Bez magicznych wakacji

Pisemny: 1 grudzień 2012
Czas podróży: 26 październik — 6 listopad 2012
Ocena hotelu:
3.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 6.0
Usługa: 2.0
Czystość: 3.0
Odżywianie: 3.0
Infrastruktura: 5.0
Był em w wielu krajach, ale po raz pierwszy dzielę się wraż eniami, jest ich za duż o. Gdybyś my zatrzymali się w tym hotelu po raz pierwszy w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, nie pojechalibyś my ponownie do tego kraju. Hotel nie odpowiada deklarowanym 5 gwiazdkom, maksymalnie 3 gwiazdkom. Podobał o mi się , ż e szybko się zał atwili, ankieta został a wypeł niona, wystarczył o ją podpisać . Pozycje ró wnież został y dostarczone szybko. To chyba jedyny plus. Wszystko inne to zwykł a niedogodnoś ć . Jeś li spodziewasz się , ż e w pokoju jest ż elazko, jesteś naiwny, ma tak mał ą moc, ż e po prostu nie prasuje. Po przyjeź dzie w pokoju był czajnik, nastę pnego dnia z zaskoczeniem stwierdziliś my, ż e został zmieniony, a adapter został „zapomniany”, poproszony o przyniesienie, nikt się nie poruszył . Mą ż nie był zbyt leniwy, poszedł na recepcję , bo sejf był dzień wcześ niej zablokowany, obiecali nam go otworzyć , ale nie zadali sobie trudu, aby wysł ać inż yniera. Po starciu w recepcji przyniesiono adapter, sejf został odblokowany. Nie ma problemó w z leż akami na plaż y, rę czniki są zapewnione. Nie ma wskaź nika do toalety - znalazł em ją przypadkiem. Drzwi w toaletach damskich nie zamykają się , jeden zamek wisi na dwó ch ś rubach, drugi przykrę ca się dwa centymetry poniż ej zatrzasku. Podczas naszego pobytu odbył się wesele nad oceanem, naiwnie wierzył am, ż e te niedocią gnię cia zostaną wyeliminowane, ale nie. Poza tym rodacy byli generalnie zaskoczeni, ż e przy barze na brzegu jest toaleta, z któ rej wycią gam tylko jeden wniosek – morze jest duż e! Olejek był dwa razy, ale ż ó ł ta tabliczka był a naklejona po tym, jak wszystkim stopom był y czarne, dobrze, ż e przynieś li ze sobą zmywacz do paznokci i go starli. Pokó j, któ ry mieliś my, nie był zł y z duż ym balkonem i widokiem na morze, ale pokoje są obrzydliwie sprzą tane. Ze sprzą taniem mogą przyjś ć po obiedzie lub wcale. Jednego dnia z rę cznikó w zł oż ono dla nas figurkę psa, zostawiono napiwek, nastę pnego dnia zł oż ono inną figurkę krokodyla. Wł oż ył em napiwek, napiwek odebrano - pokó j nie był sprzą tany. Naiwnie są dził em, ż e figurki są zrobione z czystych rę cznikó w, postanowił em jeden z nich rozwiną ć i wzią ć czysty, suchy rę cznik, ale! okazał o się , ż e zwierzę ta był y zrobione z brudnych rę cznikó w uż ywanych przez kogoś , któ re został y „uprzejmie” przyniesione do naszego pokoju. Swoje niezadowolenie wyraził a skł adają c na podł odze duż ą stertę brudnych rę cznikó w, nastę pnego dnia sprzą tali lepiej, ale zapach ś ciekó w w toalecie nie znikał , mimo ż e kaptur cał y czas dział ał . Restauracja ró wnież nie wytrzymuje krytyki. Jeś li moż esz swobodnie iś ć na ś niadanie i lunch, to na kolację najpierw buduje się kolejkę , aby się do niej dostać , a potem poł oż yć coś na talerzu. Stoliki dla dwojga znajdują się w przejś ciu, czyli nie moż na liczyć na romantyczną kolację . Restauracja tego hotelu przypominał a mi jadalnię na Tajwanie, w któ rej jadł em obiad w tym samym czasie, co pracownicy jakiegoś przedsię biorstwa znajdują cego się w pobliż u - hał as, gwar, zamieszanie! Jeś li stó ł nie jest przejś ciem, ale przy ś cianie, jest po prostu brudny. Mą ż kilka razy zabierał naczynia - kelnerzy nie mają czasu, a powierzchnia stoł u nie pozwala na przykł ad na postawienie drugiego talerza z deserem. Pewnego ranka herbata był a trochę ciepł a, poprosili o jej wymianę . Przynieś li nowy czajniczek, co był o moim zdziwieniem, gdy stwierdził em, ż e herbata nie jest parzona i zdał em sobie sprawę , ż e wł oż yli torebkę do wrzą cej wody, któ ra był a w poprzednim czajniczku. Mą ż poszedł zbadać , ale kierownik restauracji zaczą ł udowadniać , ż e to zielona herbata, mimo ż e etykieta niezaprzeczalnie ś wiadczył a, ż e ​ ​ był a czarna. Poproszono nas o przyniesienie gorą cej herbaty, czekaliś my dwadzieś cia minut, ale nikt do nas nie podszedł i nie przynió sł herbaty, wyzywają co nas zignorowano. Ta sprawa był a ostatnią kroplą , poszedł em do recepcji i powiedział em wszystko, co myś lę o tym hotelu. W tym dniu pokó j był posprzą tany jak zawsze sprzą ta się w innych pię ciogwiazdkowych hotelach, do pokoju wniesiono komplement - skrzynia z owocami, kierownika nie był o na kolacji, bez niego nie był o kolejki przy wejś ciu. Ale teraz kelner przynió sł dziwny czek do podpisu, w któ rym był już czyjś przekreś lony podpis. Zwró cił am uwagę mę ż a, ż e ​ ​ w czeku jest piwo, któ rego nie zamó wiliś my. Mą ż poprosił o wyjaś nienie, powiedziano mu, ż e nie ma problemu, wszystko masz w cenie, ale kiedy wyszł am, musiał am zapł acić za to piwo, ponieważ mó j mą ż uwierzył i podpisał czek. Jeszcze pojedziemy do Emirató w, na szczę ś cie są tam naprawdę dobre hotele, na przykł ad Sofitel w Dubaju i inne, w któ rych wcześ niej mieszkaliś my z mę ż em, ale ten jest do niczego, nawet jeś li oferują go za darmo!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał