Gorzkie doświadczenie

Pisemny: 14 marta 2015
Czas podróży: 6 — 13 marta 2015
Ocena hotelu:
2.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 6.0
Usługa: 3.0
Czystość: 5.0
Odżywianie: 4.0
Infrastruktura: 7.0
Hotel podobał mi się tylko dla jednego, jest wygodny, ponieważ znajduje się tuż obok stacji metra Dubai Internet City. Pokoje hotelowe są dobre. teraz napiszę co był o na wszystkich stronach piszą ż e ł apie wi-fi i ż e jest za darmo, ale faktycznie wi-fi jest pł atne i ł apie tylko w pokoju i przedpokoju 1. Kiedy zameldowaliś my się do pokoju, twierdził em, ż e w pokoju jest gaz i moż na gotować , ale po zakupach produktó w, któ re w Dubaju nie są tanie, postanowił em gotować i okazał o się , ż e w pokoju nie ma gazu. Zadzwonił em do recepcji bardzo dł ugo i wyjaś nił em dziewczynie z recepcji, Alenie, ż e kiedy zameldował em się w pokoju, zapytał em o dostę pnoś ć gazu i gotowanie, na co odpowiedzieli, ż e wszystko tam jest. Gdyby ostrzegli, ż e nie ma gazu, nie był oby nic, ż adnych roszczeń . Ale powiedzieli mi, ż e mogą nas przenieś ć do innego pokoju, w któ rym jest gaz, co oczywiś cie mi nie odpowiadał o, i zadzwonił em do kierownika, do któ rego kazano mi zejś ć do recepcji i sam to rozgryź ć . Odmó wił em, po dł ugich kł ó tniach i przeklinaniu kierownik wszedł do mojego pokoju i podł ą czył do mnie gaz. CZY MOŻ ESZ TO ZROBIĆ NATYCHMIAST? dlaczego dopiero po dł ugim nerwie gadania tylko to zrobił . Myś lał em dobrze, a obsł uga, wię c zdenerwował a mnie ta postawa. 2. Pierwszego dnia posprzą tali pokó j, a drugiego dnia zapomnieli, posprzą tali pokó j dopiero po tym, jak zadzwonił em do recepcji. Niezbyt ł adna. 3. A co najważ niejsze! ! ! Po dł ugim spacerze pod klimatyzatorami zachorował em i leż ał em z temperaturą w pokoju. W tym dniu chł opcy przyszli posprzą tać pokó j, wieczorem stwierdził em, ż e nie ma mojej torebki i od razu zadzwonił em na recepcję . Na co mi odpowiedzieli, moż e gdzieś zapomniał em, na co odpowiedział em, ż e nigdzie nie zapomniał em, został skradziony z mojego pokoju. Powiedzieli, ż e zajrzą do magazynu, w któ rym zebrano wszystkie rzeczy zapomniane przez goś ci. Sprawdzili i powiedzieli, ż e go tam nie ma. Zgodził em się sprawdzić ich nagrania pod ką tem monitoringu wideo, aby upewnić się i przekonać ich, ż e moja partmone został a skradziona. Robili to wszystko bardzo dł ugo, cał y czas był em w holu przy recepcji na zimnie i temperaturze. Po sprawdzeniu odpowiedzieli, ż e 2 razy wychodził em z pokoju i 2 razy miał em w rę kach partmone. Powiedział em, ż e 3 razy wychodził em z pokoju. Ale oni stali na swoim miejscu. Poprosił em ich, aby zadzwonili do chł opcó w, któ rzy sprzą tali mó j pokó j, aby zapytać o stratę , na co odpowiedzieli, ż e tego nie zrobią . Skoń czył o się na przeszukiwaniu mojego pokoju! ! ! a co potem w ogó le mnie zabił o, zaczę li obwiniać moją matkę ! ! ! Na co stracił em panowanie nad sobą i powiedział em, ż e tego nie mamy i nie moż emy mieć , ż e to przekracza wszelkie granice, ż e też jesteś my wierzą cymi i bogobojnymi ludź mi. Poprosił em o telefon na policję , czemu przez dł ugi czas się opierali, a po moich krzykach i naleganiach nadal wezwali policję . Pł akał em, ponieważ był y tam wszystkie moje pienią dze i karty, poprosił em ich, aby zadzwonili do chł opcó w, któ rzy sprzą tali pokó j, ale nie widział em ż adnej prawdziwej akcji. Potem zapytał em, kto jest wł aś cicielem hotelu, chciał em napisać list do szejka o hań bie i oboję tnoś ci personelu! ! ! Zaczą ł em szukać numeró w do ambasady. W rezultacie przyjechał a policja i zapytał a tylko jak się czuję , a oni powiedzieli, ż e bę dą oglą dać kamery. Powiedział em, ż e już nikomu nie ufam. Po dł ugim doś wiadczeniu, ł zach i nerwach zadzwonili do mnie i poprosili, ż ebym znó w zeszł a na dó ł . W przedpokoju na stole leż ał mó j partmone. Sprawdził em wszystkie pienią dze i karta był a na swoim miejscu. Zapytał em, gdzie to znaleź li. A kto w ogó le jest winny? Powiedzieli, ż e podobno zostawił em PARTMONE W SALI NA STOLE kobiety, któ ra wynajmuje tam stolik i reklamuje sprzedaż futer. Nazywa się Inna. Dlaczego wię c nie dostał a się do magazynu? ? ? W rezultacie poproszono mnie o podpisanie dokumentu po arabsku, gdzie nie był o nawet tł umaczenia, nie na angielski, nie na rosyjski, zapytał em, co to jest, odpowiedzieli mi, ż e to jest dokument, do któ rego nie mam prawa. Mimo wszystko podpisał em go, bo nie był em w swoim kraju i już nikomu nie wierzył em, chciał em, ż eby to wszystko się skoń czył o. Szef ochrony powiedział , ż e po cał ym postę powaniu zadzwoni do mnie osobiś cie rano i powie, kto jest winny, ż e nadal prowadzą ś ledztwo. Ale był em tam jeszcze 4 dni, nikt do mnie nie podszedł i nic nie wyjaś nili. Myś lę , ż e jedyną rzeczą , któ ra mnie uratował a, był o to, ż e przez cał y dzień nie wychodził em z hotelu i zadzwonił em na policję . Ponieważ przed przybyciem policji na dł ugie 3 godziny, rzekome ś ledztwo szefa ochrony nie przyniosł o ż adnych rezultató w. Nerwy i wraż enia o hotelu i kraju został y zepsute na zawsze! ! ! Jak moż esz być tak niegrzeczny dla swoich klientó w. Mimo to zostawił em swoją partmone w pokoju w innym pokoju i spał em w sypialni! I nikt nie wchodził do pokoju poza obsł ugą hotelu. I Inna też jednak, nawet jeś li wynajmuje stolik, jest ró wnież odpowiedzialna za hotel ! ! !
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał