Zrujnowane wakacje? Ty w "Polaku"!

Pisemny: 27 listopad 2014
Czas podróży: 1 — 13 sierpień 2014
Komu autor poleca hotel?: Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
2.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 3.0
Usługa: 2.0
Czystość: 3.0
Odżywianie: 1.0
Infrastruktura: 3.0
Podró ż ował em z przyjació ł mi w sierpniu 2014. Radziecki hotel z fikcyjnym remontem. Posił ki obejmował y ś niadania i kolacje. Ś niadanie w formie bufetu, ale to tak, jakby jeś ć w miejscach nie tak odległ ych. Jadł gł ó wnie jajka na twardo i kanapkę z masł em i herbatą . Jeś li przyjedziesz o 08:00, to nie ma jeszcze personelu, jadalnia jest zamknię ta, a herbata i kawa oczywiś cie nie są rozgrzane i zimne. Herbata i kawa w zbiornikach i parzona najwyraź niej miesią c temu. Ziemniaki - wydaje się , z McDonald's i nie pierwsza ś wież oś ć . Wę dzone kieł baski - pies raczej nie zgodzi się na spró bowanie. Na obiad kawał ek twardego, smaż onego mię sa z porannymi ziemniakami. Nastę pnego dnia kotlety są robione z mię sa, któ re nie został o zjedzone - w cią gu 13 dni wycią gną ł em trafny wniosek. Hotel to gł ó wnie obcokrajowcy. To nas zawiodł o! Niemiecka mł odzież to coś ! Cał y dzień ś pią i piją alkohol przy basenie, potem krzyczą i biegają po hotelu jak szaleni przez cał ą noc, pukają c do obcych pokoi. Moż esz wię c zapomnieć o spokojnym ś nie. W mieszkaniu mieszkał znajomy z ż oną i dzieckiem. Pią tego dnia naszego pobytu pokó j został okradziony. Drzwi otwierano kluczem. Ukradli aparat, tablet i drobiazgi. Dobrze, ż e mieli ze sobą paszporty i bilety. Mogę sobie wyobrazić problemy, gdyby paszporty został y skradzione. Có ż , o buł garskiej policji przemilczę - grzeczne uś miechy i nieznajomoś ć ję zyka rosyjskiego. Hotel wysł ał do pokoju sprzą taczkę z butelką szampana i pudeł kiem czekoladek w ramach rekompensaty. Przez cał y pobyt nigdy nie odnaleziono kierownika hotelu. Kiedyś zdecydował em się na skorzystanie z Wi-Fi w hotelowym lobby, któ re notabene nie jest darmowe - 3 lewy za godzinę , ale nie mogł em z powodu problemó w technicznych, któ rych obsł uga hotelu nie był a w stanie naprawić . Nie pró bował em już korzystać z internetu. Kilka sł ó w o kawiarni „Tanya”, w któ rej miał em szczę ś cie kilka razy zjeś ć lunch. Teraz rozumiem, czym jest ż ywnoś ć w Unii Europejskiej. Osł awiona kuchnia narodowa Buł garii nawet nie pachnie. Nie, są dania o znanych nazwach, ale cał e jedzenie jest z rozmroż onych produktó w, ozdoby - rozmroż ona kukurydza, groszek, marchewka, znowu "spienione" ziemniaki. Sł ynne wina Buł garii - kwaś ne mię so, kosztują od 35 lew za butelkę . Ale to jest amator. Kró tko mó wią c, Buł garia pozostawił a przygnę biają ce wraż enie i to nie tylko ze wzglę du na jakoś ć jedzenia i zakwaterowania. Jedyne, co mnie ucieszył o, to dobra pogoda podczas mojego pobytu w Unii Europejskiej. ))
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał