Zjednoczone Emiraty Arabskie, Dubaj i Abu Zabi z prywatnym przewodnikiem

03 Listopad 2013 Czas podróży: z 01 Moze 2013 na 12 Moze 2013
Reputacja: +12.5
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

Po raz pierwszy pojechał am z rodziną do emirató w na wiosnę . Jeszcze w domu postanowił em zabrać samochó d po przyjeź dzie. W Emiratach nie ma co robić bez samochodu – odległ oś ci są ogromne. Wyszedł jedyny bł ą d: takich przesiadek w zasadzie nie mamy, a zgubienie się w trzech zakrę tach to kilka drobiazgó w. Chociaż wszystko jest oznaczone i wszę dzie są drogowskazy, po prostu nie miał em czasu ich przeczytać . Jest ich naprawdę duż o, są po arabsku i angielsku, a przegapienie zjazdu narciarskiego z autostrady to buł ka z masł em. Swoją drogą wł aś ciciel wypoż yczalni Majid był bardzo zaskoczony moją chę cią jazdy bez kierowcy. Mó wi, ż e turyś ci są teraz znacznie mniej skł onni do wypoż yczania samochodu, ponieważ bardzo trudno jest prowadzić i nie zgubić się . Oczywiś cie był GPS, ale i tak kilka razy się zgubił em. Generalnie na wycieczkę do Abu Dhabi i parku Ferrari zdecydowaliś my się wynają ć przewodnika. Po pierwsze nie zapomnisz, a po drugie coś Ci powiedzą .

Znajomy zasugerował zabranie przewodnika. Jeszcze przed wyjazdem ostrzegał , ż e w hotelu szybują tylko wycieczki autokarowe i ż artó w moż e być duż o: albo przewodnik mó wi tak po rosyjsku, lepiej, ż eby milczał , albo zawsze się spieszą , spó ź niają i okazuje się , ż e biega. Moja ż ona i ja przeszliś my przez to w Egipcie - nafik jest konieczny.


Ogó lnie rzecz biorą c, w przypadku pó ź nej wizyty w Abu Zabi i parku zwró cili się do Dmitrija Kazakowa. W programie najpierw Meczet Szejka Zayeda, potem zwiedzanie Abu Dhabi, Corniche, Emirates Palace itp. , a na przeką skę spę dziliś my kilka godzin w Ferrari Park.

Wszystkiemu temu towarzyszył a bardzo pouczają ca rozmowa z Dmitrijem, a nie prosty wykł ad o historii kraju. Niemniej dialog z osobą , któ ra od wielu lat mieszka w kraju, jest o wiele ciekawszy niż monolog na pamię ć !

Nawiasem mó wią c, o drogach w emiratach Dmitrij powiedział , ż e chociaż potrzebujesz ZHPS, nie masz czasu na to (na autostradzie dozwolona jest prę dkoś ć.80-120 km), a kiedy masz już czas na przeczytaj mapę ZHPS, wtedy nie potrzebujesz już ZHPS: ). Wę zł y są cią gle budowane, a Dmitrij mó wi, ż e nawet on czasami gubi się w nieznanych miejscach.

Osobno chcę powiedzieć o Meczecie Szejka Zayeda i Parku Ferrari: - to jest coś niesamowitego! ! ! Ż adne zdję cie nie odda wielkoś ci meczetu. Nie podejmę się opowiadania historii Dmitrija na ten temat, ale wszystko jest wspaniał e: mozaiki, najwię kszy dywan na ś wiecie, intarsja meczetu....

A odpoczynek w parku - to generalnie adrenalina przez uszy : ) Są symulatory jak lotnictwo, tylko z autem Formuł y 1. Wyś cigi 3D. Kolejną fajną atrakcją jest kilka mniejszych symulatoró w, ale konkurujesz z innymi turystami. Ah-ah-ah-ah "Przyszedł em pierwszy! " : ) Ale najfajniejszą rzeczą jest formuł a Rossa. Tam albo 200 km w 2 sekundy, albo 240 km w 4, pocią g zyskuje – to nie ma znaczenia, wraż enie jest takie, ż e został eś postrzelony z armaty. Jeś li jesteś w parku Ferrari, spró buj usią ś ć na pierwszych miejscach w formule ross - najbardziej ż ywe wraż enia. Kiedy siadasz dalej, nie jest już tak ciekawie.

Generalnie polecam wycieczkę do ZEA. Jeś li czujesz się pewnie - weź samochó d, ale jeś li chcesz odpoczą ć w komforcie i nie mę czyć się - zarezerwuj wycieczkę - warto!

Powodzenia!

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią
Podobne historie
Uwagi (0) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
awatara