystkie pytania. Z minusó w - poprosił em o szklankę - nie dał em. Nie dał - i to nie jest konieczne - poszedł kupiony. Teraz w pamię ci jest ceramiczny kubek)))
I tak pokó j - dwuosobowy, jednoosobowy, czysty. Minimum funkcjonalne meble, TV, lodó wka. Myś lał em, ż e we wrześ niu klimatyzacja nie bę dzie potrzebna - potrzebna))) był y naprawdę bardzo upalne dni.
Szafa z kilkunastoma ramionami, z ł azienki dał a mydł o i regularnie uzupeł niany papier toaletowy, co waż ne. Ponieważ nie ma kabiny prysznicowej jako takiej.
Woda, bez wzglę du na to, jak bardzo się starał em, leciał a we wszystkich kierunkach, po czym przepraszam za szczegó ł y, muszlę klozetową trzeba był o przetrzeć papierem, ż eby nie siedzieć na mokro)))

Pokojó wka codziennie ś cielił a ł ó ż ko, wywoził a ś mieci. Ł ó ż ko był o zmieniane pią tego dnia, rę czniki zmieniane co trzy dni. Podł oga był a raz myta i dzię kuję za to. Nie przejmował em się zbytnio i nie miał em czasu siedzieć w pokoju. Każ dego dnia dzię kował am lewicy za szczegó lną uwagę . Mó wię wyją tkowo – bo babcie z Rosji narzekał y, ż e ich ł ó ż ka nie są ś cielone, „nie to w czasach sowieckich”. Nie mó wił em o lwie w ł ó ż ku…
Ś niadania, jak wielokrotnie wspominano na stronie, są monotonne, ale cał kiem jadalne. Margaryna, mleko, kawa i kolorowa woda nie brał y. Niejadalne.
Nie jadł am też ziemniakó w ani makaronu. To wystarczy w domu. Wzią ł ser, pomidory, ogó rki, oliwki.
Na talerzu pokroił am i doprawił am octem winogronowym i olejem sł onecznikowym - wyszł o prawie sał atka szopska) jadł am też gotowane kieł baski, smaż one i gotowane jajka. OBOWIĄ ZKOWY - kwaś ny mię kki i sł odki (kwaś ne mleko z dż emem). Czasami brał em ser, kochanie. Codziennie pił em herbatę , bo mó j czajnik nie dział ał . A w pokoju nie mogł em zafundować sobie mewy. Był y też pł atki zboż owe, musli, arbuz, jabł ka i pomarań cze. Mam uprzedzony stosunek do pomarań czy na począ tku jesieni… Moż na był o usmaż yć tosty na grillu powietrznym lub zrobić gorą ce kanapki. Gdy tylko coś się skoń czył o, kelner Tichomir natychmiast przynió sł to do stoł u.
Naczynia był y nienaruszone i absolutnie czyste. Nic nie przylgnę ł o do jego rą k. Serwetki był y pod dostatkiem.
Nie ma internetu. Dostę pne w pobliskich restauracjach i po drugiej stronie ulicy od Freshness do Internet Club, 3 na godzinę.
Jeś li nie pamię tasz ukł adu cyrylicy - nie idź . Klawiatura jest wszę dzie ł aciń ska. Ję zyk jest ustawiony w ję zyku buł garskim.
No chyba, ż e ​ ​ piszesz po ł acinie.
Nieznajomym nie wpuszcza się - co cieszy, bo zamki są zwyczajne. Windy są czyste, hala przestronna. Basen jest czysty, nie pł ywał em. Uważ am, ż e pł ywanie w basenie jest bluź nierstwem, jeś li w pobliż u jest morze.

Widok z pokoju - po lewej - na morze, w dó ł - na basen, po lewej - na gó ry - wszystkie przyjemnoś ci ż ycia))))))))))
Lokalizacja hotelu jest bardzo dogodna - wszę dzie blisko: poczta, dworzec autobusowy, centrum kurortu, niedrogie restauracje, morze)
4. Wycieczki.
Celem mojej wyprawy był y zakupy i wakacje na plaż y. Dlatego nie ma tu zbyt wielu wycieczek - dwa razy był em w starym Nesebyrze. Ponieważ jeden dzień mi nie wystarczył )))
To miasto jest po prostu cudowne, nie chcę go opuszczać.
Kupił em kompleksowy bilet za 12 lew, aby odwiedzić.5 obiektó w: Muzeum Archeologiczne, Koś ció ł ś w. Szczepana, Zbawiciela, Muzeum Etnograficzne, Koś ció ł Chrystusa Pantokrató w. I zapł acił em 6 lew za strzelaninę . W etnografii nie ma nic do roboty, tylko jeś li interesuje Cię moda lat 30-tych. Koś ció ł Zbawiciela to cud.
Wyczuwalne jest uczucie, ż e Bó g obejmuje Cię we fresku. A takż e przeplatanie się starych ulic, pię trowe domy, wszę dzie dachy pokryte dachó wką , wiele restauracji. I tysią ce obcokrajowcó w z Europy Zachodniej, któ rych cią gnie do wrześ nia w Nesebyrze na zakupy)))
5. Zakupy.
Supermarket Mladost ma naprawdę najniż sze ceny. I to nie tylko na produktach. Ró wnież w przypadku ró ż owych kosmetykó w sprzedawał a pię kną buł garską bieliznę . Kupił em oba) Po drodze do „Mladost” znalazł em sklep z buł garskimi ubraniami. Ró wnież nie przeszedł . Kupił am bluzki i spodenki doskonał ej jakoś ci.
Cał a naturalna baweł na, czyli baweł na)) Bluzki za 120 UAH, spodenki 72. Był oby wię cej pienię dzy - kupił bym wię cej, chiń sko-tureckie szmaty są już przez gardł o (. Kupił em też na rynku skó rzane sandał y ortopedyczne Karyoka za 270 UAH.

moż na też kupić z rabatem doskonał e skó rzane buty za jedyne 180 zł , ale pienią dze się koń czą ))).
Z ciekawoś ci poszedł em do supermarketu Lidl. Mał o. Każ dy z naszych „Silpo” to wię cej. Wybó r też nie jest duż y, ale wszystkie kupione przeze mnie produkty są dobrej jakoś ci, a nawet tań sze niż w Mladost. Z dworca autobusowego jedź autobusem do Rawdy. Opł ata za przejazd - 1.8 lewa. Spacer z Rawdy nie jest zł y, chociaż wszyscy nam powiedzieli - to niedaleko)))
Nie był o jasne, jak wró cić , ale przemó wienie doprowadzi nie tylko do Kijowa)))
6. Plaż a.
Plaż a jest prawie czysta. Zdecydowanie czyś ciej niż na Krymie. Nie opalał em się na pł atnych leż akach. Leż ak - 8 lew, parasol - 8 lew. Zsumuj i pomnó ż wszystko przez 6. Tylko wolna strefa. W Nesebyrze wystarczy na 5 lew.
Kiedyś w poszukiwaniu jeszcze bardziej wolnej strefy zawę drował em za zardzewiał e molo (bliż ej Nesebyru) i natkną ł em się na plaż ę nudystó w))). To jest dla mił oś nikó w opalania.
Regularnie chodził am na spotkanie ze wschodem sł oń ca – magiczne widowisko, gdy sł oń ce wschodzi z wody…
Nie bą dź cie leniwi - jeś li już macie taką moż liwoś ć , koniecznie przynajmniej raz idź cie i podziwiajcie wschó d sł oń ca)))
Woda był a ciepł a przez cał y czas, przy każ dej pogodzie. Czę sto burzliwe. Ale morze jest bardzo pł ytkie, wię c nadal pł ywał em.
Rozrywka na plaż y jest tań sza niż na Krymie. Parasowanie - 300 UAH, nie pamię tam czasu, ale wydawał o mi się , ż e 15 minut, jazda skuterem 15 minut - 15 lew a potem proporcjonalnie do 1 min - 1 lew)
7. Jedzenie.
Czę sto chodził a do restauracji Farga i Janet. Ceny są niż sze niż na bulwarze Nesebyru.

Pró bował em mojej cioci w Nesebyrze - nie lubił em zbyt sł onego. Moż e wybrał am restaurację bez powodzenia (nie pamię tam nazwy). Sztabki buraczane (papryka nadziewana serem - 4).
5 lewó w), sał atka szopska (do 3 lewó w), bannitsa (1 lew), pił a kavarma (w najgorszym przypadku duszony kurczak z warzywami - 8 lewó w poza konkurencją ))) Buł garskie naleś niki (2.5 lewa) nie zachwycił y - moja mama jest smaczniejsze))) Pyszna musaka (3-5 lwó w), uważ aj, jeś li zostaniesz poproszony o wł oż enie ś mietany lub kwaś nego mleka))) W automatach kawa cał kiem jadalna - 0.5 -0.7 stotinki.
Herbata nie jest pyszna. Kebab nie lubił . , przypominał a watę Taratora nie jedz - to zupa na ugaszenie pragnienia w upalny dzień ))) Pyszna zupa fasolowa (zupa fasolowa - ok. 2 lewa). Bardzo smaczne sł odkie brzoskwinie z kompozycjami warzywnymi - od 1.9 do 2.5 lewa. W innych miejscach jest znacznie droż ej. Bardzo smaczne lody Toffee, z ró ż nymi dodatkami, a takż e w tureckim sklepie ze sł odyczami na Nessebar Boulevard. Kupił em 5 litró w wody w Mladost - 1 lew. Mladost nie lubił gotować . Za duż o majonezu w sał atkach, kotletach „baweł nianych”). Do amatora.
8. Waluta.
Zmieniono tylko w wymiennikach.
Przynieś euro do Buł garii - najbardziej opł acalna opcja. Niemal wszę dzie stawka 1 lewa wynosi 1.91. W Nesebyrze 1.94. Hrywna został a wymieniona na 1 UAH - 0.175 BGN w centrum za Hotelem Kuban. Wycofał em się w ten sam sposó b z karty w buł garskiej Alfa - banku - okazał o się.1 lew - 6 UAH.
9. Poznaj imprezę.
TEDDY KAM to jedyna ł yż ka smoł y w moim miodowym miodzie))). Kiedy przybył a, nikt nikogo nie spotkał.
Był o bardzo gorą co i chociaż miał em już pod rę ką mapę , nie wiadomo, jak daleko do hotelu na piechotę . Rezultatem są dwa przystanki przed palą cym sł oń cem. Jak wyją tkowe, nie był o nikogo, kogo moż na by zapytać (((

Có ż , to wszystko. Jeś li coś jeszcze pamię tam - dodam)))
Tłumaczone automatycznie z języka ukraińskiego. Zobacz oryginał