Cholera, nigdy mi się to nie zdarzyło...

Pisemny: 15 luty 2016
Czas podróży: 5 — 12 luty 2016
Ocena hotelu:
1.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 2.0
Usługa: 2.0
Czystość: 1.0
Odżywianie: 5.0
Infrastruktura: 3.0
Luty 2016
Był em naprawdę wcią gnię ty, postanowił em nawet napisać recenzję , chociaż wcześ niej czytał em tylko recenzje. Napiszę jak najwię cej o sprawie i tylko o hotelu.
Chociaż dla niewtajemniczonych zrobię jeszcze kró tką liryczną dygresję …
Jesteś my w Zjednoczonych Emiratach Arabskich już pią ty raz, wię c moż emy stwierdzić , ż e bardzo kochamy ten kraj (kiedyś myś leliś my nawet o nabyciu tutaj nieruchomoś ci). Ale ostatnia wizyta bardzo mnie wytrą cił a z ró wnowagi i trochę rozczarował a.
O kraju (co zmienił o się na gorsze w cią gu ostatniego roku):

1. Taxi podniosł o koszt minimalnej podró ż y. Kiedyś był o tak: lą dowanie 3 dirhamó w, jeś li podró ż jest mniejsza niż.10 dirhamó w, to domyś lnie pasaż er pł aci 10, dziś jest tak: lą dowanie 3 dirhamó w, jeś li podró ż jest do 10 dirhamó w, to przy postoju w wyznaczonym miejscu lub na ż yczenie kierowca naciska przycisk „magiczny” i… kwota na liczniku wynosi 11-50, a raz mieliś my „duż e szczę ś cie” i kwota po wciś nię ciu tego przycisku wzrosł a do 12-50.
2.
O tych taksó wkarzach. Turystó w w Zjednoczonych Emiratach Arabskich jest bardzo mał o ze wzglę du na ś wiatowy kryzys, a ci (wedł ug nich) przyjechali gł ó wnie na wycieczki „pł oną ce”, czyli nie wydadzą duż o pienię dzy. Tych, któ rzy są w emiratach po raz pierwszy moż na od razu zobaczyć , wsiadają do taksó wki „przyczepiają c się ” do okna (choć mogą być jakieś inne znaki, taksó wkarze wiedzą lepiej) i wtedy doś wiadczeni kierowcy zaczynają cię wozić w kó ł ko , ponieważ drogi pozwalają , a budynki są wszę dzie ciekawe odpowiednio, podró ż z 10-12 dirhamó w pł ynnie zamienia się w 20 (a jeś li jest to Dubaj i samochó d przejeż dż a pod parą specjalnych "bramek", któ re kosztują.4 dirhamy w dowolnym kierunku , a nastę pnie 30) ...
3. Wspaniał y sklep poza Dubajem (20 km stą d): Dubai Outlet Mall, wszystkie markowe sklepy w dobrych cenach, do 2016 roku sklep ten miał wł asną ogromną flotę autobusó w, któ re jeź dził y (wedł ug wł asnego rozkł adu jazdy) do prawie wszystkich hoteli w . Dubaju i

Sharjah (o innych miastach i emiratach nie powiem, tylko w nich odpoczywał am) zebrał a turystó w i zabrał a ich na zakupy za darmo. Jednak wedł ug przewodnikó w coś się zmienił o w przepisach i teraz te autobusy został y zakazane, aby nie odbierać chleba taksó wkarzom. Oznacza to, ż e wcześ niej turyś ci byli zabierani za darmo, aby wydawać pienią dze, teraz polityka jest taka: przyjeż dż asz, aby wydawać , wydawać „trochę ” wię cej ....Teraz o tym „nieco”. W prawie wszystkich hotelach moż na zamó wić samochó d do tego sklepu: dla hoteli 4*-5* opł ata wynosi 75 dirhamó w od osoby (podró ż w obie strony) przy minimum 3 osobach w samochodzie. Hotele są prostsze: 180 dirhamó w dla 5-7 osó b (minivan) ró wnież w obie strony. Tak naprawdę postanowiliś my zamó wić samochó d w obie strony dla 5 osó b w naszym hotelu (co jest prostsze). W recepcji wykrę cili numer firmy transportowej i zaproponowali, ż e bę dę z nimi negocjować na wł asną rę kę , już tutaj poczuł em haczyk))).
Mł ody czł owiek „na drugim koń cu linii”, któ ry rozmawiał ze mną po rosyjsku i szczerze ziewał , zaczą ł podnosić cenę ...jeden z motywó w wł aś nie mnie uderzył : cena w recepcji - 180 dirhamó w - jest na wycieczkę do outletu i 2 godziny czekania, (teraz wyobraź sobie ogromne dwupię trowe centrum handlowe, w któ rym jest ponad 500 sklepó w (moż e wię cej, nie liczył em), w 2 godziny nawet nie bę dziesz miał czas, aby zrozumieć , gdzie iś ć i co kupić ), ogó lnie po 10 minutach targowania się uzgodniliś my kwotę.200 dirhamó w na 5 osó b (to 4500 rubli po dzisiejszym kursie wymiany, 900 rubli na osobę ). Moż na by oczywiś cie spró bować wzią ć taksó wkę lub komunikacją miejską , ale po rozważ eniu wszystkich opcji doszliś my do wniosku, ż e 200 dirhamó w za 5 to najniż sza cena, taniej taksó wką w weekend (ale na weekend w outletie jest duż o ludzi, gł ó wnie „lokalnych”), a stanie w korku w dzień powszedni bę dzie droż sze. O transporcie publicznym w ogó le nie powiem: od metra BurJuman (do Dubaju) jest 17 przystankó w autobusowych.
Przybywają c do outletu był em kompletnie zdenerwowany… Niektó re sklepy (moje ulubione) zmniejszył y swoją powierzchnię odpowiednio o poł owę , a asortyment, ceny wzrosł y… a przy naszym kursie dolara nie ma sensu kupować ubrań i buty w takich cenach, a wybó r pozostawia wiele do ż yczenia, w poró wnaniu z lipcem 2015 jest "ż aden"...chociaż to chyba kwestia gustu...
Wniosek jest taki: turystó w jest niewielu, a „miejscowi” (mó wię o robotnikach, któ rzy licznie przyjeż dż ają do ZEA w celu zarobku, obywatele JSC „taczają się jak ser w maś le”) naprawdę chcą jeś ć i pró bować wycisną ć z turystó w wszystko, co moż liwe, a tam, gdzie to niemoż liwe – oszukać.


Teraz o hotelu: Mó j mą ż i ja odpoczywaliś my w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i w 5* i w 4* i w 3* ...najważ niejsze dla nas: czysta poś ciel, ż eby był o gdzie się umyć i przenocować . .. w hotelu jesteś my na minimum: spać i zjeś ć ś niadanie. Tutaj nawet nie wiem, jakim sł owem lepiej opisać moje emocje, prawdopodobnie szok. Wię c minusy:
jeden.
Z lotniska przyjechaliś my okoł o 22, nikt nas nie spotkał w hotelu (dzię kujemy za spotkanie przynajmniej w porcie), znaleź liś my mał ą furtkę w ogrodzeniu, któ ra nie rzuca się w oczy, weszliś my...turyś ci siedzieli przy mał ym basenie, zapytaliś my ich, gdzie jest recepcja (recepcja nie jest przy wejś ciu, ale w gł ę bi, figi znajdziesz od razu), przeszliś my ...zarejestrowali się , zabrali paszporty, odprowadzony do pokoju.
2. Chyba się nas nie spodziewali...W pokoju (na 2 pię trze A28) chł opak, któ ry nas odprowadzał , zaczą ł się awanturować ))) z nami przesuną ł ł ó ż ka (chociaż przy rezerwacji wycieczki, wyraź nie zaznaczyliś my, ż e powinno być jedno ł ó ż ko! ) i zaczę liś my ś cielić ł ó ż ko… Siedzieliś my i czekaliś my… bez chę ci rozpakowywania się i przebierania przed nieznajomym. Nie zaczą ł em skandalu, nie dbał em o wszystko, był em bardzo zmę czony ...
3. Chł opak wyszedł po 15-20 minutach i postanowiliś my obejrzeć pokó j. Nigdy w ż yciu nie widział em brudniejszego hotelu. Doł ą czę zdję cia aby nie był y bezpodstawne.

