Egzotyczny we wszystkim

Pisemny: 23 wrzesień 2010
Czas podróży: 3 — 13 wrzesień 2010
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 8.0
Usługa: 10.0
Czystość: 10.0
Odżywianie: 10.0
Infrastruktura: 6.0
Odwiedziliś my Wietnam i nie ż ał owaliś my! Kraj nie jest taki jak nasze tradycyjne kurorty - nie są rozpieszczane przez turystó w w ogó le, ale w szczegó lnoś ci przez Rosjan - a to wiele mó wi! Natura jest prawdziwa – palmy nie są sadzone wokó ł , ale wyrosł y same. Oczywiś cie jest brudno, Azja to Azja - jedzą na podł odze, boso. Có ż , jednak nic nie zł apaliś my i nie zatruliś my się : ))) Hotel znajduje się okoł o 3 km od gł ó wnego nabrzeż a „hotelowego” z kawiarniami i sklepami, wię c nie moż na się obejś ć bez motocykla. Chyba ż e oczywiś cie chcesz coś zobaczyć , a nie leż eć cał y dzień na plaż y. Hotel to raj dla zakochanych - cicha, romantyczna, dobra restauracja. Pieszo moż na tylko dojś ć do najbliż szego sklepu i kawiarni naprzeciwko - bardzo, nawiasem mó wią c, przyzwoity i niedrogi! Wietnamskie Tau spaceruje po plaż y i oferuje perł y, ale nie jest narzucane. Fajnie - pozwala poczytać "księ gę skarg i sugestii" z rosyjskimi recenzjami (tam też zaznaczył em : )) - nie boję się , ż e recenzje mogą być negatywne - naiwne - po rosyjsku to nie belmes! Jednak recenzje są tylko dobre. . Nawiasem mó wią c, ceny są jeszcze niż sze niż w sklepach detalicznych, wię c nie ma nawet czego „nadzorować ” – wybieraj i kupuj, chę tnie się nim handluje. Codziennie jeź dziliś my motocyklem (8-10 dol. dziennie, licencja nie jest wymagana, w ogó le nie zatrzymują turystó w) - pojechaliś my na masaż , zakupy, na wydmy i nad jezioro lotosu (wycieczka kosztuje 20 dol. dla jednego, a nas dwoje trzymaliś my w granicach 5 - z benzyną ! - i nie ma tam nic do ś mierci, nie daj się zwieś ć !! ! ). Sami pojechaliś my też na gó rę Taku do leż ą cego Buddy na rowerze (to trochę daleko - 85 km w jedną stronę i nietrudno znaleź ć drogę ). Dobry masaż w salonie "49" - naprzeciwko hotelu "Terakota", gospodyni An, 8 dolcó w cał e ciał o 1 godz. Naprzeciw hotelu „Swiss Village” znajduje się biuro podró ż y „Cuda ś wiata” - napis w ję zyku rosyjskim, wł aś ciciel Dick doskonale mó wi po rosyjsku, mieszkał w Rosji, polecam, niedrogie wycieczki w poró wnaniu do hotelu. Tym cenniejsze, ż e po rosyjsku nikogo nie ma w ogó le, po angielsku daleko od wszystkiego iz wielkim skrzypieniem! Na począ tku „jedli” w kawiarni na nabrzeż u Bo Ke, pozornie ś wież e ż ywe owoce morza, ale zauważ yli oszustwo-substytucję - ł apią cię ż ywego kraba, a potem gotują kolejnego, martwego - to nie jest przyjemne ! ! ! Tak, i są drogie, a wieczorem czarne karaluchy Madagaskaru biegają po nogach! Niezł a kawiarnia „Zł ote Piaski” - cywilizowana, niedroga, z muzyką na ż ywo i bez oszukiwania. Rosyjska restauracja „Snow” - droga i bespontovy. Pojechaliś my do Dalat na wycieczkę - bardzo dobrze. Podobał o mi się - spektakularne, bogate, ciekawe - polecam wszystkim, ale podró ż minibusem zaję ł a 3 godziny, godzinę wzdł uż serpentyny. Ogó lnie - WSPANIALE!! ! Kto potrzebuje szczegó ł ó w - odpowiem!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał