Potrzebujesz hotelu dla bezdomnych - jesteś w Delta Beach 4 *

Pisemny: 10 wrzesień 2014
Czas podróży: 1 — 7 sierpień 2014
Ocena hotelu:
1.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Czy był eś kiedyś w Zatoce (rejon Odessy)? Jeś li nie, to wybierają c mię dzy Zatoką a Delta Beach 4* – lepiej wybierz Zatokę . Bo wszystko jest naprawdę BARDZO okropne, ale w Zatoce nadal trzeba pł acić mniej. Kró tko o hotelu Delta Beach 4 *: 1) Jedzenie. Strach i przeraż enie - jakby wszystko, co smaż one na patelni, mieszali w kupę i podawali z tym samym tł uszczem. Oczywiś cie niektó re kawał ki mię sa był y niczym. . . Ziemniaki - smaż one, jak się wydaje, w tym samym tł uszczu, co mię so opisane powyż ej. Był y też wermiszel, czasem grillowane warzywa w tł uszczu (te same) iw ogó le wszystko od jedzenia. I tak samo - każ dego dnia. Kiseliki był y w jednorazowych kubkach, aby dzieci nie umarł y, oraz w arbuzie (co był o jedyną dobrą rzeczą ze wszystkich). Ś niadania są mniej wię cej, przynajmniej moż na był o coś wybrać , a obiady i kolacje są dla ś wiń . No to znaczy, gdyby kalkulacja był a taka, ż e ​ ​ „moż esz ż yć jak ś winie przez kilka tygodni” - to nie poszedł byś na 4*)) i tak - był a jeszcze nadzieja na coś porzą dniejszego; jakoś uważ ano, ż e 4* powinno reprezentować , no có ż , przynajmniej te same 4* Egiptu....) An-nie....2) Oddzielnie o ś winiach. Hotel przeznaczony jest na ogó ł dla grup dzieci, któ re w zwią zku z tym mogą nie tylko cokolwiek sprzedać , ale takż e traktować jak ś winie (na przykł ad ż ą dał y sprzą tania po sobie talerzy ! ! ); kolejki po jedzenie, ponieważ stoł ó wka nie mogł a obsł uż yć tak duż ej liczby osó b na czas; zabrakł o talerzy - został y zł apane, upadł y i pę kł y, czasem w tł umie talerz dziecka spadł na podł ogę zaraz z jedzeniem - a potem nikt go nie posprzą tał ; talerze, kat. podobno czyste - z jakiegoś powodu przynieś li tł uste i zimne. W stoł ó wce nie był o kawy. Czasami woda się koń czył a i trzeba był o czekać na „karmienie”. Generalnie z drinkó w w hotelu 4* był a tylko WODA w zepsutych lodó wkach. Stoł y był y doś ć brudne. Generalnie poza arbuzem nie ma nawet nic dobrego do zapamię tania. 3) Bar w hotelu począ tkowo nie dział ał przez tydzień . A jak zarobił - nie uwzglę dnił usł ugi na bransoletce „All Inclusive”. 4) Basen gł upiej konstrukcji - któ ry zresztą widać na zdję ciu - był cał y czas wypeł niony ludź mi. Schody zakoł ysał y się i jeden był zepsuty. WSZYSTKIE leż aki był y gdzieś czę ś ciowo zepsute i czę ś ciowo brudne. 5) do morza ok 250m. Ogó lnie moż na oczywiś cie chodzić . Ale leż eć tuż nad morzem - przepraszam. Duż o ludzi. Hotel nie posiada wł asnej plaż y. Leż aki są pł atne, ale jeś li nie chcesz - czyli w tł umie na ł ó ż ku obok leż akó w - zawsze jesteś mile widziany. Musiał em iś ć dalej. No i odtwarzacz pł yt z tymi samymi utworami, któ ry był zaró wno w nocy, jak i rano, wł ą czył się nagle o 5-6 rano i obudził wszystkich. To taki pię kny hotel. To po prostu „popadał owo” z poł owy lat 90. – coś takiego moż na nazwać (biorą c pod uwagę kolejne 4 gwiazdki…) Faktem jest, ż e nie moż na zazdroś cić dorosł ym, któ rzy do niego przyszli, ale có ż – trzeba był o mieć myś lał em wcześ niej, sam winny, trzeba był o uważ niej przeczytać recenzje, wybrać.....Ale dzieciom jest naprawdę przykro. Bo przyjeż dż ają tu grupami licznie ze swoimi przywó dcami, bez rodzicó w - jak na obozie. Lider przedstawia to pó ź niej (a wcześ niej, w momencie sprzedaż y bonu) rodzicom tych dzieci w bardziej optymistycznym ś wietle, a rodzice de facto nie mogą zweryfikować informacji, a dzieci ze szkoł y podstawowej i gimnazjum wiek na ogó ł nie moż e odpowiednio ocenić , moż e gdzie / w czym odpoczywał.... no tak, zachorował na jaką ś infekcję , kot. Zł apał em to w kantynie (otruł się lub zł apał wirusa z powodu brudnych naczyń ), no có ż , siedział em dzień lub dwa w pokoju, potem minę ł o....a co jest opisane powyż ej, dziecko z reguł y nie opisze. . . zwł aszcza jeś li w pobliż u jest firma, animatorzy....w dzieciń stwie wszystko jest „nie tak straszne”. . . Wię c zaufaj, proszę , KAŻ DA matka, któ ra kocha swoje dziecko, NIE POWINNA go tutaj wysył ać.... To realne zagroż enie dla zdrowia, a nawet ż ycia....i nie wierzcie liderom grup (przynajmniej mał ym nieznanym firmom turystycznym) - to pro-turystyczne "robactwo", zahartowane przez lata 90. i kł amstwa na temat warunkó w wypoczynku. Sprawdzenie jest nierealne. Gł upio zdzieraj pienią dze rodzicom. A takż e dzieci - już tam, na miejscu, na "odpoczynku"... .
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał