Ładny przytulny hotel na relaksujące wakacje?

Pisemny: 3 kwiecień 2012
Czas podróży: 7 — 13 grudzień 2010
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
10.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 9.0
Usługa: 10.0
Czystość: 10.0
Odżywianie: 10.0
Infrastruktura: 8.0
Zdecydowaliś my się pojechać do Emirató w ze wzglę du na ró ż norodnoś ć – nie ż ał owaliś my. Najważ niejsze, ż e nie ma takiego bydł a, przepraszam, jak w Egipcie i Turcji, bo ceny są wyż sze i cał kiem zacni ludzie jeż dż ą .
O reszcie ogó lnie: dla tych, któ rzy wybierają się na imprezę , ZEA nie są odpowiednie, ponieważ w hotelach nie ma animacji, nie ma dyskotek i niezwykle trudno jest kupić alkohol. Idealny dla mił oś nikó w bardzo spokojnych rodzinnych wakacji.
Emirat Um al-Kajwajn jest mał y i niezbyt bogaty. Mieszkają tam gł ó wnie rybacy. Niedaleko hotelu w ich wiosce znaleź liś my mini-supermarket, w któ rym bardzo niedrogo kupowaliś my ró ż ne soki i produkty mleczne. Ostatniego dnia wzię liś my taksó wkę i pojechaliś my na megamarket Lu-Lu, gdzie ró wnież bardzo niedrogo odbierali ró ż ne egzotyczne owoce.

Naprawdę podobał nam się hotel. Mał y, przytulny, teren zielony, personel bardzo uprzejmy, chociaż nie znają sł owa po rosyjsku - mó wili tylko po angielsku. Jedzenie jest doskonał e - ś niadanie jest bardziej europejskie: kieł baski, jajka, omlety, tosty, soki, a kolacja jest bardziej urozmaicona i orientalna. Kilka razy podawali pyszną zupę krabową i niezró wnany lulakebab z prawdziwej jagnię ciny. Obsł uga jest bardzo spokojna, jeś li chodzi o wynoszenie jedzenia z jadalni, przeszliś my na system ś niadanie + obiad i nie czuliś my w ogó le dyskomfortu, zwł aszcza, ż e ​ ​ ceny w minimarkecie w pobliż u hotelu są gdzieś takie same jak w Kijowie. W tym hotelu moż na też zamó wić wieczorne polowanie na kraba (bo przyjechał a z innych hoteli) a potem zjeś ć te same kraby na kolację .
Pokoje są stare, ale bardzo czyste, codziennie sprzą tane, za nic nie trzeba był o dopł acać , gdy dawaliś my pienią dze portierowi, zgodnie z egipskim zwyczajem, bardzo się zdziwił .
Mó wią , ż e hotel ma doskonał e wę dkowanie, wielu turystó w przyjechał o tu gł ó wnie ze wzglę du na to, ż e ryby moż na ugotować na grillu, któ ry zostawią dla ciebie za darmo.
Jedynym i gł ó wnym minusem jest to, ż e chyba trafiliś my w taki okres, ale na hotelowej plaż y jest doś ć silny prą d - przed obiadem w jedną stronę , po obiedzie w drugą bezpieczna linia jest wyraź nie ogrodzona, nie moż na pł ywać daleko, wię c mił oś nikom pł ywania dobrze jest pł ywać przez dł ugi czas, tak jak ja, plaż a był a nudna. Ale plaż a jest dobra, tuż przy budynku jest wystarczają co duż o leż akó w, morze jest czyste. Aby popł ywać , udaliś my się na dziką plaż ę miejską , okoł o 15 minut pieszo od hotelu. Jest otwarte morze, nie ma leż akó w, ale jest niezwykle pię kne i bardzo mał o ludzi (wychodzą c z hotelu w prawo i nie skrę cają c nigdzie wzdł uż autostrady).
Osobna uwaga - są ludzie o znacznie surowszych obyczajach, dlatego, aby unikną ć konfliktó w, lepiej, aby kobiety ubierał y się nie w T-shirty i szorty, ale w coś dł uż szego i porzą dniejszego.
Z hotelu 2 razy w tygodniu kursuje bezpł atny autobus do Dubaju, raz w tygodniu do Sharjah, a 2 razy w tygodniu bezpł atna ł ó dź zabiera nas na ró ż owe flamingi.

Nasz lot powrotny był spó ź niony i przygotowaliś my się psychicznie na to, ż e o godzinie 12 zostaniemy poproszeni o opuszczenie pokoju i bę dziemy musieli pokrę cić się po terenie. Nic takiego - w recepcji powiedzieli mi, ż e jesteś my w pokoju tak dł ugo, jak potrzebujemy.
Duż o Filipiń czykó w i Hindusó w pracują cych w ZEA przyjeż dż a do hotelu na weekend, ale zachowują się spokojnie i przyzwoicie, jedyne, ż e mają wł asny stó ł , bardzo, bardzo ostre potrawy, waż ne ż eby się nie mylić )) ).
Hotel dla rodzin z dzieć mi, emerytó w i osó b kochają cych ciszę i samotnoś ć .
Nigdy nie chciał em wracać do ż adnego z hoteli, ale gdyby nadarzył a się okazja, Flamingo powtó rzył by wakacje ponownie.
Ale o operatorze chcę wyrazić moje „fe”. "Join-up" przysł ał nas, zaczę ł o się od tego, ż e oszukali nas co do wyjazdu - obiecali rano, przeł oż yli na 23.00 iw efekcie straciliś my opł acony dzień . Specjalnie zadzwonił em na lotnisko - był y miejsca na rano i nikt nie odwoł ał lotu, to Turowici chcieli zaoszczę dzić pienią dze. Zrobiliś my skandal i poprosili hotel o przyniesienie nam, jako nowoż eń có w, kosza z owocami do pokoju w ramach rekompensaty.
Spotkanie „Lama-tour” to na ogó ł horror i koszmar. Zacznijmy od tego, ż e z winy przewodnika prawie umarł em pierwszego dnia, a potem szedł em z bliznami i skaleczeniami do koń ca reszty. Ta mł oda dama sama nie pojawił a się w hotelu, a kiedy zadzwoniliś my do niej pod wskazany numer, powiedział a zwykł ym tekstem, ż e pracuje w Sharjah, o 5 * i ż e jesteś my dla niej limitowani i do bani, nie szanuje nas jako klienci, bo wybrali niedrogi hotel. Ledwo osią gną ł em sprzedaż wycieczek nad ocean, do Omanu.

Jeź dzili z nami kolesie z tym samym operatorem, wię c skarż yli się , ż e jeden z nich znowu z winy operatora ma problemy z wizą i on i jego ż ona byli przetrzymywani w hotelu bezcł owym przez 3 dni.
Generalnie idź do hotelu – nie poż ał ujesz, ale omijaj Lama Tour jak ognia
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał