Rodzinne wakacje

Pisemny: 8 grudzień 2009
Czas podróży: 30 grudzień 2008 — 4 styczeń 2009
Komu autor poleca hotel?: Dla rodzin z dziećmi; Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
8.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 8.0
Usługa: 9.0
Czystość: 10.0
Odżywianie: 9.0
Infrastruktura: 10.0
Czytam recenzje i zastanawiam się , jak niektó rzy celowo we wszystkim szukają negatywó w. Od ponad roku odpoczywam w Karpatach zimą i za każ dym razem staram się spę dzić czas w nowym hotelu. Nowy rok 2009 postanowił em uczcić bliż ej TC „Bukowel”, ponieważ . Od najmł odszych lat uczę moje dzieci aktywnoś ci. Zatrzymaliś my się w „Tajemnicy Karpat”. I wiesz, absolutnie nie ż ał ujemy. A oto kilka faktó w, dlaczego:
- mieszkaliś my w domku (ja, ż ona i dwó jka mał ych dzieci - 3 i 7 lat), zbudowanym z naturalnego drewna, bez uż ycia "nowoczesnych" (dzię ki Bogu! ) materiał ó w budowlanych;
- przyjechaliś my z Kijowa samochodem i co nas ucieszył o, od razu znaleź liś my dla niej miejsce na duż ym parkingu na terenie hotelu. Waż ny punkt - parking strzeż ony;

- teren hotelu jest ogromny, wię c moje dzieci miał y miejsce do zabawy na ś wież ym powietrzu, a tata grillował mię so na opał na grillu, któ re moż na był o kupić bezpoś rednio w hotelu za symboliczną kwotę ;
- codziennie rano jeź dziliś my do Bukowela nie samochodem, ale autobusem wahadł owym, opł ata za przejazd kosztował a kilka hrywien (nie wzię liś my taksó wki, po co pł acić wię cej? );
- nawiasem mó wią c, w pobliż u „Tajemnicy Karpat” znajduje się kilka wypoż yczalni sprzę tu narciarskiego, gdzie ceny są o rzą d wielkoś ci niż sze niż w Bukowelu;
- rano umó wiliś my się na saunę , któ ra wieczorem o okreś lonej godzinie był a już dla nas gotowa;
- jedliś my w ró ż nych lokalach i nie mieszkaliś my w restauracji naszego hotelu, mogę polecić "Kozachok" w Bukowelu, "Hutsulshchyna" i "Grazhda" w Jaremcze;
- nie zamawialiś my programu noworocznego w hotelu, moja ż ona i ja zawsze sami tworzymy ś wią teczny nastró j dla siebie i naszych dzieci i nigdy nie pokł adamy nadziei w obcych;
Rok 2010 bę dziemy ś wię tować takż e z naszymi rodzinami w naszych Karpatach, a takż e mamy „podpisanych” przyjació ł .
Podró ż ują c po cał ej Europie i dobrej poł owie ś wiata, chcę powiedzieć , ż e jeś li chcesz, moż esz znaleź ć negatywne nastawienie zaró wno w Sharatonie, jak i Hiltonie...Powstaje tylko pytanie: dlaczego? Mamy tylko jedno ż ycie i myś lę , ż e nie warto zawracać sobie gł owy drobiazgami.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał