Курс: ! евро - 1.91 лев, 1 доллар 1.55 лев.
Eхали через компанию News Travel, их представитель в Болгарии компания Go 2Holiday. Ехало 2 взрослых и ребенок 3х лет.
Итак все по порядку:
Встреча в аэропорту: Go 2Holiday - если другие компании стояли с табличкой , чтобы ее было видно, то наш агент держал ее в районе торса, и мы очень долго не могли его найти.
Заселение: в 14 часов и ни минутой раньше. Причем, если в Турции и Египте на тебя сразу одевали браслет, то здесь только при заселении. Хорошо хоть обедом покормили, но это мы проели администратору мозг и нас пустили на обед ( он как-раз в 2 заканчивается)
Номера: мы жили в номере 115. Практически все одинаковые, и если в начале нам первый этаж не пришелся по душе, то потом мы поняли, что это еще не так уж плохо, так как кондиционеры работают слабенько, а на первом этаже прохладненько. Номера студия все выходят на море (02.03), а также номера 01 и 04. Но если вы проплатили студио, это еще не значит что вас туда поселят, была у нас такая пара. Фото номера прилагается. Диван для ребенка очень неудачный.
Персонал - очееень медленный, везде. 16 комнат убирают, вернее выносят мусор и меняют полотенца, 2 человека, но мыло и шампунь дают только после напоминания, постель застилали сами, поэтому как они застилают не скажу. Убирают отвратительно, за три дня до выезда мы на стене убили жука (черного), стены светлые - надеюсь его убрали хотя бы для следующих поселенцев: ) Пытались оставить чаевые - уборка та же, поэтому забили на это дело. Бармены тоже очень медленные , особенно когда заканчивается время all inclusive.
All inclusive - завтрак с 7 до 10, обед с 12 до 14, полдник с 16 до 17 на полдник - печенье, чай, кофе, какао и мороженое, ужин с 18 до 21 и бар с 10 до 22. Никаких закусок в течении дня нет и кстати чай и кофе вам дают только на завтрак и полдник. У них есть два all inc. - в один включены шезлонги и зонтики на пляже, в другой нет ( у нас не были), как нам объяснил наш гид Александр (хамоватый тип), то с news travel заключен у них договор без шезлонгов. Стоимость зонтика 8 лев, шезлонга 8 лев - довольно дорого, хорошо что есть бесплатная полоса у моря, где можно лежать на своем полотенце. Кстати - пляжных полотенец не выдают, но это не редкость для Болгарии.
Питание - однообразно, и если в первую неделю на завтрак подавали действительно бекон, то потом подавали только "ошметки" от бекона. Фрукты подавали по-жлобски: вынесли 10 персиков, их расхватали и жди еще пол часа до следующих, к арбузу претензий нет. Если ехать на неделю, то нормально. Но вокруг есть много всякой вкусности - пончики 12 шт. - 4 лева, мороженое, пицца 3 лева, макдональдс и тп. , много кафешек с приемлемыми ценами, цены порядком ниже киевских, так что голодным не останешься.
Пляж - красота - песок, вода, солнце - все очень замечательно. Пляж чистят, но возле Гранд отеля почему то за 3 недели ни разу не почистили.
Экскурсии - ездили в Болгарскую деревню - 50 левов с человека, - интересно, но не АХ. Причем есть несколько "Болгарских деревень" - пока ждали автобус, познакомились с девушкой из другого отеля, ее забрали в другой автобус (от другой фирмы) и в нашей Болгарской деревне ее не увидели. В Старый Несебр - экскурсия 40 левов, на общественном транспорте 1 лев, на катерке - 10 лев. Ехать 15 минут. Ничего примечательного, на один лев и пойдет. Весь город заставлен лавочками с одеждой, сумками, магнитами, вообщем всякой ерундой, чего хватает и на набережной.
Набережная - наш базар Троещина, правда между лотками с вещами, стоят кафешки (в каждой кафешке есть зазывалы), продают разные вкусности и фрукты. Много аттракционов для взрослых и детей, для детей все аттракцион по 4-5 лева.
Анимации в отеле нет ни для взрослых ни для детей. Детский клуб - отдельная тема - это маленькое темное помещение в котором в правой части стоят столики с карандашами и пазлами для детей, а в левой стоят бочки с пивом.
Отель ни для семей с детьми, ни для пожилых людей ни для молодежи, только для случайно попавших в него людей.
Можно спокойно ехать в три звезды, и если не сильно необходим бар, то брать завтраки и наслаждаться морем и солнцем. Рядом с гранд отелем отель Астория, Бриз и Avliga - 3*, и Орел 2* выглядят намного лучше и также первая линия.
Dobrze: ! euro - 1.91 lew, 1 dolar 1.55 lew.
Przeszliś my przez firmę News Travel, ich przedstawiciela w Buł garii, firmę Go 2Holiday. Był y 2 osoby dorosł e i 3-latek.
Czyli wszystko jest w porzą dku:
Spotkanie na lotnisku: Go 2Holiday - jeś li inne firmy stał y z tabliczką , aby był o widać , to nasz agent trzymał go w okolicy torsu i bardzo dł ugo nie mogliś my go znaleź ć .
Zameldowanie: o godzinie 14:00 i ani minuty wcześ niej. Co wię cej, jeś li w Turcji i Egipcie od razu zał oż yli ci bransoletkę , to tutaj tylko przy zameldowaniu. Có ż , przynajmniej nakarmili nas obiadem, ale to my zjedliś my mó zg administratora i wpuś cili nas na lunch (a koń czy się o 2)
Pokoje: mieszkaliś my w pokoju 115. Prawie wszystkie są takie same, a jeś li na począ tku nie podobał o nam się pierwsze pię tro, to zdaliś my sobie sprawę , ż e nie jest tak ź le, bo klimatyzatory kiepsko dział ają , a fajnie na pierwsze pię tro. Wszystkie pokoje typu studio wychodzą na morze (02.03), podobnie jak pokoje 01 i 04. Ale jeś li zapł aciliś cie za studio, to nie znaczy, ż e bę dziecie tam zakwaterowani, my mieliś my taką parę . W zał ą czeniu zdję cie pokoju. Sofa dla dziecka jest bardzo niefortunna.
Wszę dzie personel jest bardzo powolny. 16 pokoi jest sprzą tanych, a raczej wyrzucają ś mieci i zmieniają rę czniki, 2 osoby, ale mydł o i szampon dają dopiero po przypomnieniu, ł ó ż ko sami poś cielili, wię c nie powiem, jak to robią . Obrzydliwie sprzą tają , na trzy dni przed wyjazdem zabiliś my ż uka (czarny) na murze, ś ciany są lekkie - mam nadzieję , ż e został usunię ty przynajmniej dla kolejnych osadnikó w : ) Pró bowaliś my zostawić napiwek - sprzą tanie jest takie samo , wię c zdobyli punkty w tej sprawie. Barmani też są bardzo powolni, zwł aszcza gdy koń czy się all inclusive.
All inclusive - ś niadanie od 7 do 10, obiad od 12 do 14, podwieczorek od 16 do 17 na podwieczorek - ciasteczka, herbata, kawa, kakao i lody, kolacja od 18 do 21 i bar od 10 do 22. Nie przeką ski w cią gu dnia nie, a przy okazji herbatę i kawę podaje się tylko na ś niadanie i podwieczorek. Mają dwa wszystkie inc. - jeden obejmuje leż aki i parasole na plaż y, drugi nie (nie mieliś my), jak wyjaś nił nam nasz przewodnik Aleksander (typ niegrzeczny), podpisali umowę z wiadomoś ciami podró ż ują cymi bez leż akó w. Koszt parasola to 8 lewa, leż aka 8 lewa - doś ć drogo, dobrze, ż e nad morzem jest darmowy pas, na któ rym moż na poł oż yć się na rę czniku. Przy okazji - rę czniki plaż owe nie są wydawane, ale nie jest to rzadkoś cią w Buł garii.
Jedzenie jest monotonne, a jeś li w pierwszym tygodniu naprawdę podawali bekon na ś niadanie, to serwowano tylko "kawał ki" bekonu. Owoce podawano po zhlobsky: wyję li 10 brzoskwiń , zł apali i czekali jeszcze pó ł godziny na nastę pne, na arbuza nie ma ż adnych skarg. Jeś li pojedziesz na tydzień , to w porzą dku. Ale wokó ł jest duż o bajeró w - pą czki 12 szt. - 4 lewa, lody, pizza 3 lewa, McDonald's itp. , wiele kawiarni w rozsą dnych cenach, ceny są znacznie niż sze niż w Kijowie, wię c nie bę dziesz gł odny.
Plaż a - pię kna - piasek, woda, sł oń ce - wszystko jest cudowne. Plaż a jest czyszczona, ale w pobliż u Grand Hotelu z jakiegoś powodu nigdy nie był y sprzą tane przez 3 tygodnie.
Wycieczki - poszedł em do buł garskiej wioski - 50 lew na osobę - ciekawe, ale nie AH. Ponadto jest kilka "buł garskich wiosek" - czekają c na autobus spotkaliś my dziewczynę z innego hotelu, zabrano ją do innego autobusu (z innej firmy) i nie widzieli jej w naszej buł garskiej wiosce. Do Starego Nesebyru - wycieczka 40 lew, komunikacją miejską.1 lew, statkiem - 10 lew. Jedź.15 minut. Nic niezwykł ego, jeden lew i ruszaj. Cał e miasto jest peł ne sklepó w z ubraniami, torebkami, magnesami, w ogó le wszelkiego rodzaju bzdury, na nasyp wystarczy.
Nabrzeż e to nasz bazar Troyeshchyna, jednak mię dzy straganami z rzeczami są kawiarnie (w każ dej kawiarni są szczekacze), sprzedają ró ż ne smakoł yki i owoce. Jest wiele atrakcji dla dorosł ych i dzieci, dla dzieci wszystkie atrakcje to 4-5 lew.
Animacja w hotelu nie jest przeznaczona dla dorosł ych ani dla dzieci. Osobnym zagadnieniem jest klub dziecię cy – to niewielka ciemnia, w któ rej po prawej stronie znajdują się stoliki z oł ó wkami i puzzlami dla dzieci, a po lewej beczki z piwem.
Hotel nie jest ani dla rodzin z dzieć mi, ani dla osó b starszych, ani dla mł odzież y, tylko dla osó b, któ re przypadkowo się do niego dostał y.
Moż esz spokojnie iś ć do trzech gwiazdek, a jeś li tak naprawdę nie potrzebujesz baru, zjedz ś niadanie i ciesz się morzem i sł oń cem. Obok wielkiego hotelu Astoria Hotel, Briz i Avliga - 3* i Eagle 2* wyglą dają znacznie lepiej, a takż e pierwsza linia.