"Pakiet na Nowy Rok!"

Pisemny: 1 luty 2012
Czas podróży: 29 grudzień 2011 — 5 styczeń 2012
Ocena hotelu:
2.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 3.0
Usługa: 3.0
Czystość: 3.0
Odżywianie: 3.0
Infrastruktura: 5.0
przylecieli "Austriacy" nic specjalnego, bez opó ź nień , z kiepskim jedzeniem, w drodze powrotnej był y skandale z bagaż ami od innych turystó w naszego lotu. Transfer - ogromny bus zbierał wszystkich przez dł ugi czas, potem wszystkich przewoził przez dł ugi czas ( Przypomniał em sobie stare wyjazdy do Turcji i Egiptu. W Moskwie przy zakupie paczki obiecano nam minibusy, szybką dostawę („-W koń cu to dla Ciebie w Turcji…”). Z gó ry odmó wiliś my wycieczek, ale "obowią zkowa KOLACJA sylwestrowa" nie wyszł a. Sam hotel poł oż ony jest w cudownym miejscu w pobliż u pał acu i parku o tej samej nazwie, jest też wspaniał e zoo ze szklarniami naprzeciwko (najstarsze w Europie). Hotel niedawno odrestaurowany i luksusowy, ale tylko na pierwszym pię trze, potem rosyjscy turyś ci (bo reszty nie znamy) osiedlają się w martwych pokojach na 4 i 5 pię trze. W pokoju nie ma nic opró cz wanny mydł a w pł ynie, aka ż elu, aka szamponu. Mieliś my dwa pokoje: w jednym był zepsuty, krzywo dyndają cy ż yrandol, w drugim telewizor nie dział ał (chociaż na ż yczenie przeniesiono nas „do dział ają cego telefonu”). Pokoje nie był y sprzą tane: nie odkurzali, nie zmieniali rę cznikó w i poś cieli, ale codziennie przychodzili ś cielić ł ó ż ko i sprawdzać mini barek, w pokojach nie był o klimatyzacji, a był o bardzo duszno pokó j, zwł aszcza gdy ktoś palił w toaletach innych pokoi - już oddycha, nie był o nic. Ś niadania są skromne: był wybó r pokrojonych i babeczek z pobliskiego sklepu, zgnił ych owocó w, gorą cych - jajecznica, jajka, rozgotowany bekon, duż o sokó w, herbata, odsą czona kawa (podawana był a już schł odzona w tym samym hotelu odbył a się kolacja sylwestrowa, stoł y pię knie udekorowane biał ymi obrusami i wielkimi srebrnymi ś wiecznikami, na stole stał y butelki wody mineralnej, przy wejś ciu dostaliś my kieliszek szampana a potem jeszcze dwa razy kieliszek wina Sam obiad skł adał się z wykwintnej kuchni: smoł a ł ososiowa, rosó ł z trzema ravioli, kulka sorbetu w szampanie, kawał ek rostbefu w puree z marchwi , mini tort. Na scenie pojawili się artyś ci ze sceną retro, a jedna para nawet tań czył a.
Wszyscy turyś ci byli obraż eni, ż e nie mogą uciec od tej kolacji i zapł acić za nią w swojej ojczyź nie… 120-170 euro każ dy!
PORADY. Należ y pamię tać , ż e byliś my w Wiedniu po raz trzeci, a wcześ niej za każ dym razem mieszkaliś my w Kaiserhoff (polecamy ten hotel). Jest centralnie poł oż ony, ma ś wietną obsł ugę , ś wietne pokoje, ś niadania z szampanem i truskawkami, ciepł e pł atki owsiane i ś wież e wypieki (ale jest to niedrogi BF). Niestety, w sylwestra ceny biletó w lotniczych poszybował y w gó rę tak bardzo, ż e jedyne, co naprawdę pozostał o do kupienia, to torba. Na wycieczkach jesteś my zawsze sami (z przewodnikiem Thomasa Cooka) i Wiedniu (nie trzeba chodzić w tł umie, sł uchać nie zawsze wiarygodnych informacji, jechać tam, gdzie jest to zaplanowane z obowią zkową wizytą w sklepach, w Wiedniu bę dzie jubiler). Wszę dzie dotarliś my albo pieszo po mapie, albo komunikacją miejską - wygodnie i tanio, już przy pierwszej wizycie opanowaliś my system transportu: trzeba zejś ć do metra, kupić bilet w automatu na dowolny czas (zabraliś my go na trzy dni), nastę pnie przy pierwszej wizycie w transporcie skasuj bilet w niebieskiej skrzynce (ta aktywacja) i korzystaj ze wszystkich ś rodkó w transportu bez ograniczeń . Powodzenia wszystkim! i z dala od wycieczek grupowych!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał