Случайно наткнувшись на фотографии «Ковчега» и восторженные отзывы отдыхающих, приняли решение провести летний отпуск на Мегуре. Так как доселе летний отдых в Карпатах для меня оставался загадкой, предстоящее мероприятие было вдвойне интересно.
Добирались из Киева на машине, по дороге посещая такие живописные места как Каменец-Подольский, Хотин, Черновцы, лишний раз убеждаясь, какая красивая страна Украина. В Долiшнем Шепоте сменили транспортное средство на более адоптированную для горных дорог «Ниву» и через пол часа были на вершине горы возле «Ковчега», где нас поджидали радушные хозяева и вкусный ужин.
Комфорт. Смены обстановки практически не почувствовали – все что нужно для цивилизованного отдыха есть – уютные номера с санузлами, TV, wi-fi.
Питание: трехразовое. За две недели ни одна трапеза не повторилась. Все очень вкусно и питательно. Хочется отметить местные наливки и первачок. В городе практически не употребляю спиртное, но от предложения попробовать чистейший продукт в Карпатах отказаться не смог.
Природа: просто великолепна. Плохой погоды для нас не было – будь то дождь или солнце, радовало - абсолютно все. Живописность видов словами передать невозможно. Великолепное место для медитаций. Общение с животными, «собакотерапия», прогулки пешком и на лошадях по лесу к Румынской границе в полной мере способствуют укреплению пошатнувшегося в городских условиях здоровья. Две недели прошли как один день : )
Przypadkowo natkną wszy się na zdję cia Arki i entuzjastyczne recenzje urlopowiczó w, postanowiliś my spę dzić letnie wakacje na Megur. Ponieważ do tej pory wakacje w Karpatach pozostawał y dla mnie zagadką , zbliż ają ce się wydarzenie był o podwó jnie interesują ce.
Z Kijowa jechaliś my samochodem, zwiedzają c tak malownicze miejsca jak Kamenetz-Podolski, Chocim, Czerniowce, po raz kolejny upewniają c się , jak pię knym krajem jest Ukraina. W Dolishniy Shepot zmieniliś my pojazd na bardziej przystosowaną do gó rskich dró g Nivę i za pó ł godziny byliś my na szczycie gó ry w pobliż u Arki, gdzie czekali na nas goś cinni gospodarze i pyszny obiad.
Komfort. Praktycznie nie czuliś my zmiany scenerii - jest tam wszystko co potrzebne do cywilizowanego wypoczynku - przytulne pokoje z ł azienkami, TV, wi-fi.
Posił ki: trzy posił ki dziennie. Przez dwa tygodnie nie powtó rzył się ani jeden posił ek. Wszystko jest bardzo smaczne i poż ywne. Chciał bym zwró cić uwagę na lokalne likiery i pervachok. Prawie nigdy nie piję alkoholu w mieś cie, ale nie mogł em odrzucić oferty spró bowania najczystszego produktu w Karpatach.
Natura: po prostu niesamowita. Nie był o dla nas zł ej pogody - czy to deszcz, czy sł oń ce, byliś my zadowoleni - absolutnie ze wszystkiego. Pię kna poglą dó w nie da się wyrazić sł owami. Ś wietne miejsce do medytacji. Komunikacja ze zwierzę tami, „dogoterapia”, spacery i przejaż dż ki konne przez las do granicy rumuń skiej w peł ni przyczyniają się do wzmocnienia zachwianego w warunkach miejskich zdrowia. Dwa tygodnie minę ł y jak jeden dzień : )