Emiraty to bajka
Có ż , w koń cu postanowił em podzielić się wraż eniami na temat reszty w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
A wię c zacznę od nowa.
Wybierają c hotel, chcieliś my mieć hotel przy plaż y, ale ostatecznie musieliś my udać się do tego, któ ry zaoferowano nam w agencji Gallop cał ej Europy (Kijó w, ul. Malinowski 13, biuro 2), kierownik Irina. Był y ró ż ne wymó wki, dlaczego nie mogliś my iś ć do hotelu, któ ry chcieliś my. Odnosi się wraż enie, ż e menedż erowie otrzymują zadanie i zostają wepchnię ci do hotelu, któ ry im powierzono. Jednym sł owem, nalegaj na hotel, któ ry lubisz. Jeś li chcesz popł ywać , koniecznie wybierz hotel nad brzegiem z plaż ą . Są transfery itp. , ale to jest wią ż ą ce w czasie i miejscu.
Upewnij się , ż e masz wszystkie niezbę dne dokumenty na podró ż , koniecznie skorzystaj z VISA. Wszelkie inne kartki, listy itp. nie zdaj i dostaniesz pienią dze (40 dolcó w) i na czas (nieprzewidziane). Pienią dze wpł aciliś my agencji „Shaleni Holidays”. Moja ż ona dostał a kopię wizy ze zdję ciem innej osoby, a ja dostał em papier, ż e wizę mam, a w Emiratach idź do pokoju pierwszego i wszystko bę dzie w porzą dku. Po pierwsze nie chcieli mnie wpuś cić do samolotu, ale przedstawiciel gospodarzy pomó gł i odlecieliś my. Ale potem czekali pię ć godzin na potwierdzenie w pokoju 1. Nie znali ję zyka, niczego od nikogo nie dostaniesz. Dobrze, ż e po 5 godzinach dali kartkę , ja zapł acił em 130 dirhamó w i przeszliś my kontrolę . Nikt na nas nie czekał . Co prawda jakiś pan zadzwonił do naszego gospodarza, po 20 minutach zabrano nas do hotelu. DESERT ADVENTURES TOURISM to nazwa kraju goszczą cego. Przedstawiciel był widziany tylko raz. Dziewczyna jest bardzo zaję ta, jest was wielu, a ja jestem sam. Lepiej nie brać od nich wycieczek. Czekaliś my pó ł torej godziny, aż odebrano nas z hotelu. Kró tko mó wią c, tam, gdzie jest nisza, nie ma porzą dku.
I tak zostaliś my wysł ani do Sharjah przez hotel SHARJAH HOLIDAY INTERNATIONAL 4*. Sam hotel jest bardzo przyzwoity. Pokó j na 10 pię trze. Jadą dwie windy i nie sł ychać tego tylko po numerach i widać , ż e jadą . Trafiliś my tam tylko na lokalne ś wię ta, w hotelu był o duż o ludzi, ale nie był o kolejek do wind. Pokó j standardowy TV, klimatyzacja, toaleta, wanna, zimna woda, cał y czas ciepł a. Mini bar herbata, kawa, cukier, woda - bezpł atnie - codziennie. Czajnik elektryczny. 5 lub 6 rę cznikó w zmienianych codziennie. Sprzą tanie odbywa się ró wnież codziennie. Byliś my zadowoleni z jakoś ci. Mieszkaliś my w pokoju przez 1-2 godziny i spaliś my. Reszta czasu to plaż a, spacery po Sharjah, wycieczki do Dubaju. Mó wienie o Emiratach to tylko marnowanie czasu. Powiem, ż e przynajmniej raz w ż yciu musisz tam pojechać . Spó jrz na Burdż Chalifa, ś piewają ce fontanny, Dubai Mall i tak dalej i tak dalej. Dlatego ponownie jedziemy do ZEA w paź dzierniku-listopadzie.