Na podł odze warstwa brudu (prawdopodobnie nie myli jej przez kilka miesię cy, ale za oknem jest plac budowy), podł oga laminowana, bardzo zimna, sł oń ce nigdy nie wpadał o do pokoju. . . Nastę pnego dnia w pokoju zauważ yliś my zapach czegoś zgnił ego lub kwaś nego...
4. Podczas sprzą tania pokoi zmienili rę czniki, wyję li ś mieci i wylali na pokó j duż ą iloś cią cytrynowego odś wież acza powietrza, najwyraź niej po to, by zabić okropny zapach. Ogó lnie rzecz biorą c, gdy byliś my w pokoju, balkon był zawsze dla nas otwarty, aby się nie udusić )))
5. Przy basenie stoją stoliki i leż aki, a wokó ł z drzew spadają liś cie, któ rych nikt nie sprzą ta, albo sprzą ta raz w tygodniu… nie zł apaliś my tego szczę ś liwego momentu)))
6. Leż ysz przy basenie, opalasz się (a teren jest bardzo mał y), a jeden z pracownikó w cią gle wę druje wokó ł ciebie i poż era tł ustymi oczami ...ani chwili odpoczynku, niezbyt przyjemny ...
7.
Ś niadania są skromne, zaczerpnię te z Royal Beach Resort & Spa, wszystko standardowo: jajecznica lub jajecznica, kieł baski lub kotlety z kurczaka, naleś niki lub pizza, jogurt, owsianka, ser topiony, pieczywo, buł ki, arbuz, herbata i obrzydliwe kawa, mleko, ale nie gł odny pobyt. Należ y zauważ yć , ż e przez tydzień owsianka nigdy nie zawiodł a, wiedzą , jak ją doskonale ugotować!

8. W zasadzie wszystko, co wymienił em powyż ej, to drobiazgi w ż yciu ...Gł ó wny horror czekał na nas w nocy. Akustyka w willi jest tym, czego potrzebujesz! ! ! Sł ychać każ dy krok po korytarzu i schodach, pukanie do drzwi zaczynają ce się od wejś cia z ulicy, koń czą ce się na każ dym pokoju (sł yszeliś my nawet rozmowy turystó w w pokoju naprzeciwko)… U nas podobno też był o blok gospodarczy. „z cał ym narkotykiem”, przez kilka nocy budził em się i obserwował em godzinę (zawsze inna: 2.3, 4.5 rano), kiedy nie mogł em tego znieś ć , w rejonie 3.
O 4 i 5 rano wyszedł em przeklinać , „robotnicy” robili naiwne oczy i beł kotali: „nie rozumiem”, po czym otworzył y się we mnie jakieś czakry i angielskie przekleń stwa, jakie sł yszał em w amerykań skich filmach , pł ynę ł a, po czym dł ugo oczekiwana cisza, godziny do 5-30.
9. W wieku 5-30 lat w są siedniej willi zaczą ł piać kogut))) a w meczecie na poziomie „gł oś nym” muł ł a odś piewał modlitwę ))). W ogó le nie udał o nam się spać nawet raz w tygodniu. Ale jest coś do zapamię tania)))
10. Jeszcze kilka nocy z rzę du pralka, któ ra pracował a cał ą noc, nie pozwalał a nam spać )))
Teraz o plusach. Jest ich mniej, ale są!
1. W cią gu dnia w recepcji pracuje dwó ch rosyjskoję zycznych pracownikó w: dziewczyna i mł ody mę ż czyzna. To chyba najjaś niejsze pozytywne wraż enie...Uprzejmy, wyrozumiali, kompetentni, zawsze pomogą i doradzą.
2.
Lokalizacja willi: blisko morza (plaż a miejska, jeś li nie chcesz jechać na Royal Beach, a zabierają cię tam za darmo, w godzinach 8-30 na plaż ę , o 13-00 z powrotem, pó ź no - spacer , 20 minut), w pobliż u sklepu spó ł dzielczego, w pobliż u restauracji: Sea Waves Restaurant i Kazan Restaurant, któ re znajdują się w Hotelu Al Seef i Restauracji Sanobar.
3. Moż liwoś ć korzystania z autobusó w Royal Beach.
4. Basen w willi był czysty, moż e dlatego, ż e nikt tam nie pł ywał , woda był a zimna, z czego wnioskujemy, ż e w basenie nie ma ogrzewania (a takż e chł odzenia w letnim upale).

Nie ma już plusó w. Nadal są minusy, ale nie bą dź my mał ostkowi, wymienił em najważ niejsze, na któ re zwraca uwagę wię kszoś ć.
Ogó lnie witamy w Villa Al Khalidiah Resort, nigdy tam nie pojedziemy)))
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał